dziewczyny ja mam tak,ze sie waga nie martwie...jakby moje dziecie wazylo 3900 to bym dumna byla na maxa...mam nadzieje,ze bedzie mialo wage conajmniej taka ja mialam ,czyli 3600 ...nie po to go podkarmiam,zeby mi sie chucherko rodzilo...i nie rozumiem waszych obaw
asiulke rozumiem,bo 2 kg to malo,ale i tak w to nie wierze...jestem pewna ,ze usg w tym przypadku sie myli...
[ Dodano: 2007-05-25, 08:50 ]jakos sie porodem nie martwie,co ma byc ,to bedzie
nawet male dziecko nie raz ciezko urodzic ,a duze ,,przejdzie ,,gladko ...to wszystko zalezy...ja i moj brat mielismy taka sama wage,moj porod mama wspomina jako koszmar,a brata juz calkiem przyjemnie (o ile to mozliwe ha ha )...moze dlatego ,ze drugie dziecko,niby lzej...
[ Dodano: 2007-05-25, 08:53 ]dzis cala noc mi sie snila wanienka i dzidzius...przygotowywalam mu kapiel i nie wiedzialam co robic
balam sie ,ze woda za goraca...wrzucilam termometr,a on caly czas pokazywal inna temp,raz za goraca,raz za zimna