Strona 377 z 447

: 17 lis 2010, 20:47
autor: anusiek
wpadłam wrzucić fotki,

Obrazek

Obrazek

Obrazek
po kliknięciu otworzy się dużu rozm.

: 17 lis 2010, 20:53
autor: leona
anusiek, super fotki :ico_brawa_01:

ja z jednej strony ciesze sie ze nie musze jeszcze z Marcelem tak spacerowac bo nie mamy butow :ico_haha_01: :ico_olaboga:
bo co mu zaloze te co mamy to zaraz je sciaga :ico_noniewiem:

: 17 lis 2010, 21:28
autor: inia1985
Hej Laski :-)

Widzę, że nie tylko u mnie męczący dzień. W dodatku boli mnie głowa, chyba zatoki... ehhh... Wiki już śpi, pewnie znów wstanie nieludzko wcześnie...

anusiek, świetne zdjęcia :-D Ja mimo, że Wiki chodzi sama, nie kupiłam jej jeszcze dobrych butów, więc takie spacery odpadają :ico_noniewiem: Tym bardziej, że moja Zosia Samosia, nie chce się trzymać za rękę, jak tylko ją łapię za rączkę od razu "kłóci" się ze mną, a jak nie puszczam, to... kładzie się na podłodze z płaczem... Tak jej się wszystko pozmieniało, jeszcze jakiś tydzień temu chętnie łapała się nas i ciągnęła za sobą. Jak zrzucę filmy na kompa, to pokażę jak śmiesznie chodzi :ico_oczko: A "papa" Wiki dalej nie robi...

Z tego co czytam, każdy dzieciaczek jest mistrzem w czym innym :-D

Shiva, gratulacje dla Justynki za rozwój zdolności manualnych, mało które dziecko potrafi złączyć w tym wieku klocki ze sobą :ico_brawa_01: W dodatku te wspinaczki po meblach, sprytna :ico_brawa_01: Wszystkiego naj dla męża

graz, anetka, to Wiki ma chyba inne puzzle, bo one żadnych bolców nie mają, są całkiem bezpieczne inaczej nie dałabym ich jej. Nie był to gratis do pieluch, bo raczej babcia i pieluchy by do domu przywiozła :ico_oczko: Jak będę miała fotki,to wrzucę.

leona, Marcelek faktycznie duży i jaki słodki :-D Pogratulować nowego wyczynu, Wiki się jeszcze nie wspina i nawet nie próbuje.

anetka, super, że znaleźliście nowy dom dla szynszyla :ico_sorki:

wisnia3006, wow, Zuzia jest już baaaaardzo duża.

Wiki w kąpieli już grzeczniejsza, ale dalej zdarza się jej wydziwiać. Wstaje, chodzi po wanience, łapie mydło i inne gadżety :ico_oczko:
bez kostek rosolowych albo wegety :ico_noniewiem:
hehe, miałam to samo. Jeszcze jakiś czas temu nie wyobrażałam sobie gotowania bez tych ulepszaczy, a teraz nie wyobrażam sobie ich dodawania :ico_oczko:

: 17 lis 2010, 21:56
autor: leona
a teraz nie wyobrażam sobie ich dodawania
no a jak robisz zeby potrawy mialy wyrazisty smak??

: 17 lis 2010, 22:12
autor: inia1985
no a jak robisz zeby potrawy mialy wyrazisty smak?
Raczej nie nazwałabym tego wyrazistym smakiem :ico_oczko: Po prostu się przyzwyczaiłam do bardziej naturalnego smaku. Dodaję tylko sól, pieprz ziołowy, zioła (różne, bo zależy co gotuję), do zup: gałkę, liść laurowy, świeży czosnek. To wszystko, ale mi nawet smakuje, Wiki też ładnie wcina.

: 17 lis 2010, 22:16
autor: leona
Po prostu się przyzwyczaiłam do bardziej naturalnego smaku
no wlasnie mi troche ciezko sie przyzwyczaic :ico_haha_01: czasami jak juz na prawde brakuje smaku to odkladam malemu a nam doprawiam :ico_oczko:

: 17 lis 2010, 23:21
autor: Shiva
Dziękuje bardzo w imieniu Justynki i męża :ico_sorki:

anusiek, śliczne zdjęcia :ico_brawa_01: U nas takie spacerowanie za rączkę niestety odpada, bo Justynce ciężko chodzić w butach, na bosaka owszem. Myślę że to kwestia przyzwyczajenia.
To miałaś ciekawy dzień, tyle gości. Pewnie dlatego Piotruś tak odreagował płaczem. U nas niestety tez się to zdarza.
Tym bardziej, że moja Zosia Samosia, nie chce się trzymać za rękę, jak tylko ją łapię za rączkę od razu "kłóci" się ze mną, a jak nie puszczam, to... kładzie się na podłodze z płaczem...
Justynka też się coraz częściej z nami wykłóca, krzyczy, złości się. Na szczęście nie kładzie się na ziemię z płaczem :ico_olaboga:
ja z jednej strony ciesze sie ze nie musze jeszcze z Marcelem tak spacerowac bo nie mamy butow :ico_haha_01: :ico_olaboga:
bo co mu zaloze te co mamy to zaraz je sciaga :ico_noniewiem:
mamy zimowe wysokie na zamek i tych Justynka nie ma szans zdjąć :ico_sorki:
leona, świetna fotka Marcela :ico_brawa_01:

dorotaczekolada
, no niestety teraz oczy muszę mieć dookoła głowy :ico_olaboga: Bo aż strach pomyśleć jakie skutki miałby ewentualny upadek z takiego fotela :ico_chory: :ico_szoking:

: 18 lis 2010, 09:37
autor: leona
witam z rana :-)

Marcel pospal dzisiaj do 8, teraz bawi sie w lozeczku a ja z herbatka przy kompie :ico_wstydzioch: :ico_oczko:
mamy zimowe wysokie na zamek i tych Justynka nie ma szans zdjąć :ico_sorki:
to jakby ni emogl ich zdjac to by nie chcial isc i by siadal :ico_noniewiem:

udanego dzionka :ico_oczko:

: 18 lis 2010, 10:11
autor: inia1985
Na szczęście nie kładzie się na ziemię z płaczem :ico_olaboga:
ehhh... dobrze Ci. Nie wiem skąd jej się to wzięło, jak coś nie po jej myśli zawsze kładzie się na podłodze i płacze, ale to jest taki wymuszony, grany płacz, bo jak próbowałam np. oddać jej to co zabrałam, to od razu jej przechodzi, jak ręką odjął... Nie mogę jej więc ulegać, bo później cyrki będzie mi w miejscach publicznych robić.
aż strach pomyśleć jakie skutki miałby ewentualny upadek z takiego fotela :ico_chory: :ico_szoking:
oby się udało tą małą alpinistkę upilnować :ico_sorki:
udanego dzionka :ico_oczko:
wzajemnie :-D

Dzisiaj średnia noc za nami. Wiki wstała o 6:20, w dodatku w nocy się wierciła i miauczała. Teraz śpi mój Szkrab.

: 18 lis 2010, 10:24
autor: dorotaczekolada
moja ise nie kladzie tylko rzuca na ziemie z rykiem,wali glowa i rzuca czym popadnie :ico_olaboga:
butow tez dla niej zadnych nie mam bo nogi ma jak kluski :ico_olaboga:
pozniej napisze wiecej,lece sprzatac :ico_oczko: