Hej kochane
hmm dopiero teraz udało mi wejść na TT, cosik było nie tak.
Joanna24 trzymaj się kochana, dobrze, że czasem się zdarzają dobrzy ludzie.
sloneczko4 domek Oliwki śliczny, pogoda piękna była wczoraj u nas też. Miałam straszną ochotę na kiełbaski z ogniska i mi zrobili teście hehehe. PYCHA.
Słoneczko było u nas dzisiaj rano, a teraz to jakoś tak smętnie się zrobiło
Ja wogule (chyba pierwszy raz od października) trochę niewyraźnie się czuję. Niby nie mam gorączki, ale mam tylko 36 stopni. Troszkę mnie łamie w kościach. Popijam cały czas herbatkę z cytrynką i miodkiem. Może przejdzie. A jeszcze po południu jedziemy z mężem odebrać piec, pralkę i parę rzeczy kupić.
Mnie też czasem brzuszek się spina, bo dość dużo chodzę, zwłaszcza teraz przy tym remoncie, ale też nic sobie z tego nie robię. Szyjkę mam w porządku może to dlatego. Na razie nic lekarz mi nie mówił, że mam się oszczędzać więc to pewnie dlatego. Tylko martwię się czasem, że przez ten mój ruch mogę wcześniej urodzić. A ja nie bardzo bym chciała dużo przed terminem bo mieszkanko nie będzie gotowe. Tak może mnie brać od 13 kwietnia (urodzinki mojej mamy, fajny by prezent miała).
Ok jestem dzisiaj na etapie zrobienia sobie w końcu fotki, więc wieczorkiem może cosik wrzucę