Strona 378 z 1166

: 13 lut 2009, 15:03
autor: Gie
Gie, chodzilo mi o to, jak Ty to robisz, ze pomimo tego, ze wstajesz tak wczesnie, tak dobrze wygladasz
no, a ja w odpowiedzi napisalam, ze wlasnie nie wygladam dobrze, tylko tak----> :zly:

dzieki za komplement, ale ja widze po sobie, ze wygladam na zmeczona i notorycznie niewyspana... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_placzek:

zdjecia Super - Jasper jest smiechowy... i jakie ma rzeski :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 13 lut 2009, 15:11
autor: margarita83
shoo Jaspi wygląda rewelacyjnie, szczególnie tam gdzie wytyka jęzorek :-P

Gie naprawdę wyglądasz ładnie, a co do zmęczenia to myślę że szybko się przyzwyczaisz do radzenia sobie ze wszystkim, bynajmniej trzymam kciuki :-)

No mój mały Bin Ladenek ;-) znowu drzemie :ico_brawa_01: idę skończyć zupkę bo mięśko się już gotuje i pachnie w caaaaaaałym mieszkanku ;-)

[ Dodano: 2009-02-13, 14:20 ]
margarita83, Emila wali kupy po 5 razy na dzień....ale takie twarde bobelki... :ico_noniewiem: czasem czarne...ale to podobno normalne po podaniu tego żelaza...
no Maja też robiła po 3-4 kupy dziennie, pisałam wam o tym. Może to nie tyle były kupy co takie pierdziele :-/
Ale ostatnio zaczęło nam sie to normować i robi jedną dziennie, normalnej konsystencji, także spoko jest. :-)

: 13 lut 2009, 15:50
autor: Gie
dzieki MARGARITA

Bin Ladenek - niezle... :-D :-D

ja sie zbieram, odezwe sie pewnie z domku, caluski :)

: 13 lut 2009, 16:01
autor: Iwona H
Shoo, fajne zdjęcia. A pisałaś,że Jasperek jest w tyle a tu proszę jak ładnie siedzi :ico_brawa_01: , jeszcze troszeczkę i będzie sam siedział bez trzymanki.

U mojej z kupkami już jest unormowane ale kiedyś było po każdym karmieniu - tak jest przy karmieniu piersią.

A dziś sama ugotowałam małej zupkę - ziemniaczek, marchewka i pietruszka z kaszki manną. Zobaczymy czy będzie jadła.

: 13 lut 2009, 16:28
autor: margarita83
aaaa zapomniałam
precież ja dzisiaj ścierałam Majce janłko i marchewkę -jadła aż jej sie uszy trzęsłu,a jak się krzywiła ;-)

: 13 lut 2009, 17:01
autor: shoo
aaaa zapomniałam
precież ja dzisiaj ścierałam Majce janłko i marchewkę -jadła aż jej sie uszy trzęsłu,a jak się krzywiła ;-)
moj maluch tez to uwielbia! woli to od sloiczkow...
A dziś sama ugotowałam małej zupkę - ziemniaczek, marchewka i pietruszka z kaszki manną. Zobaczymy czy będzie jadła.
daj znac, czy zjadla i czy ze smakiem :-)
moj je te moje zupki, ale tak, jak pisalam, nie jest ich wielbicielem ;-)

: 13 lut 2009, 18:06
autor: Iwona H
Co do zupki, zjeść zjadła ale bez zachwytu. Na kilka łyżeczek 3 razy miała odruch wymiotny. Bardziej słoiczki jej podchodzą. Zobaczę jak będzie jutro bo ugotowałam więcej.

: 13 lut 2009, 18:25
autor: shoo
Co do zupki, zjeść zjadła ale bez zachwytu. Na kilka łyżeczek 3 razy miała odruch wymiotny. Bardziej słoiczki jej podchodzą. Zobaczę jak będzie jutro bo ugotowałam więcej.
u nas dokladnie tak samo to wyglada, odruch wymiotny tez sie zdarza ;-)
i do tego ta prosba/pytanie w oczach "naprawde musze to jesc?" :-D

: 13 lut 2009, 21:22
autor: margarita83
no co tak zamilkłyście ???
Maja zjadła tę marchewkę z jabłkiem ale było kwaskowe i sie troszke krzywiłą.

My juz po kolacji, zrobiłam salatkę na szybko z pomidora, ogórka, rzodkiewki i jajka z majonezem - piszna, jak to P. mówi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

nic idziemy poogladać meble w gazecie na łóżku :-D :-D :-D
dobranoc

: 13 lut 2009, 21:27
autor: shoo
hej, co tu tak pusto?

dzisiaj podalam malemu caly sloiczek (jagniecina z warzywami) i troche soczku marchwiowo-jablkowego (swiezo wycisnietego), nawet mu smakowalo, tylko, ze mam wrazenie, ze sie przejadl... on potrafi tyle zjesc!! a pozniej lezy jak placek i nic go nie rusza, no i tak jak pisalam jest "wiotki" :-D to dziecko nie zna umiaru ;-)
chociaz, jakby mialo mu byc niedobrze z przejedzenia, to by chyba nie jadl... bo ani mu sie nie ulewa, ani nie wymiotuje, ani go brzuszek nie boli... wiec teraz nie wiem, czy niemowleta moga sie przejesc... moze on po prostu ma zoladek bez dna... :ico_noniewiem:

aha, i chyba wiem, czemu wszystkie filmy, ktore sobie sciagnelam, nagle znikaja w tajemniczych okolicznosciach... no wiec, wszystkie sciagniete filmy ida do katalogu o nazwie TEMP (skrot od Temporary, czyli "tymczasowy/przejsciowy")... dopiero dzisiaj na to wpadlam :ico_szoking:
czyli te filmy sa tam przez okreslona ilosc czasu, a pozniej same sie kasuja.... a ja juz mialam jakies schizy, ze wykasowalam i nie pamietam :ico_szoking: i bylam zla na siebie, ze pewnie slepa jestem i kasuje filmy, ktore chce obejrzec!!

nastepnym razem, przeniose je z tego katalogu do innego.. i zobaczymy, czy znikna...

a co u Was?