: 10 cze 2010, 18:25
ufff.... ale gorąco....
na szczęście w samochodzie klima w pracy klima
No i w końcu babcia przyjechała Adaś jak się dowiedział, że babcia już do nas jedzie, zawołał: "ip ip ulaaaa" w tłumaczeniu: hip hip huraaaa
na szczęście w samochodzie klima w pracy klima
No i w końcu babcia przyjechała Adaś jak się dowiedział, że babcia już do nas jedzie, zawołał: "ip ip ulaaaa" w tłumaczeniu: hip hip huraaaa