Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

19 sie 2011, 17:31

u nas też duszno, ale wiatr jest, od Bielska chyba leci
możliwe bo u nas o mało głowy nie urwie.

Ja juz po obiedzie, domek cały wysprzatany wiec jutro mam wolne.
po wizycie oki dobrze zę sie ogoliłam bo gin jeszcze miał ochote mi raz w podwozie zajrzeć ale na szczescie wszystko oki, zadnych zapaleń, infekcji
szyjka zwarta jak u dziewicy młody jeszcze sie nie wybiera do nas hehe niech posiedzi jeszcze miesiac
rośnie moja kluseczka ma już ponad 2kg
to wspaniałe wiesci, dobrze że wszytsko ok i malutka tak ładnie przybiera na wadze, ciekawa jestem ile mój pulpecik waży. :-D

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

19 sie 2011, 17:40

pospałam sobie, choć obudziłam się zbólem głowy i kawke piję teraz, no i bez paracetamolu się nie obeszło. Mała zjadła obiadek i deserek a ja ciasto na pierogi przygotowałam sobie - jejuś nawet wyrabianie ciasta było dość uciążliwe hehehehehe

izuś_85, fajnie, że po wizycie wszystko dobrze u Ciebie.
U mnie według miar mam 36 sm brzucho co wskazuje na wagę nawet 3300, zaraz zajrzę z ciekawości dokładniej do karty, niop tak 3200 i waga 85 kilo, a 3 tyg temu było 82, jejuś kilo na tydzień utyłam :ico_szoking: normalnie się załamałam, ale oczywiście położne że to dziecko. ehe jakoś nie chce mi się wierzć że to tylko dziecko tyle hahahaha.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

19 sie 2011, 21:13

Cześć!

U mnie po wizytce też ok :-)
Młody waży wg ginki ok. 3400 i ma się zupełnie dobrze. Ja też pozamykana na 6 spustów, ginka zasugerowała jakieś bara-bara, ale u mnie chęci zero. Mówi,że przydałoby się jakieś rozwarcie, co by te nadwyżki pociążowe ze mnie powychodziły :ico_oczko:
W pon. mam się zgłosić na ktg do szpitala, a we czwartek o 7 na izbę przyjęć i ciachu-ciachu.
U mnie waga niecałe 8 na plusie, skoro Młody ponad 3 kg to ja pewno po pobycie w szpitalu wrócę ze starą wagą.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

19 sie 2011, 21:25

Helol

ale mi sie przysnelo, lezalam z malymna sofie, on gotowy juz do spania i kto pierwszy zasnal, mamusia :-D , obudzil mnie telefon tesciowej, patrze a tu 21 :-D
Ale sie objadlam, nie mam sily chodzic i jak tu nie przytyc :-D ale cos za mna chodzi tylko nie wiem co, cos slodkiego bym pochlonela

izus, dobre wiesci z wizyty, niech synus siedzi jeszcze ma czas, jeszcze za wczesnie na wychodzenie :-)

Kocura Bura to taki normalny maluszek,moj Erys mial 3250 jak sie urodzil, fajnie, juz w czwartek bedziesz miala synusia przy sobie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Jejku ja nic nie zrobilam dzis,mialam ta lazienke zrobic i co i d...... tak sie zabieralam, ze sie nie zabralam, ale sobie zrobie jutro, albo w niedziele :-)

[ Dodano: 19-08-2011, 21:26 ]
bara-bara
hehe, na bara -bara to i ja nie mam ochoty, ale zupelnie nic, nie wiem co sie ze mna dzieje, po porodzie z Erysiem tez tak mialam, teraz tez nic mnie nie rusza, czy to normalne czy cos sie ze mna porobilo nie tak :ico_noniewiem: biedny ten moj chlop

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

19 sie 2011, 21:40

jejuś kilo na tydzień utyłam :ico_szoking: normalnie się załamałam
No ja przez 4 tyg przytyłam 3,6 tak że załamałam się bardzo.Bo gin jeszcze mi powiedział że dużo przytyła. Mam 10 na plusie .No ale kurde wlasnie tyje w strasznym tempie ostatnio .

Wiecie co kiedyś wydawało mi sie ze fajnie w ciąży chodzić latem bo można sie chwalić brzuszkiem i ze będę chodzić dumna. Oczywiście tak jest , dumna jestem bardzo jak bym złoto nosiła a w sumie nawet cos cenniejszego nosze. Ale kurcze nie zdawałam sobie sprawy że upały będą tak ciężkie dla mnie .
ja takie samo myślenie miałam ale wolę w lecie rodzic czy na jesień, nie wyobrażam sobie chodzić z takim wielkim brzuchem w styczniu, ja jeszcze prze ciamajdowata jeste w ciązy to w zimie na tym sniegu i lodzie pewnie bym sie zabiła
No w sumie racja . I te kurtki grube kupować.

Kocura ty to masz piekna wage , jak to zrobiłaś? Nie lubie cie .

[ Dodano: 19-08-2011, 21:42 ]
hehe, na bara -bara to i ja nie mam ochoty, ale zupelnie nic, nie wiem co sie ze mna dzieje
Ja tak samo.Sex dla mnie mógłby nie istnieć.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

19 sie 2011, 21:49

Kocura ty to masz piekna wage , jak to zrobiłaś? Nie lubie cie .
Ej, kurde, nie mów tak :ico_nienie: Bo u mnie to od tej cukrzycy zdiagnozowanej ten przestój, najpierw na dietce schudłam, a teraz i na insulinie nie tyję :ico_noniewiem:

Aaaa i ginka powiedziała,że cukrzyca i cholestaza to lubią sobie w parze chodzić, bo jest jakiś tam związek między wątrobą i trzustką.
teraz tez nic mnie nie rusza, czy to normalne czy cos sie ze mna porobilo nie tak
Ja tak samo.Sex dla mnie mógłby nie istnieć.
hehe, dobrze,że teraz nie planujemy ciąży, bo by się trzeba za bocianem rozglądać, hehe...

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

19 sie 2011, 21:53

My też po wizycie .
Maleńka ładnie rośnie . Jej waga to 1695g. Nadal w pozycji nonono do dołu. Pępowina nie jest owinięta . Widzieliśmy w końcu jej buźkę w 4d bo zawsze się chowała i zakochałam się .Nie mogę się napatrzeć. Wiadomo dla matki jej dziecko zawsze jest najukochańsze i najładniejsze.
Niestety jak wyżej pisałam powiedział mi że dużo przytyłam. Jakoś mnie to troszkę zdołowało. Choć zdawałam sobie sprawę że kilo na tydz to dużo ale kurcze jem tak samo jak kiedyś .
Szyjka ładnie zamknięta tak że wszystko w porządku.
Dostałam skierowanie na mase badan niby potrzebnych do porodu także.
Za 3 tyg kolejna wizyta i juz ostatnia u niego. Potem mnie przekazuje do innej gin ktora mnie bedzie prowadzić w szpitalu. Jakos sie przeraziłam że juz o tym rozmawiamy bo wychodzi na to ze to już niedługo.

[ Dodano: 19-08-2011, 21:56 ]
teraz tez nic mnie nie rusza, czy to normalne czy cos sie ze mna porobilo nie tak
Ja tak samo.Sex dla mnie mógłby nie istnieć.
hehe, dobrze,że teraz nie planujemy ciąży, bo by się trzeba za bocianem rozglądać, hehe...
No ja od czasu starań jestem anty do sexu nastawiona. Bo o ile na poczatku było fajnie to potem jak chodziłam na monitoring i gin przez 3 dni kazał sie kochac po 2 razy dziennie to miałam dosyć. Bolało tak że nie raz łzy mi leciały. Bo otarcia szybko sie wtedy robią.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

19 sie 2011, 21:56

Niestety jak wyżej pisałam powiedział mi że dużo przytyłam.
hmmm.... ale to nie jest taki, że jak ktoś chudy jest to więcej w ciąży przybiera? A Ty Chudzinka, więć nie rozumiem dlaczego Ci tak powiedział. :ico_noniewiem:
Potem mnie przekazuje do innej gin ktora mnie bedzie prowadzić w szpitalu.
ciekawe do kogo, bo tam w poradni to mało babek przyjmuje.

[ Dodano: 19-08-2011, 21:58 ]
gin przez 3 dni kazał sie kochac po 2 razy dziennie to miałam dosyć
:ico_olaboga: no to się nie dziwię

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

19 sie 2011, 22:11

Niestety jak wyżej pisałam powiedział mi że dużo przytyłam.
A Ty Chudzinka, więć nie rozumiem dlaczego Ci tak powiedział. :ico_noniewiem:
No może nie powiedział tego tak dosadnie, bo w sumie to ja sama zaczęłam że dużo chyba przytyłam a on potwierdził , i pytam to ile jest tak norma a on mówi że dobra waga to 12-15 kg bo nie siada tak bardzo kręgosłup i ble ble ble

A przekaże mnie Ewie Baryłowej. Sama nie wiem no raczej muszę sie juz na niego zdać ale słyszałam różne opinie o niej . A cos słyszałaś?

[ Dodano: 19-08-2011, 22:23 ]
Dobra uciekam do wyrka . Jutro wolne to bede miec więcej czasu .

Aaaa kocura bura była w Tarnowie burza ?? Bo jak wyjeżdżaliśmy to strasznie brzydkie chmury tam były.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

20 sie 2011, 00:43

moja koleżanka chudzinka a dwie ciaże 30 kilo i w 2 tygodnie zrzuciła wszysto więc nie ma co się martwić wagą, jezeli jest się szczuplutkim i nie ma problemów z utrzymaniem wagi, ja z tych co to waga całe życie skoczna od 55 do 70 nawet, z racji wieku to i cieżej zrzucić mi, ale to jak większość kobiet w mojej rodzinie. zobaczymy jak będzie po urodzeniu maluszka, mam nadzieję, że choc do 65 wrócę kiedyś;

a ja niedawno się wykąpałam, bo po powrocie od kolezanki to jeszcze małą wykąpałam, poczytałam i tak 22 mnie zastała a ja jeszcze za lepienie pierogów się wziełam tyle, że jutro już je ugotuję, mam nadzieję, że nie zeschną się bardzo, przykryłam ściereczką:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], PalmaKaply i 1 gość