Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dzień Dobry wszystkim i zapraszam na kawusię!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mróweczka koniecznie wklej filmik, faktycznie śmieśnie musi to wyglądać, mój smyk też raczkuje, ale to jeszcze raczej takie niezdarne raczkowanie, nonono podnosi, ale za chwile spada i tak raczej pełza po podłodze!!!!!!!!!!!!!

Syla no to musisz Nicolce dać 2 prezenty co by nie była poszkodowana

Katrin junior jak zobaczył tatę jako mikołaj, to najpierw zrobił takie wielkie oczy, myślałam że się rozpłacze, ale potem tata zaczął do niego mówić i poznał go po głosie

Kolka my ostatnio nie mielismy światła przez 2 godziny to myślałam że się wścieknę, a co dopiero przez tyle godzin, dobrze, że mamy kuchenkę na gaz!!!!!!!!

Ale córcia urosła, dopiero tak widać jak się powkleja zdjęcia od urodzenia!

Witam was z samego rana bo my od wczoraj to mamy pobudke o 6 rano a ja do pracy na 12-19
Katrin dzieki podtrzymałas mnie na duchu.
Mój mały tez łapie za genitalia podczas kąpieli a czasem podczas przewijania.Mam pytanie czy wasze dzieci sa tak skrecone ze nie dadza zapiac pieluchy czy ubrac sie .Cały czas sie wykreca ba bok.
Ja mam z nim teraz utrapienie bo wszedzie sie podnosi do stania nawet nie moge go zostawic na chwile.Stoi a potem sie puszcza i tego sie najbardziej boje.
Z samego rana zwymiotował mi tak go dusił kaszel ,Dostał jakies kropelki deflegmin i po tym jeszcze ma slinotok,katar wodnisty i ten nieszczesny kaszel ktory nie daje spac.
Julce wypadła gorna jedynka jednemu wychodza a drugiemu wypadaja.
W poniedziałek corka w przedszkolu odstawiła cyrk nad kotletem bo bała sie ze wypadnie jj zab i płakała , nic nie powiedziała opiekunom tylko powiedziała ze chce do mamy Wczoraj dziadzio musiał wyjasniac sprawę.
Dodatkowo w poniedziałek tesć zrobil cos ze poczułam sie jak by mi ktos strzelil w pysk
Stanąl pod zelandorem i sciagnąl palcem kurz i mi pokazał
Wieczorem jak wrociłam z pracy to spytałam co jeszcze zwizytował i co mam poprrawic poczułam sie jakbym miała wizyte sanepidu w domu jestem na nich gdybym miała z kim zostawic małego to bym im pokazała zgdzie raki zimują
Jeszcze mam pytanie czy nie wiecie czy opieka na dziecko jest płatna 100%
Idę sprzatac póki mały spi a potem do pracy Zycze miłego dzionka

Cześć
Kolka, Jejku jak te nasze dzieciaczki rosną, ja dopiero zmiany widze po zdjeciach, no i po wielkości ciuszków, ale Kamil i tak jest dla mnie taki maluśki, i delikatnuski babelek.

Mróweczka, musisz jak najszybciej wkleić filmik, bo jestem ciekawa jak twój Eryczek wykonuje chud żołnierza.

caro, rogi renifera baba, u nas jest taka tradycja, że co roku kupuje sie bąbke, i np w tym roku Kamil będzie miał bąbke z napisem, pierwsze święta i jest numerk 1, na nastepne będzie 2, i tak każde święta , i będzie miał swoje świąteczne bąbki. Tak jak Ja mam ich 27 róznych i wiecie jaka to fajna pamiątka.

katrin, ja równiez mam mało czasu aby posiedzieć tutaj ale chwilka zawsze sie znajdzie, a co do sportu to mężuś był piłkarzem, do puki nie złamał nogi, teraz to tylko amato z koleszkami.

IM, kamil również jest taki ruchliwy przy zmienianiu pieluszki nieraz to juz na niego nakrzycze, bo ciągle na boki sie obraca i wszystko go wtedy interesuje.

Czy wasze dzieci też reaguja płaczem jak ktoś obcy przyjdzie do domu, bo Kamil teraz za kazdym razem najpierw robi potkówke z buźki a potem jes płacz.

cześć laseczki na poczatku mam przepis na kaszkę napewno już to odkryłyście ale jak nie to wam napisze czym martynka się zajada bo znudziły juz jej sie te kleiki i kaszki ryżowe i zrobiłam jej kaszke manna z owocami .ale że mleka modyfikowanego się nie gotuje to zrobiłam tak: wzięłam 150 ml. wody 100 zagotowałam i dodałam łyzeczke cukru i 3 łyzeczki kaszki mannej błyskawicznej i zagotowałam aż zgestniało w 50 ml. wody podgrzałam i rozrobiłam mleko tyle ile na 150 co by proporcje się zgadzały dodałam do kaszki wymieszałam i pół słoiczka owoców dodałam bardzo smakowało martynce i teraz jej robie na zmianę można też zrobić lużniejsz do picia.Jak dla mnie odkryłam eureka.moze sie którejś z was przyda.

[ Dodano: 2007-10-31, 19:15 ]
KOLKa faktycznie jak to widać różnicę ale julka super
IM martynka tak się wygina przy ubieraniu że czasami nie daje rady jej ubrać albo na siłę i wtedy płacze a nieraz żle załozyłam pieluchę i wszystko było na plecach [kupka]
a co do teściów to zawsze musza znależć jakiś powód co by uprzykrzyć i popsuć dzień wiec olej ich i nie reaguj na to co mówią bo zwariujesz
HEKTORKA martynka też miała taki etap że płakała jak kogoś widziała ale minęło jej to
DELICJA moja teściowa zawsze mówi poco ,nie chce albo że tak duzo a potem talerz wylizany jest
NICOLE dostaje jeden ale duży prezent bo Nicole to mikołajka
KATRIN a martynka czy tęskniła chyba tak ona zawsze jak ja widzi to aż kwiczy z radosci

cześć!
Ja tylko na sekundę. jestem strasznie zmęczona a czeka mnie straszny dłuuugi weekend.

Hektorka- fajna tradycja- zazdroszczę. U nas takiej nie ma, ale dlaczego by jakiejś nie zapoczątkować Julka jako tako nie boi się obcych, ale niech tylko teściów zobaczy- wtedy się boi, ale jak się przyjrzy kilka minut to się oswaja A innym przygląda się nieufnie, ale nie płacze.

Syla dzięki za przepis- niebawem skorzystam. Mój pasibrzuch zje na pewno

Chcieliśmy sie pochwalić, ze Eryczek dziś już raczkuje pełną para,śmiga aż się kurzy

A to spryciulek jeden Ale co się dziwić jak już na siłownię chodzi
IM, podziwiam Cię kobieto, mi zabrakło by chyba cierpliwości i sił... A Julka tak samo się roi przy przewijaniu, niemożliwa jest, ale ją kocham

Co do apetytu gangrenek: Moja to nigdy nie jest głodna, w sumie rzadko kiedy widzę ją jedzącą ale nie wiem skąd ma taaki kuper. Najlepsza jest jej teoria dot. picia. Załóżmy jest godz 18. Pytam czy chce herbaty. "nie, piłam z rana, jak sie pije , to sie potem chce siku i dlatego nie będę pić" Ja zrozumiałabym, gdyby mieli wychodek na drugim końcu pola... Też bym uważała, ale no cóż.. nie pije nic, bo musi siku...

Zmykam drogie Panie...
Papa

KOLKA ta twoja teściowa to jest jakas nienormalna wogóle te gangreny są walnięte

syla75, a no jest nienormalna, ale cóż zrobić... muszę jakoś ją ścierpieć... Jutro pewnie będę się z nią widzieć, aż się boję co nowego wymyśli... Biedna Julcia... Biedna ja...

Ale tak sobie myślę, że ja też przecież będę kiedyś teściową... Ufff
No, ale już teraz mogę powiedzieć, że do swego zięcia nic nie mam. Fajny z niego chłopak
A pisałam wczoraj sms'ka do Mordeczki, ale mi nie odpisała

kwiecień

maj

czerwiec

lipiec

sierpień

wrzesień

pażdziernik


[ Dodano: 2007-10-31, 22:09 ]
Czemu tak długo nie ma neta szkoda że jej nie ma już się za nia stęskniłam

syla75, zobacz- fotka z kwietnia, Martynka leży w rożku, taka malusia, nieporadna, a w październiku już pilotem

Czemu tak długo nie ma neta

Nie wiem czemu... Po co ona się wyprowadzała?

Dziewczyny, sorrki nie skomentuje nic, bo nie mam czasu.Pakujemy sie i jedziemy rano do Polski, w sumie caly czas sie zastanawiamy Majorka czy Polska, no i gdyby nie moja mama teskniaca za Antosiem to wybralalbym Majorke na tydzien(taniej by wyszlo niz do Polski)no i wielki minus w Polsce juz jest moja gangrena I tak znow nic nie wypoczniemy-tylko na maraton do Polski.Maly dalej mega marudny, juz nie mam sil, w domu wyglada jak na poligonie, boli mnie glowa i najchetniej poszlabym spac a tu jeszcze tyle roboty
Zloze tylko zyczenia naszym malym jutrzejszym Jubilatom
Zawsze usmiechnietej, radosnej buzki zycze Olence, Mayeczce i Krystiankowi z okazji skonczenia pol roku i
wszystkiego najlepszego dla siedmiomiesieczniakow Martynki, Olenki i Jagodki i dla Eryczka, ktory tez na dniach konczy 7 miesiecy buziaki.
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

[ Dodano: 2007-10-31, 23:01 ]
P.S.wracam 10 listopada-do sklikania-bede tesknic

[ Dodano: 2007-11-01, 00:10 ]
Prawdopodobnie nie pojedziemy ani do Polski ani na Majorke