w Irlandi podobnie z tym ginekologiem, na badania chodzisz do szpitala przyjmuje cie pigula ktora wazy,mierzy cisnienie, bada siuski papierkiem

, nastepnie tego samego dnia przyjmuje cie lekarz ktory tylko maca brzuch i pyta sie ciebie czy wszystko ok.

u nas jest tylko jedno usg na pierwszej wizycie ok. 20 tygodnia ciazy
a jesli cos sie dzieje bo np. dzidzia sie nie rusza i wogle myslisz ze masz skurcze(ja tak mialam) i jedziesz do szpitala to juz sie zajmuja toba jak nalezy badanie ginekologiczne usg ktg dokladny wywiad

i wogle bardzo milo bylo
do ginki chodze prywatnie jest polka ona od pocztku prowadzila mi ciaze pierwsza wizyta kosztuje jakies 80 euro chyba z usg ja tak placilam, potem przy kazdej taniej

ale usg kosztuje zawsze 40 euro.
ja nie place nic teaz bo ona jest moim GP