: 28 mar 2008, 15:08
spinka, oj, polezałam 5 kinut i dzidzia poszla spac wiec ja wstałam, bo jestem podenerwowana i lezenie mi nie wychodzi
m. już po rozmowie z dyspozytorka i prezesem- nic konkretnego nie wywalczył, prezes powiedział że to przejściowe takie rzucanie z auta na auto. Tylko nie wiem jak długo ma to potrwac bo póki co to nie zapowiadaja sie w firmie zadne zmiany
musimy się wiec pogodzic z faktem że bedzie mniej pieniązków niestety 

m. już po rozmowie z dyspozytorka i prezesem- nic konkretnego nie wywalczył, prezes powiedział że to przejściowe takie rzucanie z auta na auto. Tylko nie wiem jak długo ma to potrwac bo póki co to nie zapowiadaja sie w firmie zadne zmiany

