hej dziewczęta
dziękuję jeszcze raz za życzonka
wczorajsza kolacja udana

karczek był przepyszny, mięciutki i soczysty, Maja sama zjadła jeden duży kawałek-plaster taki 3cm przed upieczeniem

no tak jej smakowało

a mąż powiedział ze ma nowe ulubione danie
Natalia zjadła z nami kolację i było wesoło ogólnie
dziś w ramach uczczenia tej rocznicy poszliśmy do skansenu z dziećmi, Maja karmiła baranki, kozy i konia któremu bardziej smakowały słone paluszki niż trawa
Pati też se bałam na początku kłaść Konrada na brzuchu, wstawałam co 5 minut

ale on śpi z główką na boku, nie ma w co sie zaplątać a materac mam na tyle twardy zeby nie mógł w nim twarzy zagłebić

na plecach nie chce spac wcale

w wózku nawet robi afere
jak kłade go na plecy to musze wstawać co minute i walczy- przez godzine jest płacz
a na brzuszku od razu spokój

ale ja znam wiele dzieci które spały na brzuszku więc mu pozwalam
marcz89, świetne fotki
Kwiatunio twoja Jula to już duża i mądra dziewczynka
Inia ładnie Piotruś rośnie
a Wiki szkoda, moja Majuś tez czasem idzie taka smutna a mi serce pęka to wołam ją do siebie i zagaduje zeby ją rozweselić troszkę
Jula 
dla Eryczka za pierwszy tydzień
mój synek też przeżywa sen

śmieje sie, stęka, kwili i wzdycha i też czasem lece z cycem do niego a on smacznie chrapie
tyle ze ja śpie 2 metry od niego to blisko mam zeby sie wrócić do łózka
Kwiatunio Konrad też czasem z rana cyrki takie odprawia ze płącz histeryczny go ogarnia, taki gardłowy ale słychać w nim ból i to trwa kilka minut

potem kupsko zrobi i jest spokój
ale nie wiem czy to kolką nazwać mozna, nie jest to regularne, łapie w róznych porach dnia, czasem tydzień spokój a czasem stęka pół godziny dziennie

w każdym razie nie zdarza sie często na szczęście

moge policzyć na palcach ile razy sie zdarzyło
ale ja daje regularnie te krople moje, one w niczym nie szkodzą, nie działają na organizm a na powietrze- zmieniają napięcie powierzchniowe baniek powietrza w jelitkach wiec nie mam obaw przed ich podawaniem

skoro dziecku pomagają
no i te leżenie na brzuszku tez pomaga

a od kiedy śpi tylko na brzuchu to wzdęcia rzadko go męczą
[ Dodano: 29-10-2011, 16:41 ]
no i oczywiście stawiam

za pierwszy miesiąc mojego synka
on już taki duży

wczoraj drugą kurtkę musiałam mu wyjać bo ta pierwsza już za mała, na kombinezon za ciepło było
