Strona 39 z 179

: 22 lut 2009, 18:47
autor: ramonka
]ja pochodze z Rzeszowa, a to jest bardzo blisko Radymna
ja mieszkam w Jarosławiu a w rzeszowie pracuje :-D

[ Dodano: 2009-02-22, 17:49 ]
a i brawo za 100 dni :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: u mnie juz tylko 120 :ico_sorki: :ico_sorki:

: 22 lut 2009, 23:29
autor: Ilka79
a i brawo za 100 dni u mnie juz tylko 120
:ico_brawa_01: Brawa dziewczynki, juz blizej niz dalej......i tak sobie mysle, przeciez my juz jestesmy w ciazy od wrzesnia, a tu juz mamy zaraz marzec, szybko leci

: 23 lut 2009, 00:37
autor: ziolo007
Ja juz doczekac sie nie moge kiedy urodze malenstwo.
Od 19 marca bede chodzic do szkoly rodzenia. Czy ktoras z Was zamierza uczestniczyc w takich zajeciach? Chyba powinnam sie czegos nauczyc. Zreszta ja i tak juz czytam duzo ksiazek.
Ja chce juz czerwiec!!

: 23 lut 2009, 07:27
autor: ramonka
Od 19 marca bede chodzic do szkoly rodzenia. Czy ktoras z Was zamierza uczestniczyc w takich zajeciach? Chyba powinnam sie czegos nauczyc. Zreszta ja i tak juz czytam duzo ksiazek
My planujemy isc, ja od tygodnia zbieram sie zeby zadzwonic i zapytac o terminy i chyba dzisiaj to wreszcie zrobie :-)
Ksiazek nie czytam bo przyznam szczerze nie chce mi sie :ico_noniewiem: a pewnie wiedza ksiazkowa i tak odbiegnie od codziennosci :ico_oczko:
Ja chce juz czerwiec!!
ja tez :-D

: 23 lut 2009, 09:57
autor: myszka_g
mi jeszcze troszkę brakuje do studniówki :ico_haha_01:

ziolo007, chodzilam do szkoly rodzenia w pierwszej ciazy, teraz raszej nie będę, raszej nic nowego mi nie powiedza :-)
pewnie wiedza ksiazkowa i tak odbiegnie od codziennosci
odbiega choć czasem coś się przydaje, jak by się do wszystkiego stosował to by dziecko żyło nad szklanym kloszem.

: 23 lut 2009, 10:11
autor: monis
cześc dziewczynki nie było mnie tu przez weekend i widze że sie rozgadałyście :ico_brawa_01:
co do porodu rodzinnego to u mnie nie ma szans mój mąż nie chce (mówi że bedzie mu przykro że mnie boli a on nie będzie mógł mi pomóc) jak nie czuje sie na siłach to ja nie mam zamiaru go zmuszać.
mój maluszek rusza sie bardzo często i wierci sie coraz bardziej jego ulubione pory to wieczór i tak ok 6 rano choć w ciągu dnia też bardzo rozrabia
ja mieszkam w Dębicy więc od Rzeszowa też nie daleko. na naszej klasie nie mam nowych fotek bo aparat sie coś zbuntował i jakoś jeszcze nie oddałam do naprawy ale wyśle wam mój link

: 23 lut 2009, 10:28
autor: myszka_g
monis, wysłałam ci zaproszenie na nk
jak nie czuje sie na siłach to ja nie mam zamiaru go zmuszać.
masz racje jak sam nie chce to nie ma go co zmuszać, to musi być jego decyzja. Po co ma się zrazić.

Chwale się że wkroczyliśmy dzisiaj w 6 miesiąc.

: 23 lut 2009, 10:38
autor: monis
Chwale się że wkroczyliśmy dzisiaj w 6 miesiąc.
gratuluje :ico_brawa_01:

: 23 lut 2009, 15:43
autor: ramonka
co do porodu rodzinnego to u mnie nie ma szans mój mąż nie chce (mówi że bedzie mu przykro że mnie boli a on nie będzie mógł mi pomóc) jak nie czuje sie na siłach to ja nie mam zamiaru go zmuszać.
nie ma co sie dziwic, ja sama sie boje :ico_oczko:
Chwale się że wkroczyliśmy dzisiaj w 6 miesiąc.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
juz jestesmy coraz blizej konca :-)

: 23 lut 2009, 16:33
autor: ewusia75
Witajcie,dzieki za zaproszenia na N-K ja niestety mam jedna fotke ale postaram sie to nadrobic i wkleje zdjecie mojego ogromnego brzusia.
Co do szkoly rodzenia to nie bede chodzic chodzilam jak bylam w ciazy z Olkiem wiec co nie co pamietam a cwiczenia w stylu "pieska" moge sama robic :ico_haha_01:
buziole