Strona 39 z 979

: 27 sty 2009, 22:28
autor: Beatris60
wsędzie w europie chyba pneumokoki sa bezpłatne i obowiązkowe - pewno u nas i na wschód od nas sie tylko za nie płaci :ico_oczko: :ico_noniewiem:

moja mała jeszcze szaleje - już zasypiała, długo cisza była i myślałam że śpi - nagle sie pojawia uśmiechnięta buzia w drzwiach - nie mam sumienia krzyknąć - widze że wogóle nie śpiąca, zadowolona i rozbawiona nie wiem czym :ico_haha_01:

: 28 sty 2009, 09:47
autor: ananke
plum z rana :-)

a gdzie to moje koleżanki z dzieciaczkami się podziały?? :-)

jak tam noc??
jakie plany na dziś??
jak się czujecie?? :-)

: 28 sty 2009, 09:48
autor: gaga22
Dzień dobry, my od dziś sami w domu - chłop poszedł do pracy rozliczać się przed emeryturą, jakieś obiegówki podbijać i inne. Od 16 lutego mam w domu emeryta :-D

Mam nadzieję, że dzis dotrze zamówiona zmywarka - w końcu wykombinowaliśmy jak ją w kuchni upchnąć

Małemu ustabilizowały się pory jedzenia w nocy, budzi się o 2 i około 5-6. A wieczorem udało mi sie go przestawić na zasypianie o 22. Kładę go do łóżeczka, włączam maskotkę z bijącym sercem i daje smoka i po kilku, kilkunastu minutach śpi. Ale od 20 do 22 najchętniej wisi u mnie cycu

[ Dodano: 2009-01-28, 08:52 ]
jak tam noc??
jakie plany na dziś??
jak się czujecie?? :-)
a jak tam u Ciebie ananke nocka minęła ?

Ja w nocy muszę odciągać pokarm, bo mały za rzadko sie budzi na karmienie. Jak w dzień je co dwie godziny to jest ok, ale w nocy cycki produkują tak samo, a on je co 3-4 a nawet co 5 godzin. Jakby nie laktator, to byłaby kicha.

: 28 sty 2009, 09:59
autor: ananke
a jak tam u Ciebie ananke nocka minęła ?
powiem Ci, że nieźle :-D Mały też juz dość regularnie sie budzi... pojadł o 17tej potem dopiero o 22 i spał do 2 nad ranem :-) wtedy tez mieliśmy "wypadek" :-D stierdziłam tak na śpiąco, że przebiorę dziecku pampka, bo pomimo braku kupki to jakos ciężkawy i pełny jest.. noo i taka śpiąca zaczęłam przebierać to moje szczęśliwe z gołą nonono dziecko i kiedy zabrałam pamkpa starego to zaczęłam do młodego gadać :ico_puknij: (normalnie, jak jestem przytomna to od razu podkładam drugiego) no i nagle patrzę a moje dziecię robi wielkie oczy... więc go pytam: coo? mamusia pierdoły gada, że takie duże oczka robisz? :ico_haha_01: :-D :-D no i po chwili poczułam zapaszek :-D moje dziecię kupkę zrobiło :-D na bodziaka, na rożek.. zaczęłam się chichrać i aż Krzyśka obudziłam, on też w śmiech i tak nam wesolo było... ale wspólnie jakoś przebraliśmy to dziecko słaniając się ze śmiechu :-D potem pobujałam na rączkach Alutka, żeby go jakos uśpić, bo przecież po takiej imprezie, gdzie starzy kładli się ze śmiechu tonąc w łzach to on też byl pobudzony :-) wstał o 6, ale padł od razu po beknięciu :-)

: 28 sty 2009, 10:09
autor: Beatris60
hej
ja po śniadanku i :ico_kawa: dopijam.
wstawiłam krupniczek, królewna jeszcze śpi więc chwilka dla siebie.

gaga, mi mówiła położna żeby przetrzymać pare nocy, nie odciągać i że cycochy sie dostosują z produkcją...ale trzeba uważać żeby zapalenie sie nie zrbiło, w razie zastoju masować i najwyżej ściągnąć tylko troszeczkę do odczucia ulgi.

: 28 sty 2009, 10:21
autor: ananke
a ja w ogóle stawiam torcik za miesiąc mojego Chłopca :-D

Obrazek

: 28 sty 2009, 10:29
autor: Beatris60
stawiam torcik za miesiąc mojego Chłopca
wszystkiego najlepszego :ico_brawa_01:

: 28 sty 2009, 11:13
autor: gaga22
a ja w ogóle stawiam torcik za miesiąc mojego Chłopca :-D
no no to już wielkie chłopisko :-D
wtedy tez mieliśmy "wypadek" :-D stierdziłam tak na śpiąco, że przebiorę dziecku pampka, bo pomimo braku kupki to jakos ciężkawy i pełny jest.. noo i taka śpiąca zaczęłam przebierać to moje szczęśliwe z gołą nonono dziecko i kiedy zabrałam pamkpa starego to zaczęłam do młodego gadać :ico_puknij: (normalnie, jak jestem przytomna to od razu podkładam drugiego) no i nagle patrzę a moje dziecię robi wielkie oczy... więc go pytam: coo? mamusia pierdoły gada, że takie duże oczka robisz? :ico_haha_01: :-D :-D no i po chwili poczułam zapaszek :-D moje dziecię kupkę zrobiło :-D na bodziaka, na rożek.. zaczęłam się chichrać i aż Krzyśka obudziłam, on też w śmiech i tak nam wesolo było... ale wspólnie jakoś przebraliśmy to dziecko słaniając się ze śmiechu :-D potem pobujałam na rączkach Alutka, żeby go jakos uśpić, bo przecież po takiej imprezie, gdzie starzy kładli się ze śmiechu tonąc w łzach to on też byl pobudzony :-) wstał o 6, ale padł od razu po beknięciu :-)
my tez juz zaliczylismy taki wypadek około 3 w nocy :-D :-D
gaga, mi mówiła położna żeby przetrzymać pare nocy, nie odciągać i że cycochy sie dostosują z produkcją...ale trzeba uważać żeby zapalenie sie nie zrbiło, w razie zastoju masować i najwyżej ściągnąć tylko troszeczkę do odczucia ulgi.
ja tylko trochę ściągam - muszę, bo cycki twarde jak kamienie i aż bolą, a z tym dostosowaniem to będzie ciężka sprawa, bo mały wieczorem wisząc na cycu pobudza produkcje mleka, a potem śpi na przykład godzin. Dziś w nocy odciągnęłam 70 ml, staram się nie ściągać na raz więcej niż 20

: 28 sty 2009, 11:20
autor: Marcia77
no i po chwili poczułam zapaszek :-D
mnie tez to sie juz zdarzyło :-D :-D
a ja w ogóle stawiam torcik za miesiąc mojego Chłopca :-D
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ogromne buziaki dla mojego ziecia :-D :-D :-D :-D :-D

[ Dodano: 2009-01-28, 10:21 ]
a wogóle to dzień doberek..u nas nocka przespana..budzilismy sie co 3 godz na jedzonko..wieczorkiem cos gniotło chyba brzuszek ale mamusia pomasowała i ulzyło..rano tez troszke pokwękała i przytuliłam ja i usnełysmy :-D :-D
dziewczynki czy ja cos moge zazywac przeciwgrypowego..bo cos czuje ze mi sie tam gdzies zbiera :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 28 sty 2009, 11:33
autor: gaga22
dziewczynki czy ja cos moge zazywac przeciwgrypowego..bo cos czuje ze mi sie tam gdzies zbiera :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Marcia Gripex-ów i innych tego typu wynalazków to na pewno nie, najlepiej zadzwonić do lekarza i zapytać