Strona 39 z 100

: 14 mar 2009, 14:48
autor: Izunia
A u mnie dzisiaj nie ma słońca :ico_placzek:

Mama_Ania, mój mąz też do 14 w pracy :ico_oczko:

bozena, same pyszności dzisiaj serwujesz mniammm :ico_olaboga:

: 14 mar 2009, 15:30
autor: Tynusz1
hej:) co tam dziewczyny słychać?

:-D

: 14 mar 2009, 16:35
autor: bozena
Izunia, czasami słodkości potrzeba :ico_oczko:
Pogoda sprzyja spacerom więc mozna zaraz to wszystko spalić

: 14 mar 2009, 17:51
autor: Jadzia
witam po południowo

bozena, mmmmmm palce lizać :-D

Mój mąż dziś zdezerterował z pracy i wrócił już o 13.00 :ico_brawa_01:
A ja z dziewczynami dziś troszkę w ogrodzie poszalałam, ja z sekatorkiem a one z łopatkami.......porządki wiosenne trzeba porobić :ico_oczko: żeby nie było że tylko przed kompem siedzę he he

: 14 mar 2009, 19:09
autor: bozena
a ja w końcu dzis nie wyszłam na podwórko z moimi urwisami. Aż szkoda takiej pogody. Ale Franek miał kolejną ciężką noc i padł mi dziś bardzo wcześnie na dzienną drzemkę a jak wstał to usnął Antolek i tak spał do 17:30

: 15 mar 2009, 09:10
autor: Marcia77
witam z ranka i zapraszam na poranna :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

dzis zapowada sie koleny słoneczny dzien wiec spacerek gwarantowany :-D :-D :-D

: 15 mar 2009, 14:33
autor: kwiatunio
witam...
my juz po obiadku ale ze spaceru nici bo pada deszcz cały dzień :ico_placzek:

: 15 mar 2009, 17:47
autor: Magdalena_82
Witam...

U nas dzisiaj cudna pogoda więc pospacerowalismy sobie z Antolkiem, Antek juz dzisiaj był na dworze w bezrękawniku, tak ciepło...i nawet loda zjadł... :ico_oczko:

A mój B malowanie odczynia w domu bo się wyprowadzamy i chcemy w całości depozyt odzyskac, więc trzeba sie postarać, choc i tak jestesmy mega wkurzeni na ta cała sytuację.

Izunia pytałaś o fotki wkleję jak tylko będe miała :-D

: 15 mar 2009, 19:48
autor: bozena
Dzień dobry
My dzis spędzilismy trochę czasu w parku.
my walczymy z mega katarem i siedzimy w domu
nam kiedyś ktoś powiedział, że jak dziecko ma katar i zostanie w domu to na pewno rozwinie się w chorobę a jesli wyjdzie się z nim na podwórko to albo się rozchoruje albo nie więc my dzis z glutami po pachy i lekkim kaszlem wyszliśmy na powietrze. Jak nosek się wentyluje to i kataru mniej leci. Oby gorączki nie było to zawsze wychodzimy.

: 15 mar 2009, 21:49
autor: buuba
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: