Strona 39 z 192

: 15 mar 2011, 18:28
autor: Kocura Bura
Dzięki, Dziewczyny!

No, imienia jeszcze nie mamy i problem będzie, bo jakoś nigdy nie miałam ulubionego.

Zuzia dzisiaj przyniosła zaproszenie od koleżanki na urodziny- no i będzie w sobotę imprezować :-D

: 15 mar 2011, 19:47
autor: aniawlkp86
moni26 dobrze,że wiadomo od czego ten kaszel był :ico_sorki:
Zuzia dzisiaj przyniosła zaproszenie od koleżanki na urodziny- no i będzie w sobotę imprezować :-D
niech imprezuje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 19 mar 2011, 16:56
autor: moni26
jak brzmi to przyslowie: Jak nie urok to sraczka... :ico_zly:

Normalnie wszystko nam się wali na głowę.... rodzice mają problem ze zdrowiem- więc się martwię o nich, z kredytem mieszkaniowym nadal nic nie wiemy - okazuję się że wysokie dochody nie są już ważne aby dostać kredyt :ico_zly: i do tego jeszcze marti ma pokrzywkę alergiczną :ico_olaboga: tutaj pisałam o tym więc nie będę się powtarzać http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 49#5464049
a i jeszcze teściu nam umilił życie - pije od wtorku :ico_puknij:

mam dość

: 19 mar 2011, 19:14
autor: JoannaS
moni26, bedzie dobrze.

zazwsze jak sie wali to wali wszystko a pozniej sie wyprostuje wszystko i jest cisza.

: 20 mar 2011, 18:31
autor: aniawlkp86
z kredytem mieszkaniowym nadal nic nie wiemy - okazuję się że wysokie dochody nie są już ważne aby dostać kredyt :ico_zly:
to co jeszcze jest do spełnienia? :ico_noniewiem:

zdrówka dla Martynki :ico_sorki: a teść to chyba przegina już z tak długim piciem :ico_zly:

: 20 mar 2011, 20:40
autor: moni26
to co jeszcze jest do spełnienia? :ico_noniewiem:
nie mam natchnienia żeby dzis o tym pisać.... jutro opiszę nasza sytuację :-)
a teść to chyba przegina już z tak długim piciem :ico_zly:
jak złapie to potrafi... teraz i tak jest lepiej niź kiedyś w przeszłości... bo ponoć kiedyś to i miesiąc potrafił pić :ico_puknij: ale teraz musi uważać na siebie.... 3 zawały i bajpasy ma wszczepione aa i cukrzyce ma :ico_zly:

: 21 mar 2011, 09:30
autor: syla75
moni26bedzie dobrze trzymajcie sie i zdrówka dla martynki zawsze cos musi byc nie ma do końca tak zeby było ok u kazdego wychodza co rusz jakies przeszkody ale dacie rade je ominąć zycze zeby wszystko sie wyprostowało i ułożyło.

: 21 mar 2011, 20:55
autor: moni26
z Martynka jest już ok, wczoraj i dzis plamy się nie pojawiły. Jutro ją puszczam do przedszkola :-)

co do kredytu, to sprawa ma się tak.
Sądziliśmy że dochody jakie mamy są wystarczające, ale okazuję się że nie. Teraz strasznie zaostrzyli kryteria przyznawania zwłaszcza jak się ma działalność gosp.
U nas troszeczkę jest namieszane bo w zeszłym roku M miał zawieszoną działalność bo pracował na etat i nie mógł prowadzić działalności, więc jego klientów ja przejęłam i miałam z nimi podpisaną umowę o dzieło. Jednak nie byliśmy wstanie pogodzić etatu i reszty więc zrezygnował z pracy na etat na rzecz działalności. Teraz wszystko idzie na firmę... i okazało się że to co ja zarobiłam w zeszłym roku nie jest brane do naszych dochodów, bo nie mam umowy na tą chwilę, tak samo jego dochody z etatu nie są brane ponieważ jest tylko działalność... i to co była zarobione w zeszłym roku przez firmę podzielili przez 12 miesiecy... a firma działała tylko 6 miesiecy.
Mówiliśmy żeby w takim razie wzięli pod uwagę to co już zarobiliśmy w tym roku, ale tego roku nie można jeszcze brać pod uwagę, dopiero w maju... a wtedy juz nie będzie Rodzina na swoim, a dwa sprzedający nie będzie czekał na nas tyle....
W sumie dostaliśmy kredyt w jednym z banków, ale nie bardzo on nam pasował... szukaliśmy rozwiązania w innych. I np w PkO przeszliśmy dwa etapy, ale jakiś upierdliwy analityk się doczepił i odwał

Więc same widzicie, trochę mamy do myślenia. Ostatecznie ryzykujemy i bierzemy w tym co nam przyznał, ale później po kilku latach będziemy przenosić kredyt do innego banku.

za dużo tego się nazbierało....

mam nadzieje ze bardzo chaotycznie nie opisałam tego :)

: 22 mar 2011, 12:19
autor: aniawlkp86
witam

moni26 dobrze,że Martynka zdrowa :ico_brawa_01: a z tym kredytem to faktycznie namieszane :ico_olaboga: mam nadzieję,że wszystko wam się jednak ułoży po waszej myśli :ico_sorki:

: 25 mar 2011, 11:38
autor: moni26
no i podpisaliśmy cyrograf :-D Kupiliśmy mieszkanie, nie do końca po naszej myśli ale załatwiony kredyt. Niestety nie w tym banku co chcieliśmy ale siła wyższa, ale po 5 latach będziemy przenosić kredyt.
Teraz jesteśmy przerażeni remontem... teściu miał nam kłaść płytki a ta cholera nadal leży narąbana :ico_zly: :ico_zly: