Strona 381 z 482

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 05 lut 2013, 23:14
autor: dzwoneczek82
Coś wiem o tym, jakieś 3 lata mi zajęło podjęcie decycji o drugim dziecku.
u nas też prawie tyle zajęło.
najlepiej zaliczyc "wpadke" :-P wtedy człowiek nie ma czasu na zastanawianie sie ... :ico_haha_01: .

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 12:52
autor: Mad.
Witam :ico_kawa:
Wpadkę mówicie ? hehe
Martynka była i nie była planowana. Chcieliśmy dzidzię i szliśmy na żywioł. A że szybko poszło to chyba raczej planowana :-)
A jeśli nie to od początku bardzooo chciana :-)

Znowu ponuro za oknem, chciałam iść na spacer z małą, ale to co za oknem mnie dobija. Najlepiej przespać całość...

Powiedzcie mi, czy Wasze dzieci też od pewnego czasu nie pozwalają Wam nic zrobić. Mam na myśli to, że np. Martyna się bawi ja siadam do kompure, sekunda jest przy mnie wciska się między kolana żeby z nią chodzić, wziąć za rękę. Domaga się zainteresowania z mojej strony. Jak tylko odejdę - wc, robię obiad... leci za mną... To normalne ? Czasowe ? Czy już zacząć to hmmm niwelować ? :ico_sorki:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:07
autor: meggi_24
Powiedzcie mi, czy Wasze dzieci też od pewnego czasu nie pozwalają Wam nic zrobić. Mam na myśli to, że np. Martyna się bawi ja siadam do kompure, sekunda jest przy mnie wciska się między kolana żeby z nią chodzić, wziąć za rękę. Domaga się zainteresowania z mojej strony. Jak tylko odejdę - wc, robię obiad... leci za mną... To normalne ? Czasowe ? Czy już zacząć to hmmm niwelować ? :ico_sorki:
To jest normalne, ja to samo z moim Bartusiem przechodziła :_)) z czasem przejdzie. :ico_sorki:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:10
autor: margolcia
hej :)
co do bucików to Amelka zimowe ma 20 i sa ok mamy adidaski tez 20 i myślę ze wiosnę w nich jeszcze przechodzi spokojnie wolniutko jej nóżka rośnie
Aga trzymam kciuki aby wszystko ułożyło się po Waszej myśli :*
Gabi zdrówka dla Lilusi :*

my właśnie wróciłyśmy z Melką ze spacerku zasnęła mi w wozku przełożyłam ubraną do łózeczka otowrzyłam okno i śpi dalej :-D a ja mam czas dla siebie do 13 i pojade po Igora do p-la :-)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:11
autor: margolcia
Powiedzcie mi, czy Wasze dzieci też od pewnego czasu nie pozwalają Wam nic zrobić. Mam na myśli to, że np. Martyna się bawi ja siadam do kompure, sekunda jest przy mnie wciska się między kolana żeby z nią chodzić, wziąć za rękę. Domaga się zainteresowania z mojej strony. Jak tylko odejdę - wc, robię obiad... leci za mną... To normalne ? Czasowe ? Czy już zacząć to hmmm niwelować ? :ico_sorki:
też tak mam dlatego tak mało mnie tutaj bo jak tylko usiąde to zaraz zaczynają się jęki :/

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:12
autor: dzwoneczek82
TYLE NAPISAŁAM ALE pATRYK MI WSZYSTKO SKASOWAŁ... :ico_zly:

tak mad moj non stop jest przy mnie, ja gotuję on jest uwieszony mojej nogi, ja zmywam również kręci sie wokol mnie, do ubikacji też idziemy we dwoje, bo jak straci mnie z oczu to jest ryk. Ale u nas tak już od dłuższego czasu. :ico_noniewiem: nawet teraz je jabłuszko siedząc przy mojej nodze. Czasem sie zabawi, ale musi miec mnie na widoku.

Patryk to tez taka wpadka bez wpadki :-P zaczeliśmy sie starać, a potem przesunęlismy starania o prawie rok, ale było już za poźno. Ale ciesze sie ze tak sie stało :-)

a czy wasze dzieciaczki sa non stop głodne???...Patryk jak widzie jedzenie to az wariuje...tylko"mniam, mniam i mniam" czasem sie ukrywam bo ilez może taka mała istotka jeść. A sporo je. i krzyczy jak widzi jedzenie.

byłam dziś u lekarza, zrobili mi ekg , ale wszystko ok wyszło, ale można było sie domyślec bo kolatania serca mam najczęściej wieczorami. Mam skierowanie na morfologię, na hormon tarczycy i jeszcze tam jakieś badanko z krwi.

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:21
autor: Mad.
To jest normalne, ja to samo z moim Bartusiem przechodziła :_)) z czasem przejdzie.
To się cieszę, że to czasowe tylko :-D
też tak mam dlatego tak mało mnie tutaj bo jak tylko usiąde to zaraz zaczynają się jęki
Tylko nie zapominaj o nas i wpadaj chociaż się meldować :-)
O ile dobrze pamiętam kupowałaś wózek dla Amelki, jaki to ?
TYLE NAPISAŁAM ALE pATRYK MI WSZYSTKO SKASOWAŁ...
Łobuziak no ! ;)

Martyna też ciągle chce jeść, śmiejemy się z mężem: " ooo idzie na sępa" bo jak ktoś coś je zaraz jest przy nim. A jak dostanie to wcina aż się uszy trzęsą hehe.. a banany chłonie dosłownie chłonie ! To chyba więc normalne bo rosną te nasze maluszki jakby nie było i sporoenergi zużywają np. na chodzenie, raczkowanie etc.

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:25
autor: margolcia
a czy wasze dzieciaczki sa non stop głodne???
Melka nie ona ogolnie je nie wiele chyba ze jej posmakuje cos :) za to nadrabia cycem tak wiec nie martwie sie az tak bardzo
Tylko nie zapominaj o nas i wpadaj chociaż się meldować :-)
O ile dobrze pamiętam kupowałaś wózek dla Amelki, jaki to ?
pamietam o Was pamietam i staram sie bywac jesli tylko mam okazję
tak tak kupowałam mamy taki wozeczek teraz
Obrazek

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:45
autor: Beatka78
Mad bardzo fajne te buciki

Gabi zdrowka dla Lili

moja Hanka tez chora, dzis w nocy miala goraczke i co chwile sie budzila z trasznym placzem
chyba gardlo ja boli
teraz dostala czopek i spi
wyszly jej w koncy te dwie jedynki u gory :ico_brawa_01:

chodzic nie chodzi i nawet sama nie stoi

wiec :ico_brawa_01: dla wszystkich chodzacych

dzwoneczek fajnie ze do pracy idziesz, zawsze to cos innego

suwaczki mi sie zatrzymaly :ico_noniewiem:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 06 lut 2013, 13:56
autor: Mad.
Beatka, bo musisz pozmieniać je bo one idą rok, a potem zmieniasz :-)
Brawa za zębolki dla Hanki :-) u nas nie ma zebów bo po co :P

Mnie się 2 dzidzi marzy, jaka płeć nie wiem :P z jednej strony druga dziewczynka a z drugiej synek dla odmiany :P Także obojętnie by mi było :P