: 21 cze 2008, 11:53
Oskar wstaje przed 7..dzis npwstalo 6:30..kiedys zasypial ok 11-12 ale jak chcial chodzic spacok 10 to nawet dla mnie lepiej bo wtedy budzi sie okolo 13 i idziespac ok 20 i juz jest zmeczony
pewnie niedlugo zacznie sie budzic moja pierdolka....
przed chwila nastapilo oberwanie chmury ale juz slonce swiecii wszystko wyschlo...zastanawiam sie czywarto jechac do parku ,kurcze zeby nas deszcz nie zlapal...to kawal drogi od domu
pewnie niedlugo zacznie sie budzic moja pierdolka....
przed chwila nastapilo oberwanie chmury ale juz slonce swiecii wszystko wyschlo...zastanawiam sie czywarto jechac do parku ,kurcze zeby nas deszcz nie zlapal...to kawal drogi od domu