Strona 383 z 1186

: 06 kwie 2007, 10:00
autor: Mery31
tylko moja mama dzisiaj jedzie do domu nie mieszka w Częstochowie tylko w Piotrkowie więc na codzień jestem samiusia nie mam blisko nuikogo z rodziny, teraz przyjechała do mnie bo męza nie było 2 tygodnie

: 06 kwie 2007, 10:21
autor: kasiula
Cześć dziewuszki. Ja też tylko na chwilkę i idę robić serniczek. Moja mama też mieszka kawałek ode mnie, ale ściągnęłam sobie sprytnie siostrę-uczennicę na pomoc. Nie ma jeszcze własnej rodziny, uczy się w technikum, także do pomocy idealna. Wczoraj np.odwaliła za mnie górrrrę prasowania :ico_brawa_01: przywieźli mi wczoraj łóżeczko turystyczne i jeden bok nie chciał się "zatrzasnąć, tylko ciągle się uginał. I kiedy już zdecydowaliśmy, że odsy łamy bubla, to przy składaniu się zatrzasnął, że nie mogliśmy go potem złożyć z powrotem :ico_haha_01: Rzeczywiście - dogódź tu babie :ico_oczko:

: 06 kwie 2007, 10:34
autor: riterka
ja też się witam prawie z rańca :-)
bigosik się piecze idę robić ciasteczka Krzyś zajmuje się Jaśkiem więc mam czas na pracę

Reeni, przepraszam, ale dopiero dzisiaj doczytałam współczuję oby tylko koleżance i dzidziusiowi nic się nie stało :ico_pocieszyciel:

: 06 kwie 2007, 10:42
autor: Kocica_26
Witajcie kochane z rana :-D

Ja dzisiaj mam mało czasu, bo jestem w przedświątecznym wirze :-D Wpadłam tylko zajrzeć co tutaj się dzieje :-)

Reeni, strasznie smutne to co piszesz....tak się martwiłaś przed tymi chrzcinami czy wszystko wypali... :ico_pocieszyciel:

Sosna, ja się nie gniewam przecież :-D Fajny tamten topik :-D . Teraz masz kolejną fankę na swoim temacie. A Akna jak się wciągnęła skubanica :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Buziaki dla Was wszystkich, lecę sprzątnąć i zabrać się za świąteczne gotowanie :-D

: 06 kwie 2007, 10:44
autor: chloe2
Witajcie!
My dziś wstaliśmy o 8.00 :ico_haha_01: , miałam napisac coś wcześniej ale mały najpierw marudził a potem gdy zasnął wzięłam się za sprzątanko.
Właśnie zaatakowałam zakamieniony czajnik
reeni, przykra wiadomość. Trzymaj się!

: 06 kwie 2007, 10:53
autor: Reeni
Dzięki dziewczyny, ja się trzymam, u nas wszystko wypali, ale myślami jesteśmy z nimi, współczujemy i też się martwimy. Moja młodsza siostra (rocznik 79) będzie "zapasową" chrzestną.
Dzisiaj zjeżdżają pierwsi goście, zrobiłam śledzie.

: 06 kwie 2007, 11:02
autor: Mery31
Zmykam kochane sprzatać może potem zajrze do wieczora papa :ico_haha_01:

: 06 kwie 2007, 11:09
autor: akna
Hej.
Widzę że dzisiaj każdy zapracowany i ja też na chwilkę wpadłam się przywitac :-D i wracam do prac domowych... Ale nałóg jest silny i chociaż na chwilę trzeba was odwiedzic ;-)
Joluś odwiedziłam tam sosenkę żeby jej nie było smutno no i sama widzisz... dobrze się bawimy :ico_haha_01:

: 06 kwie 2007, 11:41
autor: aaneta25
I ja na chwilkę.Mały śpi więc muszę korzystać z wolnego.Karkóweczka się piecze..jakby TT miał takie możliwości to bym ten zapach przedświąteczny roznoszący się po domu wam podesłała :-D Aaaaa i mam jeszcze góre prasowania i Krówkę wreszcie zrobiĘ Uciekam.Pewnie do wieczora. :516:

[ Dodano: 2007-04-06 ]
Reeni-- :( wielkie wyrazy współczucia z tak przykrej wiadomośći :( nie ma słów pocieszenia..bo tu słowa nic nie dadzą.Trzymaj się :ico_oczko:

: 06 kwie 2007, 12:16
autor: riterka
Aneta ja też robie krówkę ale jutro
dzisiaj tylko ciasteczka upiekłam a jutro mięcha i ciacho
lecę bo prasowanie też mnie wzywa
ależ ten nałóg jest fajny, można usiąść choć na chwilkę :-D