Witajcie dziewczyny
Stawiam
za 36 tydzień
U nas dziś sypie śnieżek od rana i znów mrozik...
Rano było -14,a ja musiałam na to badanie się wybrać
Na szczęście już po i tylko wyniki odebrać muszę jutro
Blanka26 a nie możesz iść z tymi wynikami do zwykłego lekarza ? Ja kiedyś jak nie mogłam się do gina dostać to poszłam do mojej lekarki i mi przepisała leki
Szkoda nerwów i kasy na tamtego gina
Ale musisz porządek z tym zrobić,żeby czasem jakiejś infekcji nie było,bo poród tuż tuż
tabogucka to ja mam znów na odwrót
jak się denerwuję to dzidzia się rusza bardzo
Ja też Ci nie polecam czarnych mebli... Mamy w pokoju biurko czarne, stół i 2 komody... Trzeba by przecierać z 5 razy dziennie,żeby czyściutko było i ślady po wszystkim zostają
Już się nie zdecydujemy na czarne meble, chociaż bardzo nam się podobają
No w sumie porodu to można się spodziewać już od 37 tygodnia
W każdej chwili może się zacząć
magda1614 super,że pit już rozliczony i kaska na wózeczek będzie
NowaSejana, oj mi też się takie głupoty śnią,że szkoda gadać
Aż się spać odechciewa
A my jeszcze nie mamy wybranego imienia
Nawet się nie zastanawialiśmy nad tym
Mąż mówi,że jak już się dzidzia urodzi to będziemy myśleć ale chyba wolała bym pomyśleć i przedyskutować jakie imiona nam się podobają
Sama nie wiem
[ Dodano: 2011-02-25, 10:23 ]
tabogucka, co do puchnięcia to mi gin mówił,że to normalne jak w dzień by mi spuchły stopy czy ręce i że większość kobitek w zaawansowanej ciąży już obrączek nie nosi, więc chyba nie masz się co przejmować
Ale jak mu powiedziałam,że mi w nocy puchną nogi i dłonie to kazał badania robić ale na szczęście wszystko wyszło OK i już mi nie puchną