Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja po zajęciach, myślałam że będą na piłkach ale już ich nie ma. Były inne to poćwiczyłam, odreagowałam i super.
Wiola, jak daję małemu parówkę czy rybę to podzielę na małe części i na widelcu podaję (widelec cały czas trzymam ja i on go do ręki nie dostaje). Mały ładnie ściąg z widelca i zjada. Tak do ręki to nie daję bo trochę się boję.

AAaaaa ostatnio lekarz tej mojej bratowej stwierdził, ze chyba są to bliźniaki jednojajowe, bo mają prawie identyczną wagę Nie wiem skąd on się urwał co wizyta gada co innego, a ona nadal do niego chodzi

A on to chyba z choinki się urwał Ja lekarzem nie jestem ale z tego co wiem to bliźniaki jednojajowe to są w jednym pęcherzu a masa tu ma niewiele wspólnego. Może on cały czas waży to samo dziecko i dlatego masy wychodzą tak zbliżone do siebie-z tego co pisałaś to wszystkiego po tym lekarzu można się spodziewać. Powiedział jej ile jest łożysk?, bo to też bardzo ważne.

Powiedział jej ile jest łożysk?, bo to też bardzo ważne.

Od początku mówił, że są 2 łożyska, zresztą na zdjęciu usg było to widać, ehhh dziwny!

Muszę spróbować dać paróweczkę Maksiowi

Od początku mówił, że są 2 łożyska, zresztą na zdjęciu usg było to widać

Dobrze, że choć co do tej kwestii nie ma wątpliwości.

[ Dodano: 26-01-2012, 08:38 ]
Witam z poranną

miłego dnia.

Dzień dobry
Zapraszam na
Zaraz Iza wstanie, ale chciałam się pochwalić, z Ada dziś na śniadanie zjadła chlebek z masełkiem i wędlinką .Dajecie dzieciom masło? z tabeli niby już można, zdziwiłam się ale wczoraj małej dałam i nic jej nie było a ona już pomału pluje mi kaszkami. Udanego dnia dziewczyny.

[ Dodano: 26-01-2012, 08:42 ]
CześćMurchinson, to ja z chęcią z tobą się napiję

CześćMurchinson, to ja z chęcią z tobą się napiję

Proszę bardzo

czesc
ja od rana sprzatam
sloneczko u nas piekne ale mrozno
niestety sniegu brak
obiad mam od wczoraj
milego dnia

witam

dzisiaj byliśmy z Hanią w tej poradni rehabilitacyjnej i w sumie dalej nie wiem o co biega ten lekarz mówi,że płaskostopia u niej nie ma,bo u tak małych dzieci jest jeszcze sporo tkanki tłuszczowej na stopie,że najlepiej jakby w domu nosiła klapki,a na dwór można jej kupić buty zdrowotne wady postawy u niej nie widzi w ogóle,że w sumie wszystko jest ok dał jakąś kartkę żeby poćwiczyć troszkę z parę minut dziennie te stópki i tyle,normalnie chyba z 10 min u niego byliśmy

jeszcze lekarka nasza dała skierowanie wczoraj dla Mileny do rehabilitanta bo podejrzewa u niej obniżone napięcie mięśniowe a widziła ją ostatni raz na szczepieniu jak badała 2 października potem w grudniu jak chora była ale to jej nie badała jak przy szczepieniu tylko normalnie z chorobą i nic nie mówiła,że widzi jakieś nieprawidłości a tu takie skierowanie zapytaliśmy tego lekarza przy okazji o co chodzi i że mamy do innego skierowanie właśnie to on mówi,że tamten to mgr rehabilitacji jest i w sumie od ćwiczeń ale nie od diagnozowania napięcia,no parodia jakaś,ale zapiszę i zobaczę co powie gdzie u Mileny obniżone napięcie mięśniowe,no nie mam pojęcia

Dajecie dzieciom masło?

ja daję odkąd chlebek zaczęłam dawać Milenie,będzie już ze 3-4 miesiące

Koroneczka matko co za lekarz a waga Maksia taka jak Milenki widać twoja coś zaszwankowała

sloneczko u nas piekne ale mrozno
niestety sniegu brak

u nas mroźno i śnieg leży ale bez słonka

hej

My się kurujemy, wszystkie trzy zasmarkane na maxa jesteśmy, męża też coś wzięło

Ja po zajęciach, myślałam że będą na piłkach ale już ich nie ma. Były inne to poćwiczyłam, odreagowałam i super.

ja tez wczoraj zaliczyłam fitness

Dajecie dzieciom masło?

Ja własnie dziś pierwszy raz dalam z chlebkiem, smakowało , a tak to daje troszeczkę głównie do rybki, resztę młoda je słoikowe
Wędliny nie podaję, bo jakoś w jakośc nie wierzę

ja od rana sprzatam

ja juz 2 pranie zrobiłam, a do sprzatania w końcu znzlazlampanią, jutro przychodzi po raz drugi

sloneczko u nas piekne ale mrozno
niestety sniegu brak

u mnie bez słońca i -4 st., śniegu wczoraj dosypało także biało, pewnie na spacerek krotki wyskoczymy.
W domu zapaliłam w kominku jest bardzo przyjemnie

Pola w przyszłym tyg. ma zabawę, muszę jej kieckę wytrzasnać oczywiście różową
Dzień babci i dziadka udany, moi rodzice wylicytowali lakę szmaciankę za prawie 100 zł, ale cel szczytny, bo na szczepionki dla dzieci ze Sri Lanki

Uciekam, bo Liwię slyszę, a Pola mi salon roznosi

wpadne potem, porobiłam dziewczynom nowe fotki to wstawie

zapomniałam też dodać,że chyba w sobotę jednak przyjmiemy kolędę bo raczej będziemy w domku to pogadamy z księdzem o ślubie kościelnym może uda się na roczek Mileny wziąć ślub i 2 imprezki w 1,bez szaleństw,ja tylko sukienkę kupię i będzie podobnie jak na chrzcinach małej

My się kurujemy, wszystkie trzy zasmarkane na maxa jesteśmy, męża też coś wzięło

zdrówka dużo coś was choroby ostro męczą

a do sprzatania w końcu znzlazlampanią, jutro przychodzi po raz drugi

dobrze się sprawuje? ile jej płacisz jeśli można wiedzieć?

Pola w przyszłym tyg. ma zabawę, muszę jej kieckę wytrzasnać oczywiście różową
Dzień babci i dziadka udany, moi rodzice wylicytowali lakę szmaciankę za prawie 100 zł, ale cel szczytny, bo na szczepionki dla dzieci ze Sri Lanki

no tak róż koniecznie
a ten cel charytatywny to super pomysł wiadomo ile zebrali łącznie w pkolu na te szczepionki?

porobiłam dziewczynom nowe fotki to wstawie

czekamy

[ Dodano: 26-01-2012, 13:47 ]
w ogóle Milena już ponad 2 godziny śpi
chyba odsypia koszmarną nockę bo nie zliczyłam nawet ilości pobudek,a jak wstała przed 3 to po 4 dopiero zasnęła,poza tym już 6.30 pobudka była choć sama wstała w samochodzie zdrzemnęła się raz jak już wracaliśmy od lekarza i zakupów bo z mamą moją byliśmy i teraz nie wiem czy pójdzie potem spać koło 16-17
jeszcze maruda taka dzisiaj z niej przez te ząby bo ciągle coś do buzi wkładała aż przed snem dałam jej nurofen i może dlatego tyle śpi

Hejo!

Miałam jechać do miasta i do mamy, ubrałam już młodego siedzimy a aucie i bach...nie chciał odpalić akumulator mrozów nie wytrzymał, jestem uziemiona

Ja od rana też sprzątała, wyprałam, teraz muszę tylko odkurzyć i podłogę umyć.
Ja masełko daję Maksiowi odkąd zaczął zupki jeść , zawsze mu łyżkę dokładam, albo oliwę z oliwek.

Nowa, u nas kominka narazie nie ma, funduszy brakło ale rura majestatycznie wystaje z podłogi mam nadzieję, że na wiosnę uda się go zrobić Zdrówka dla Was oby szybko przeszło czekamy na fotki.

MamaIzuni, no Maksiol też już na kaszki krzywo patrzy, ale chlebka nie lubi, nie podoba mu się że musi coś ugryźć spróbuje za jakiś czas

ANiu, fajnie z tym ślubem

że najlepiej jakby w domu nosiła klapki

Jak dla mnie powinna biegać boso wszystko jej się ukształtuje, to normalne w tym wieku