Cześć Babeczki!
Mój Skarb śpi, więc zajrzałam sobie do Was. Trzymam kciuki, żebyście już były po wszystkim, bo takie czekanie jest najgorsze. Cieszę się, że mam to już za sobą.
Mój Mały jest kochany, ale już potrafi pokazać charakterek :)
Płacze zazwyczaj jak czegoś potrzebuje, a nie dla samego marudzenia. Karmienie idzie mi coraz lepiej, czuję się jak krówka Milka
W razie czego trzymam ścisłą dietę, żeby mój Miś nie miał kolek. Ja zaczynam po tym cięciu powoli dochodzić do siebie. Dziś mam zaskakująco dużo energii
Acha! Dziewczyny małe sprostowanko. Ostatecznie Miłoszek został jednak Karolem
A ja napisałam Gosi ze szpitala, że będzie Miłosz.
Trzymajcie się ciepło. Czekam na Wasze Bobaski.papa!
[ Dodano: 2008-01-14, 11:14 ]Mary ja na razie w ogóle nie kładę Karola spać do łóżeczka. Stopniowo go przyzwyczajamy do niego w dzień, bo kładziemy go tam na drzemki. U mnie jest w tym łóżeczku kołyska i to też ułatwia sprawę. Smoczka używamy tylko jak juz jest baaardzooo zły i nie da rady go inaczej uspokoić