Strona 385 z 409

: 13 sty 2008, 18:24
autor: madziarka81
Ale sobie pospałam teraz :ico_brawa_01: Patryk jeszcze spi, zaraz bede musiała go budzic bo bedziemy poźniej siedziec do późna w nocy.

Monia a ja juz myślałam :-) Jak cie jutro przyjmą to pewnie we wtorek będą wywoływac. Trzymam bardzo mocno kciuki.

W ogóle jakby co dziewczyny to dajcie znac na komórkę.

Misia Ty tez daj znac jutro po wizycie :-) a Maciek zabieg ma jutro więc juz poleci z górki jak bedzie miał wrócić do domu :524:

: 13 sty 2008, 19:32
autor: monia26
Hej dziewczyny,ten lekarz co mnie dzisiaj badał,to tak mnie tam naruszył,ze umieram z bólu :ico_olaboga: ,a jak pomyślę,ze bedzie bolało jeszcze mocniej to :552:

[ Dodano: 2008-01-13, 18:33 ]
madziarka81 pisze:a Maciek zabieg ma jutro więc juz poleci z górki jak bedzie miał wrócić do domu
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 13 sty 2008, 20:41
autor: madziarka81
monia26 pisze:ten lekarz co mnie dzisiaj badał,to tak mnie tam naruszył,ze umieram z bólu
Monia pewnie masował Ci szyjkę, nie przejmuj się bo wiele kobiet mówi ze to jest gorszy ból niz same skurcze. Mi tez masowano szyjke wiele razy i bardzo boleśnie to wspominam a same skurcze nie.

: 13 sty 2008, 23:02
autor: marcia_pod
Marciaja też juteo muszę być o 7:30 w szpitalu,więc myślami będę z Toba i smska tez jakiegoś wyśle :ico_oczko: :-)


to super aż mi lepiej!!! tez sie odezwe na kom jak dadza mi chwilke!

trzymam kciuki za Ciebie!!!

madziarka81, trzymaj sie cieplutko. Z mężusiem bedzie ok - dobrze wiesz. On sie nie stresuje tak bardzo chyba bo humorki dopisuja. To nie jest wielki zabieg. Wszystko pójdzie gładko i z dobrymi wynikami.Trzymajcie sie razem.

misia85,
mi tez zaczeły znowu tak puchnąć, pewnie dlatego ze teraz juz tak nie leże cały czas. Mój mąż sie smieje ze mam nogi jak Fiona ze Szreka.
odpoczywaj wiecej w ciągu dnai - na leżąco, bo jak siedzisz to i tak uciskasz na tetnice i zyły pachwinowe - dlatego puchną nogi!!!

Fintifluszka, Tobie tez powodzenia życze w razie czego i miłego porodu.


Trzymajcie sie!!!


Odezwę sie na komórke jak coś to do Madzi bo bo Ty Madziu chyba nie zamierzasz jeszcze sie rozdwajać. Jak tylko jakies konkrety bedę wiedziec albo urodze to dam znać!!!

No to do sklikania.


Buziaczki dla wszystkich!!! :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:


Mam nadzieje że wróce szybko i razem z maluszkiem :ico_dziecko:

: 13 sty 2008, 23:24
autor: madziarka81
Marta kochana trzymaj się cieplutko :ico_buziaczki_big:

marcia_pod pisze:Odezwę sie na komórke jak coś to do Madzi bo bo Ty Madziu chyba nie zamierzasz jeszcze sie rozdwajać

ja jeszcze wolałabym kilka dni poczekac :-)
Mam nadzieje ze szybciutko dasz znac :-)
I dzięki za słowa otuchy :-)

: 13 sty 2008, 23:56
autor: Fintifluszka
Marcia, czekamy na dobre wiadomości... mam nadzieję, że dzidzia się sama pospieszy i szybko będziesz się mogła pochwalić swoim maluchem.

Monia, no jak we wtorek nie dasz znać, że już jesteś rozdzielona to wszystko już będzie dla mnie możliwe :ico_noniewiem:

Madzia, to jak jutro zabieg, to chyba nie długo maciek znowu będzie w domku? :ico_brawa_01:

Kuba chciał żebym jutro szła do lekarza, ale po co ja mam tam jutro iść? dam dzidzi jeszcze czas do środy :ico_oczko:

idę za chwilkę walnąć się do wanny

: 14 sty 2008, 10:04
autor: Katka
STycznióweczki, zagladam do WAs codziennie ukradkiem i czekam na kolejne rozdwojenia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 14 sty 2008, 11:15
autor: mariola
Czesc dziewczyny ja dopiero wstalam dzisiaj zaczely sie ferie wiec Julki nie posylalam do przedszkola no i pospałyśmy trochę.Jutro przyjeżdza moja mama nareszcie od siodry moge rodzić. :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-01-14, 10:16 ]
Ten mój skaczący bałwanek to już tu nie pasuje bo za oknem wiosna.

: 14 sty 2008, 12:10
autor: Goonia
Cześć Babeczki!
Mój Skarb śpi, więc zajrzałam sobie do Was. Trzymam kciuki, żebyście już były po wszystkim, bo takie czekanie jest najgorsze. Cieszę się, że mam to już za sobą.
Mój Mały jest kochany, ale już potrafi pokazać charakterek :) :-D Płacze zazwyczaj jak czegoś potrzebuje, a nie dla samego marudzenia. Karmienie idzie mi coraz lepiej, czuję się jak krówka Milka :ico_oczko: W razie czego trzymam ścisłą dietę, żeby mój Miś nie miał kolek. Ja zaczynam po tym cięciu powoli dochodzić do siebie. Dziś mam zaskakująco dużo energii :ico_oczko:
Acha! Dziewczyny małe sprostowanko. Ostatecznie Miłoszek został jednak Karolem :-D A ja napisałam Gosi ze szpitala, że będzie Miłosz.
Trzymajcie się ciepło. Czekam na Wasze Bobaski.papa!

[ Dodano: 2008-01-14, 11:14 ]
Mary ja na razie w ogóle nie kładę Karola spać do łóżeczka. Stopniowo go przyzwyczajamy do niego w dzień, bo kładziemy go tam na drzemki. U mnie jest w tym łóżeczku kołyska i to też ułatwia sprawę. Smoczka używamy tylko jak juz jest baaardzooo zły i nie da rady go inaczej uspokoić :ico_oczko:

: 14 sty 2008, 13:04
autor: Fintifluszka
Hej dziewczyny... dzień po terminie jesteśmy :029: moja znajoma się smieje, że moja niunia jak każda kobieta potrzebuje czasu :ico_oczko:
południe dopiero, a ja siedzę przy lampce wina-całą ciążę nic kompletnie nie piłam...

[ Dodano: 2008-01-14, 13:03 ]
...i dużo nie wypiłam, bo Kuba się podekscytował muzyką i zaczął tupac i walić rękami w stół-taki uraz wynikający z braku perkusji :ico_oczko: no i przywalił w kieliszek... świeżą piżamke flanelową mi zalał czerwonym winem :ico_nienie: