Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kolka pisze:chociaż mój też mnie lekceważy... już nie raz mówiłam, że chciałabym Toyotę RAV4 i też nie mam. Przecież nie musi być nówka... Za taki dwuletni tez się nie obrażę Czy ja aż tak wiele wymagam?

w sumnie niewiele
caro, super ze maly dzis lepiej

Witajcie wieczorowa pora,
czytam, ze Oskarek wymiotowal ale na szczescie juz dobrze, Kacperek tez przestaje byc biedronka-super-tylko nie wiadomo jak Mateuszek Im-mam nadzieje,ze tez juz dobrze.
A Wy tu widze, calkiem skromne listy do Mikolaja szykujecie-mi sie od razu przypomina moj maz, kiedy bedac jeszcze narzeczonym nieustannie pytal co chce pod choinke a ja,ze obojetne i w koncu dal mi do wyboru A cos do ubraniaBcos z perfumowCcos elektrycznego No i ja w koncu na to, ze wszystko jedno byle nie elektryczne no i byla jazda bo juz mial pokupione elektryczne prezenty -no to po co pytal

Dzień Dobry i standardowo zapraszam na mała czarną

Ale się rozpisałam, no ale mały się obudził więc pa pa

Dzień dobry, ja chętnie dziś na małą czarną . O rany jaka niespodzianka nasza Mordeczka wróciła nareszcie. Mordko kochana witaj witaj

[ Dodano: 2007-11-04, 07:48 ]
Kurcze miałam wolne od czwartku, byłam na tt tylko raz , ale to dlatego, że mój mąż był bardzo za mną stęskniony więc postanowiłam że spędzimy trochę czasu razem.
Ale widzę że nasze dzieciaczki coś chorowały . Kacperek biedronka, Oskarek wymioty no i biedny Mateuszek . Życzę małym brzdącom dużo zdrówka

[ Dodano: 2007-11-04, 08:04 ]
To teraz napisze co u nas. Talibek jak zwykle terroryzuje cały dom , jest ciekawy świata, więc cały czas trzeba go zabawiać, pokazywać wszystko, nosić itd......itp.... Ząbków u nas nie widać i nie słychać, chyba jako nieliczni już zostaliśmy bez ząbków. Poza tym jest wielki problem z jedzeniem i spaniem. Są takie dni, że moje dziecko nie chce nic jeść. Był okres, że jak widziała butelkę to dostawała szału. Nie chciała za nic w świecie jeść. Chyba smak mleka jej się znudził. Więc wtedy jadła kozie mleczko. O rany ja pół świata zjechałam, żeby je znaleźć . Więc tak wygląda u nas problem z jedzeniem. Ola to mały niejadek. Teraz waży 8 kg. Następny problem odwieczny to oczywiście spanie. nocki dalej nie przespane, potrafi budzić się w nocy 8 razy . Więc same rozumiecie moją nieobecność na tt. nie mam czasu podrapać się po nonono. Ja wracam z pracy z pierwszej zmiany (po 13-stej) to wówczas przejmuje warte nad Talibkiem. Muszę wtedy ugotować jeszcze w między czasie obiad dla nas i dla niej, zrobić Talibkowi jakiś deserek. pranie, prasowanie w miarę możliwości, potem kąpanie Taliba, no i jest godzina 20-sta. Gdzie ja ledwo widzę na oczy. Tak wygląda mój dzień kiedy mam pierwszą zmianę. A dodam, że wstaje wówczas o 5 rano. Kiedy mam drugą zmianę wygląda to tak samo, tylko, że wszystkie te rzeczy oprócz kąpania Talibka robię do półudnia. No dochodzi wtedy jeszcze spacer. Wracam z pracy po 22-giej. Biorę prysznic i padam.
Ale mimo wszystko nigdy i za nic w świecie nie zamieniłabym obecnego życia na inne . No to sie ładnie rozpisałam i to w niedzielę rano .

czesc Gabrysia, witaj Kochana Dzieki za podpowiedz musze sprobowac z tym kozim mlekiem bo moja Biedrona za nic nie chce jesc swojego ale takie z folii da sie wypic,a podobno jeszcze za maly ale co ja poradze jak innego nie chce wiec wymyslam mu budyń na mleczku,kleik ryzowy na zwyklym mleku oczywiscie tylko z jablkiem albo bananem...a wlasnie apropo banana... mozna juz dawac banana naszym brzdącom?? ja troszke daje Najlepszym jedzeniem jest jednak wyjadanie mamy obiadu nie wazne ze sos nie zdrowy albo zupa ze smietana wczoraj moja bierdona zjadla... troche grochówki myslalam ze bedzie problem z gazami albo kupa a on po tej grochówie zrobil najladniejsza kupe w zyciu ...Dziewczyny... czytalam ze juz niektore Wasze maluchy smigaja w chodziku wiec i ja postanowilam sprawic prezent mojej Bierdonie ... (chwale sie ale co tam ) Tylko ze teraz te chodziki sa inne niz kiedys taki kupilam http://www.allegro.pl/show_item.php?item=261602372 .Nie moge sie doczekac kiedy Bierdone wsadze do niego i mam nadzieje ze polubi to bo bede mogla chwile odsapnąć...bo noszenie mojego skarba to juz nie lada wyczyn Wlasnie przed chwila jak go usypialam ( i juz ''odpadaly" mi ręce) pomyslalam ze Pan Bog nie pomyslal dobrze dajac nam w ciazy tłuszczyk na brzuszkach o wiele lepiej by zrobil dajac go w ręce bo przy noszeniu dzieci ten tłuszcz szybko by byl spalony przynajmiej u mnie Moje bicepsy sa juz umiesnione tak jak u Pudziana prawie
No tak Gabrysia, przy niedzieli sie rozpisala to jej pozazdroscilam i tez popisalam

Witam stawiam kawke ciasto i galaretke z bita smietana ,mija siedem miesiecy jak przyszedl na swiat

Mateusz pierwsza noc przespal bez kaszlu wiec antybiotyk dziala
Ja tez chcialam taki sam chodzik kupic jak Mordeczka w sklepie kosztuje 140 zl

a tu dzieło mojego dziecka

witam mam na imie julia mam 5lat hodze do pszedszkola koham mojegobrata pozdrawiam fszystkie maluszki

Gabrysiu wiem jak to jest z ta roznica ze nie mam z nim problemu jesli chodzi o jedzenie teraz tylkko jak przeziebiony to budzil sie w nocy a raczej go kaszel budzil

Zycze milej niedzieli

IM, Mateuszkowi duzo zdrówka ,moc radosci,samych usmiechow i spelnienia marzen od ciotki mordzi i Kacperka-Biedronki
I wielkie brawa dla Julki za piekne pisanie

Witam! my po spacerku, ładna pogoda u nas o dziwo!!!!!!!!!!!!

Gabrysiu ty bidulko nasza, to jednak kozie mleko mogą pić dzieciaczki, bo jak sądzę nic nie było po nim niuni? U nas trochę lepiej w nocy, bo są 2 pobudki o 11-tej i 2-iej, no ale na całego to się budzi o 5,30 i już koniec spania, nieraz jeszcze pośpi godzinkę, ale niecodziennie!!!!!!!!!!!!!!!

Mordko ja temu co wymyślił chodzik to bym Nobla dała, bo juz niera mi życie ratował , chociaz niby niezalecany jest, ale mój niuniek to go uwielbia!!!!!!!!!
Ten co znalazłaś jest super!!!!!!!!!!!!!
Ale kochana ty musisz koniecznie powklejać fotki, nie wywiniesz się

IM wszystkiego naj najlepszego dla synka, ucałuj go ode mnie
dla córci

caro, objecuje ze powklejam jak tylko kacpi lepiej sie poczuje bo narazie nie bardzo mi na to pozwala, juz mi rece odpadaja od noszenia go...krostki niby mu schodza ale kaszel gorszy niz mial a juz 2 tyg bierze antybiotyki

[shadow=orange][size=200]Wezwanie!!!!!!!![/size][/shadow]
[size=150]Moje drogie Panie!!![/size]
[size=150][size=18]Ja rozumiem ze jest jesien a za pasem zima...ja rozumiem ze nie chce sie sprzatac ...rozumiem nawet ze caly dzien najlepiej byloby polezec w łóżku ... No ale zeby nie zagladac na TT!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tego nie rozumiem W zwiazku z tym .... wzywam wszystkie kwietniowe mamuśki do wziecia sie w garść i ...klikac...klikac!!!!!!!!!!!!! [/size][/size]

Mordko popieram jak najbardziej!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wszystkie dziewczyny pouciekały czy co??????????????????????

Mam nadzieję, że Kacperkowi się polepszy!!!!!!!!

[ Dodano: 2007-11-04, 17:29 ]
No to ja powklejam parę zdjęć.....................



z moja mama

mój misio