Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hejka

moja siada na różne pódełka lub poduszki i odpycha sie nogami i tak jeździ, wyobraźnie ma

hehe fajnie
Marcel zawsze jak raczkuje to w obu rekach musi cos miec, zazwyczaj jakies zabawki, ostatnio wzial dwie poduszki i tak raczkowal, a jeszcze innym razem dorwal taty skarpetki

anetka607 napisał/a:
ja mojej ograniczam
a ja mojej nie umiem,jedzenie ja uspokaja

to znajdz jakis inny "srodek uspokajajacy" bo pozniej bedziesz plakala ze dziecko grube i dopiero bedzie problem z dzieckiem na diecie

u nas jest 5 stalych posilkow, zadnego podjadania miedzy, bo Marcel tez by caly czas cos jadl

dorotaczekolada napisał/a:
a ja nie mam pomyslu na prezent dla meza
a zasluzyl sobie??? rozge mu daj

albo kopa w d...

Dorota ja bym na twoim miejscu z nim porozmawiala, bo sprawy moga zajsc za daleko, a tak jak sie dowie ze ty wiesz to moze przestanie z tamta pisac


pogoda beznadziejna i siedzimy w domu
Marcel wlasnie szykuje sie do kolejnej drzemki

[ Dodano: 2010-11-23, 14:40 ]
Helen wspolczuje tego zasypiania
u nas wlasnie tak bylo przez pierwsze kilka dni, dopoki maly smoczka nie zalapal
mam nadzieje ze niedlugo Kiara zacznie ladnie zasypiac

Najchetniej to bym mezowi wpieprzyla, bo nasluchal sie jakiejs ezoterycznej pielegniary o szkodliwosci smoczkow

no ja nie wiem jak my byśmy bez smoka żyli, w dzien moze go nie być ale do spanie koniecznie

wyspala sie ekspresowo w 5 minut przeciez nie moze spac u mnie na rekach, ehhh.

ale ty sie z nia masz moja na szczescie szybko zalapala ze ja nie wezme do łóżka i śpi ładnie, ale wielkiej pani przeszkadza jak mam swiatlo lub tv włączone w 2 pokoju niestety ma to po mnie

a moze macie przepis na jakas ciekawsza jego wersje?

jak pisala Dorota to mozna dac papryke, ja ją do miesnych sosow tez dodaje, albo ogórka kiszonego tez fajny smak

moja ostatnio ma manie pisania, wyciąga długopisy i mazgra po gazetach, ostatnio jej sie nudziło i sobie cała buzie popisała podpatrzyła jak ja krzyżówki rozwiązuje

no chyba niepowazny...ale ja bym dala popalic

na szczescie tylko gada bez mojej zgody bałby się kupić, w sumie nic nigdy nie kupił zawsze pyta o zdanie nie to co ja no ale w sumie on nie wie niekiedy ile zarabia ile idzie na opłaty itd

pogoda beznadziejna i siedzimy w domu

u nas drobny sniezek pruszy, od razu sie topi, chlodniej sie tez zrobilo, ale na spacerze bylysmy jeszcze przed poludniem

mam nadzieje ze niedlugo Kiara zacznie ladnie zasypiac

ja albo za malo pomyslowa, albo za malo konsekwentna jestem

[ Dodano: 2010-11-23, 14:50 ]

albo ogórka kiszonego

o, ciekawy pomysl, bo papryki z pieczarkami nie lubie zbytnio, chyba ze w chinszczyznie, papryke najbardziej lubie na surowo

na szczescie tylko gada bez mojej zgody bałby się kupić, w sumie nic nigdy nie kupił

to juz wiemy, kto u Was rzadzi

moja ostatnio ma manie pisania, wyciąga długopisy i mazgra po gazetach, ostatnio jej sie nudziło i sobie cała buzie popisała

powaznie?? ja nie wiem czy by Marcel umial trzymac dlugopis

[ Dodano: 2010-11-23, 14:53 ]

u nas drobny sniezek pruszy,

u nas deszcz
a spacer sobie darowalam bo kiepsko sie czuje, jeszcze mnie kaszel meczy

ja albo za malo pomyslowa, albo za malo konsekwentna jestem

no raczej nic nie wymyslisz, a dlugo zamierzasz jeszcze karmic?? Kiara zawsze przy cycu zasypia?


Marcel wlasnei zasnal, ja chyba pojde w jego slady

to juz wiemy, kto u Was rzadzi

ktos musi, bo jakby każdy sobie to w połowie miesiąca kasy by nie było a on mówi ze nie bedzie sobie tym glowy zawracal, z jednej strony fajnie ale z 2 nic go nie interesuje, nawet nad prezentami ja mysle i tylko mu komunikuje co komu

zauwazylam, ze rozplanowuje teraz na tydzien zajecia w domu, ktore przedtem wykonywalam w ciagu jednego dnia... jeszcze troche porzadkow mnie czeka, pies firanke ciagle swini... a tesciowa wraca w piatek z USA po 2 latach i trzeba troche o mieszkanie zadbac weekend chyba u nas spedzi... dodatkowo szwagier z dziewczyna sie zapowiedzial, ja nie wiem, gdzie oni wszyscy beda spac i co ja mam im gotowac, nie lubie gotowac dla gosci, bo sie boje, ze mi nie wyjdzie, jak sie staram, to zawsze cos nie wychodzi i w czwartek tez mamy miec odwiedziny... w zasadzie to to sa wszystko goscie meza, a ja latam, sprzatam i sie przejmuje, on by wpuscil do balaganu i w ostatniej chwili stwierdzil, ze nie ma czym poczestowac

[ Dodano: 2010-11-23, 14:56 ]
tak sie o to spanie wkurzylam, ze wszystkie frustracje teraz ze mnie wychodza

powaznie?? ja nie wiem czy by Marcel umial trzymac dlugopis

tak od tygodnia, cieszy sie jak cos namazgra, ale dziwnie trzyma długopis wczesniej chciala ale jej nie dawalam bo myslalam ze oko sobie wydłubie

u nas deszcz

u mnie też

[ Dodano: 2010-11-23, 14:59 ]

tak sie o to spanie wkurzylam, ze wszystkie frustracje teraz ze mnie wychodza

ja tez sie denerwowalam ze z małą śpie, tym bardziej ze ona sioe strasznie wierci i ja ciagle przekladalam, mąż sie smieje ze mała lepiej spi w łóżeczku bo jej nie ruszam no i niestety ma racje, nawet jak sie odkryje a nie placze to jej nie ruszam

a dlugo zamierzasz jeszcze karmic?

kiedys myslalam, ze pol roku pokarmie sama nie wiem, karmie jeszcze, bo Kiara sztucznego mleka i tak nie pije, bo ani smoka, ani butelki nie uznaje... no i zasypia prawie zawsze przy cycu... gdyby bylo lato, to moze pomyslalabym o odstawieniu od cyca, a tak to nie wiem, czy to karmienie ja jeszcze jakos przed infekcjami chroni bo nigdy jeszcze nie chorowala...

Marcel wlasnei zasnal, ja chyba pojde w jego slady

mi tez sie oczy kleja, bo za oknem szarowka

albo za malo konsekwentna jestem

to pewnie to ja przy synu tez tak mialam ale wiesz co ci powiem? daj ja mezowi do uspienia niech on odkryje jak to milo..a ty sie zdziwisz moze. u nas Lena jak maz ja polozy zasypia natychmiast,przy mnie wariuje dzieci najwyrazniej wyczuwaja meska stanowcxosc
co do sosu zawsze mozesz dodac jakies warzywko-cukinie,kabaczka czy dynie pokrojona w kostke-na pewno bedzie super smakowac i wam i malutkiej

to znajdz jakis inny "srodek uspokajajacy" bo pozniej bedziesz plakala ze dziecko grube i dopiero bedzie problem z dzieckiem na diecie

probuje uwierz...albo chociaz staram sie ograniczac ciastka i pieczywo...zamiennie daje jej warzywa i owoce.choc tyle dobrze ze to tez chetnie zjada niestety w nocy dalej pobudki... dzis sie przesikala w nocy i jak sie obudzila o 2 to do 3 nie chciala zasnac

Dorota ja bym na twoim miejscu z nim porozmawiala, bo sprawy moga zajsc za daleko, a tak jak sie dowie ze ty wiesz to moze przestanie z tamta pisac

a ja znow sie boje..bo poki nic mu nie mowie to moge go sprawdzac i kontrolowac...a tak to sie boje ze mi powie ze nie utrzymuje kontaktu a znajdzie jakis sposob wole chyba na razie czekac..z tego co czytam to dziewczyna ma do tego bardziej zartobliwe podejscie niz on...no ale zobaczymy jak to bedzie

u nas wlasnie tak bylo przez pierwsze kilka dni, dopoki maly smoczka nie zalapal

u nas bylo tak baaardzo dlugo,plus noszenie na rekach i spanie w 1 lozku koszmar...no ale wlasnie konsekwencja najwazniejsza..albo daj mezowi do usypiania albo jak dasz rade to sama probuj.kladz konsekwentnie,daj cos do przytulenia,smoka mozesz probowac,choc teraz pewnie juz nie zalapie..mozesz glaskac po pleckach,nam to przy malej pomaga,albo trzymac za raczke.w koncu znajdziesz na nia sposob. a nie stanie sie nic jesli czasem w nocy szturchniesz meza zeby wstal do dziecka

przeszkadza jak mam swiatlo lub tv włączone w 2 pokoju niestety ma to po mnie

syn tak mial..na palcach przy nim trzeba bylo chodzic..a corka odporna na wszystko wlasciwie

moja ostatnio ma manie pisania, wyciąga długopisy i mazgra po gazetach

jaka spryciula moja jedynie co dorwie to do geby pcha wiec musze strasznie jej pilnowac

no ale w sumie on nie wie niekiedy ile zarabia ile idzie na opłaty itd

no moj swojej kasy pilnuj,to mi sie bardziej rozchodzi. co najl;epse zawsze na zarcie tyle wydaje

[ Dodano: 2010-11-23, 15:16 ]

to sa wszystko goscie meza,

to zagon go do pracy

czy to karmienie ja jeszcze jakos przed infekcjami chroni bo nigdy jeszcze nie chorowala...

no ja Matiego karmilam prawie 2 lata i tez mi tytlko 1raz bral antybiotyk,a mala juz teraz miala 1 i ledwie jakos wyleczone to znow katar i kaszel

daj ja mezowi do uspienia

u niego to ona dopiero sie drze... ja mu juz proponowalam nieraz, zeby ja usypial, to on mi na to, ze on nie ma cycka a z drugiej strony chcialby, zebym przestala ja karmic i przelozyla z naszego lozka do lozeczka

.mozesz glaskac po pleckach,nam to przy malej pomaga,albo trzymac za raczke

jej to nie uspokaja tylko rozdraznia, wije sie jak poparzona i histeryzuje

co najl;epse zawsze na zarcie tyle wydaje

bo Polska stala sie drogim krajem, ceny sa wysokie, zupelnie nieproporcjonalnie do zarobkow