: 16 kwie 2009, 19:08
ja jak pojechałam do szpitala z bólami to mi też powiedzieli na izbie przyjęć że nie ma miejsca na szczęście mój gin interweniował i mnie przyjeli.
a dziś mamy dobrą wiadomość Kubusiowi odpadł dziś pępek po prawie 3 tygodniach.
Mam tak mało czasu że szok sorki za brak obecności, a jaka jestem nie wyspana normalnie oczy na zapałkach. A najwięcej problemów sprawia nam karmienie mam małe sutki i przez to że mi małemu w szpitalu podali butelkę Kubuś nie może złapać więc czasem się męczymy z dobre 5 mniut zanim złapie. tak poza tym to jestem bardzo szczęśliwa. Pozdrawiam was wszystki i życzę łatwych i krótkich porodów.
a dziś mamy dobrą wiadomość Kubusiowi odpadł dziś pępek po prawie 3 tygodniach.
Mam tak mało czasu że szok sorki za brak obecności, a jaka jestem nie wyspana normalnie oczy na zapałkach. A najwięcej problemów sprawia nam karmienie mam małe sutki i przez to że mi małemu w szpitalu podali butelkę Kubuś nie może złapać więc czasem się męczymy z dobre 5 mniut zanim złapie. tak poza tym to jestem bardzo szczęśliwa. Pozdrawiam was wszystki i życzę łatwych i krótkich porodów.