: 05 maja 2009, 19:37
betina, ja to chyba bym sie tak nie stresowala, co to za roznica czy ubiore dzieciatko na niebieskie czy rozowe. Gorzej dla mnie gdyby sie okazalo, ze z dziewczynki zrobil sie chlopczyk a ja mam mnustwo sukienek rozowych, wtedy to chyba bym sie zeźliła


