Ja to bardziej sie martwie gora moich ubran na lato niz dolem!

Bo moze brzuszek nie bedzie az taki duzy po jakims miesiacu, ale piersi!!!!!!!

Co ja bede nosila? Chyba cos w lipcu z przecen nakupuje, bo jak nie to jakas depryma mnie zlapie!
A wy to dalej martwicie sie dieta w karmieniu?

W Polsce jest spora tendencja na komplikowanie zycia kobietek karmiacych! Tutaj czegos takiego nie ma! Lekarze mowia zeby jesc normalnie i duzo pic! Ja zawsze jadlam normalnie i wszystkie owoce, miesa i jarzyny! Od samego poczatku! Z umiarem oczywiscie, a nie kilogramami!
