Justysiu bardzo współczuje Tobie i Twojej siostrze przede wszystkim.
Pawełek dzisiaj przespał całą noc i teraz tez sobie ucina drzemkę.
Natalko tez cię podziwiam ze tak możecie z T być długo bez siebie ja bym bez Macka nie potrafiła za bardzo go kocham mimo ze sie kłócimy chociaż ostatnie dni zadziej to bardzo bym za nim tęskniła. zresztą jak byłam w ciąży to Maciek pojechał do Londynu szukać pracy chociaż na wakacje żeby sie trochę odkuć ale nic nie znalazł i wrócił nie było go 3 tygodnie to ja codziennie płakałam z tęsknoty a nocami nie mogłam spać.
Iwonko to super ze Majeczka nie jest uczulona teraz chociaż dzieciak będzie mógł normalnie jeść a ci lekarze to lepiej nie gadać, chociaż ja na swoja pediatrę nie narzekam spoko kobietka.
dzisiaj Pawełek ma na obiadek pulpeciki no i powoli szykujemy sie do jutrzejszego wyjazdu nad jeziorko. Wybieramy sie dzisiaj na zakupy kupic pampersy i powoli kompletować wyprawke na wyjazd do Niemiec to juz za 2 tygodnie wiec trzeba powoli myslec co trzeba wziasc. w Niemczech bedziemy 2 tygodnie juz sie nie moge doczekac no i jetsem pełna obaw jak Pawełek zniesie tak długa podróż.
No a dla Wikunie ogromne
za zabka i dla Emilki za nowe umjejetnosci