Strona 388 z 409

: 15 sty 2008, 12:33
autor: mz74
Hej!!!

Monia, GRATULUJE SYNUSIA!!!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Prawie taki sam jak moj gabarytowo.... :-)

Madzia, Maciek napewno szybko wroci do formy no i do domku!!!

Mariola, trzymam kciuki!!! Moze to juz...

A co z Marcia??

Gosia, moj Pawełek jak czegoś chce to też głośno o tym "mówi"..... ale generalnie wszyscy mówią, że to bardzo spokojne dzieciątko.... pewnie po tatusiu :ico_oczko:
Zapomniałam napisać, że Karolek też bardzo ładne imię :ico_brawa_01:

Buziaczki dla Was!!

: 15 sty 2008, 12:40
autor: Goonia
Monia!!!!! :ico_brawa_01: Gratulacje z okazji urodzin Igorka. :-D Niezły kolosek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Madzia bardzo dobrze, że Maciek już po operacji. zobaczysz, że szybko zleci i już będzie w domku.
mz74 pisze:Zapomniałam napisać, że Karolek też bardzo ładne imię
Dziękuję Ci bardzo. Pawełek również :-D
mz74 pisze:A co z Marcia??
no właśnie, właśnie ....

: 15 sty 2008, 12:48
autor: mz74
Gosia, widze ze Twoj Karolek spi teraz.... moj tez, dlatego mam chwile pisac!
Pewnie niedlugo glodomorek sie obudzi.

: 15 sty 2008, 13:27
autor: Goonia
mz74 pisze:Gosia, widze ze Twoj Karolek spi teraz
no jeszcze tak :-D
Gosia, powiedz czy jak teraz karmisz to trzymasz dietę, czy jesz wszystko? Acha i czy dajesz już Pawełkowi witaminę D3?

[ Dodano: 2008-01-15, 12:28 ]
Gosiu ładna fotka :ico_dziecko:

: 15 sty 2008, 13:49
autor: Fintifluszka
Super, że się Monia w końcu doczekała :ico_brawa_01: Ja też bym chciała już :ico_placzek:

: 15 sty 2008, 14:01
autor: mz74
Gosiu,

Na razie to sama nie wiem za bardzo co mam jesc, na razie staram sie nie jesc kwasnego ani potraw ciezkostrawnych typu kapusta, fasola, itp. Z surowych owocow to tylko jablka i banany, no i malo tluszczu i niezbyt duzo nabialu (uczula). Poza tym jem normalnie. Mysle, ze tez nie ma co przesadzac z ta dieta....
Mysle ze z czasem zaczne jesc tak jak do tej pory. Witamine D podaje sie dopiero od 4 tygodnia, od 2 tygodnia trzeba podac witamine K (do kupienia bez recepty).

Buziaczki

: 15 sty 2008, 14:04
autor: mariola
Dziewczyny ja nie wiem co robic moj lekarz nie odbiera tel.mam tylko do gabinetu no i nie ma go 6tam.Wody dalej ciekna ale skurcze jeden co godzinke tak mysle ze do swietego spokoju pojade chyba popoludniu do szpitala tylko boje sie ze mnie zostawia a nic nie bede robic. :ico_ciezarowka:

: 15 sty 2008, 14:17
autor: CleoShe
Mariola, czytalam tak wszystkie posty i z kazdym Twoim jednym myslalam ze to juz ostatni, ze pognalas w koncu do szpitala.. a Ty jeszcze tu. Mi takze zaczelo sie od saczenia sie wod. Czasem kropelkami a czasem normalnie ciurkiem splywaly mi po nogach. Ja pojechalam od razu do szpitala bo slyszalam i czytalam ze jak wody odejda to trzeba jechac bo dziecko moze nie miec warunkow do byciaw srodku jak te wody odplywaja. Jesli jestes jeszcze w domu to patrz uwaznie czy wody nie sa zielonkawe bo wtedy oznacza to ze dziecko wydalilo smulke co spowodowane jest niedotlenieniem. Fakt, ze mnie odeslali ze szpitala i spowrotem zjawilam sie wiele godzin pozniej juz ze skurczami, ale lepiej byloby zebys pojechala jak najszybciej do szpitala. Niech sprawdza co i jak. POWODZENIA MARIOLA I WRACAJ ZE SKARBEM SWOIM :-) :-) :-)

: 15 sty 2008, 14:44
autor: mariola
No dzieki za wiadomosci mam zamiar jechac popoludniu jeszcze sie okapie na wszelki wypadek i dziecko spakuje do cioci albo babci chcialabym juz to miec za soba :ico_placzek:

: 15 sty 2008, 15:00
autor: CleoShe
Mariola, nie martw się.. Coś już zaczęło się dziać więc jutro powinnaś córcie mieć już PRZY sobie a nie W sobie. Powodzenia jeszcze raz ;-)

[ Dodano: 2008-01-15, 14:02 ]
Moniu, a Tobie ogromnie gratuluję narodzin Igorka!!! :ico_brawa_01: