no to nareszcie wrocilas na stale do domku
za 2 tyg z wynikami jade jeszcze do Warszawy aby Profesor zobaczył i za 3 miesiące znowu do szpitala,ale to na kontrole wiadomo teraz jestem pod szczególna opieką co by draństwo nie wróciło
oby jeszcze nadnercza szybko rozpoczely samodzielna prace,
to mnie najbardziej martwi bo chciałabym starać sie o dziecko a tu biore silny lek
i dokładnie tak jak piszesz mogłabym z czystym sumieniem skupic się nad przyszłym maciezyństwem
no cóż lekarze wiedzą,ze ja w gorącej wodzie kąpana także powiedzieli by mi,że nie wolno i kropka,ale nic takiego nie usłyszałam
ja juz tak długo czekam na te 2 kreseczki