Strona 389 z 542

: 29 lut 2008, 14:16
autor: asika82
chodzi mi o dyska juz sama nie wiem co piszę. Marek kupi ale wyszukać mam ja bo on nie ma na to czasu.
Ja na wakacje to pewnie nie mam co liczyć. Może jakiś 3 dniowy wyjazd nic więcej niestety.

[ Dodano: 2008-02-29, 13:20 ]
Od jakichś 2 tyg mam takie dziwne pieczenie, ciągnięcie albo rozciąganie w spojeniu łonowym, ciężko to opisać. Też tak już macie? Najmocniej to czuje w nocy jak przekręcam się z boku na bok albo jak wstaje z łóżka.

: 29 lut 2008, 14:29
autor: mamamonia
Edit na wsi to bobas będzie miał super. Świeże powietrze :ico_brawa_01:

asika ja mam ciągnięcia przy przekręcaniu już chyba od 2 miesięcy, a teraz nasiliły się jak wstaję. Chodzę przez chwilę aż zgięta w pół...
W ogóle słuchajcie, moja córa od dwóch dni, o tej samej porze budzi mnie nad ranem na jakieś 2 godziny rzucawek, skoków i na koniec czkawki... Zastanawiam się czy to normalne. Daje czadu do tego stopnia, że aż się budzę, boli mnie, szukam pozycji i sposobu na uspokojenie jej... No i po 2 godzinach męki zasypia i śpi do 8 rano. Może głodna czy co?

: 29 lut 2008, 15:35
autor: asika82
mamamonia ma tak samo z tymi bolesnymi pobudkami

: 29 lut 2008, 15:47
autor: edit53
mamamonia pisze:Najmocniej to czuje w nocy jak przekręcam się z boku na bok albo jak wstaje z łóżka.
oj u mnie tez ciezko z tymi rzeczami bo odrazu brzuch mnie boli i musze to delikatnie robic.
mamamonia pisze:Edit na wsi to bobas będzie miał super. Świeże powietrze :ico_brawa_01:
wlasnie dlatego chce jechac z matim tez jezdzilam a jak juz byl wiekszy to przez 2 mc tam siedział w wakacje,zreszta ja tez tam uwielbialam jezdzic za małolata :-D te wszystkie imprezy co sie z paczka przezyło oj jest co wspominac :-D :-D
spac mi sie dzis chce na maxa jakas niedociumana jestem od rana :ico_zly:

: 29 lut 2008, 16:30
autor: Myszka_
Witajcie,
u nas dziś paskudna pogoda, szaro buro a ja czuje się przez to strasznie niedociumana ...
Ja też odczuwam te ciągnięcia, nie jest to nic przyjemnego :ico_noniewiem: Dokuczają mi przeważnie jak leżę lub wstaję do ubikacji, ale ogólnie w ciągu dnia ich nie odczuwam, zazwyczaj na wieczór, w nocy i nad ranem...
oprócz tego mam jeszcze inne dolegliwości, ale nie ma źle i pocieszam się, że już niedługo ...
Monia oj mi też się marzy urlop nad morzem, ale nie ma szans, bo nie mamy swojego auta a z takim maluszkiem to tylko i wyłącznie samochód, więc pozostaje mi tylko pomarzyć :ico_oczko:
Edit, ja też od dziecka na wieś jeździłam, super było te wiejskie zabawy, ogniska i w ogóle :-D , ale jak babcia umarła to się pokończyło... niestety, niby można tam jechac bo domem opiekuje się ciotka, ale jak mam mieć codziennie lub nawet całodobowo kontrolę to wolę sobie darowac :ico_noniewiem: - będe zdrowsza :-D

: 29 lut 2008, 16:59
autor: asika82
Widzę,że mamy podobne dolegliwości no cóż dziewczynki zaczynamy zaraz 9 miesiąc!!!!! Ależ to zleciało :ico_szoking:

: 29 lut 2008, 17:22
autor: Myszka_
asika82 pisze:Ależ to zleciało :ico_szoking:

no zleciało zleciało, ani się nie obejrzymy a będziemy się sypać :ico_szoking: :-D
nie mogę się już doczekac....

: 29 lut 2008, 17:25
autor: mamamonia
Oj zleciało zleciało... A nie wydaje się Wam, że teraz czas płynie coraz wolniej? Ja mam takie wrażenie chyba przez to że tak bardzo nie mogę się doczekać. A powinnam delektować się możliwością jedzenia co chcę i spania ile wlezie...

Wczoraj na szkole rodzenia dowiedziałam się, że 600pln za znieczulenie to nie koniec wydatków... dojdzie nam opłata za poród w sali 1-osobowej za 800pln :ico_olaboga: Dobrze że nie brałam położnej bo zbankrutować można...

: 29 lut 2008, 17:33
autor: asika82
mamamonia pisze:opłata za poród w sali 1-osobowej za 800pln
dużo!!! a jak nie opłacasz tej sali to w jakiej się rodzi, ile babek na raz?

: 29 lut 2008, 17:37
autor: mamamonia
asika82 pisze:
mamamonia pisze:opłata za poród w sali 1-osobowej za 800pln
dużo!!! a jak nie opłacasz tej sali to w jakiej się rodzi, ile babek na raz?


To i tak po zniżce, ba mam tam lekarza prowadzącego. Normalnie kosztuje 1000pln :ico_szoking: Jest jedna sala 2-osobowa bezpłatna, ale na niej z reguły babki nie zgadzają się na obecność osoby towarzyszącej. Pozostałe są 1-osobowe płatne.