ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

02 paź 2008, 20:57

no co wy baby..kurna to ja zas sama posiedze chyba...juz z nudow gram w literaki, bo maz mnie opuscił juz dobre poł godz temu... :ico_noniewiem:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

02 paź 2008, 21:04

a ja jeszcze jestem :ico_haha_01: ale chyba zaraz na prawde pojde spac bo przedemną perspektywa wstania o 4.15...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

02 paź 2008, 21:06

a u mnie tez juz cisza,choc Maya sie dlugo zabirala za zasniecie...wkoncu padla :ico_sorki:

Kulka,no no...ciekawa praca...resocjalizacja mowisz?ja mialam wlasnie taki kierunek studiow zaczynac od pazdziernika 3 lata temu :ico_noniewiem: ....choc przyznam szczerze ze niezbyt sie w tym widzialam,wlasciwie wcale ale cos trzeba bylo wybrac...i i tak w koncu wybralam Arka :ico_haha_01:

Lady,...no moze miala pecha dziewczyna...pracowala w L.Banku..hmmm

Zborra,ja tez bym czule podstep,widac go jak malowany!!!ze niby macie sie do siebie zblizyc i sobie "pomagac"no ladnie,nie daj sie urobic tak od poczatku bo ciezko bedzie pozniej odmowic :ico_noniewiem: ...napewno znajdziesz dobra ksiegową!!poszukaj,popytaj i juz!!!albo Lady bedzie Ci wysylkowo dorabiac :ico_haha_01:

a jutro juz piatek,w weekend jedziemy do sali uciech z Maya...niech ma dziewczyna...a A. ma tydzien urlopu :ico_brawa_01: :-D

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

02 paź 2008, 21:19

no ja niestety nie po ksiegowosci za duzo nie pomoge, jeden sem rachunkowosci nie zrobi z nikogo ksiegowej :ico_haha_01: ale gdyby bardziej kumata w temacie była kto wie, na pewno chetnie bym pomogła..
wogole tak sobie mysle ze fajnie byloby miec was tak blizej siebie, spotykac sie na klachy.. :ico_noniewiem:

doris pobudki wspołczuje, choc jak w tamta zime dorabiałam na targu to tez tak wstawałam i idzie sie przyzwyczic... :ico_oczko:

Milcia juz miała pobudke z płaczem wiec przypuszczam ze kolejne zebole sie pchaja :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

02 paź 2008, 21:29

Lady,skoro juz pobudka zaliczona to jestescie coraz blizej...chyba tak na to musimy patrzec,u nas cicho w niani ale widzialam ze juz ostatnia 4 wylazi,juz chyba nawet sie przebila :ico_noniewiem:

no pewnie ze fajnie byloby tak mie blisko na plotki takie konkretne babki!!!!

ale co Wam powiem,wlasnie dostalam na NK zaproszenie na kawke od tej babki co ja na placu zabaw kiedys poznalismy :ico_szoking: ale mnie szoknelo,wiec w przyszlym tyg. wybiore sie do niej ale chya z GPSem bo nie mam pojecia gdzie mieszka :-D

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

02 paź 2008, 21:48

a to niespodzianka glizdunia..widzisz moze jakas nowa, konkretniejsza znajoma w uk ci sie szykuje, fajnie bys miała :-)

a ja sobie dopijam piwko i patrze na "legalna blondynke" :-) choc i tak czuje ze zaraz pojde spac, bo nie chce mi sie siedziec samej...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

02 paź 2008, 21:53

fajnie by bylo ale normalnie dziwnie mi teraz bedzie tak is do niej jak jej nie znam,ja kiedys taka odwazna i wygadana bylam a teraz wszystkiego sie boje...czy to starosc czy zacofanie? :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

02 paź 2008, 22:42

glizdunia no mi by tez było głupio, ja bym sie z nia umowila gdzies na placu zabaw najpierw, zeby sie troche poznac, a nie tak od razu do domu komus isc, no nie wiem takie troche dla mnie było by zobowiazujace, no bo jak ty juz do niej pojedziesz to bedziesz tez ja musiała zaprosic, ja bym tak obcej babki, nawet nie wiem jak miłej i wogole do domu od razu nie zapraszała :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-10-02, 22:44 ]
a co myslicie o pracy recepcjonistki w salonie kosmetycznym, bo tak teraz patrze na oferty pracy i salon dr ireny eris u nas w rybniku sie ogłasza i sie zastanawiam czy posłac cv, zadna rewelacja, ale moze na poczatek nie byłoby zle choc sprobowac??

Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

02 paź 2008, 23:13

qrcze czytam i czytam i nadgonić nie mogę jak zwykle...

u nas jest antybiotyk :ico_zly:
podobno gardło brzydkie i zły okres (wirusowo bakteriowy?) i gorączka... :ico_zly:

ja padam
chyba jakieś przesilenie jesienne+wirusy mnie dopadło bo kiepsko się czuję i dołki łapię i w ogóle bleee i się z R pokłóciłam :ico_szoking:

hhehehe Zbora moja kotka ma na imię Ziuta
co do zdjęć - to ja się już od dawna zbieram żeby wkleic ale ciągle czasu za mało - bo wolę Was poczytać niż na fotosiku kiblować :-D :ico_oczko:

a teraz już znowu idę spać a na 375 str skończyłam czytać :/

buziaki big cmok
pappaa

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

02 paź 2008, 23:37

zbora Hania super mówi wierszyk, muszę i ja Karola zacząć tak uczyć, on już tak sporo powtarza.

doris, nauczyciele też nie uczą się po to żeby pracować w swoim zawodzie :-D ja jestem z wykształcenia nauczycielem geografii, a nigdy w szkole nie pracowałam :-D Mam nadzieję, że teraz uda mi się w przedszkolu :-D A geografem nie byłam bo w Kozienicach nie było dla mnie etatu, to znaczy był, ale niektórzy mieli większe znajomości niż ja, bo szukałam w swoim zawodzie. I teraz też będę szukać, mam 5 przedszkoli u siebie i już w styczniu, może w lutym planuję ruszyć z CV i listem motywacyjnym do Pań dyrektorek, a list motywacyjny taki odmaluję, że 5 ofert pracy dostanę :ico_oczko: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

ladybird23, pewnie, że spróbować warto, zawsze to już coś, jakieś doświadczenie zawodowe, a jak się pracuje to ma się więcej znajomych, ten podszepnie, że tu jest wolny etacik, tamten powie, że tam kogoś do pracy potrzeba.

U nas dziś było tak pięknie, że po obiedzie poszłam z dziećmi na spacer, potem zakupy żarełkowe, a potem w domu grzyby, grzyby, grzyby, bo Sikor nazbierał, a ja marynowałam i sosik na jutro szykowałam. A w między czasie filmik z moimi urwisami w roli głównej nagrałam i fotki pstrykałam, ale jutro już to, bo dziś już padam.

W sobotę wybieramy się na wieś do mojego kuzyna - a Karola chrzestnego i całej dość dużej mojej rodzinki, będziemy objazdówkę robić, cieszę się, bo tak dawno już ich wszystkich nie widziałam, mieszkają 150 km od nas więc jakoś tak nigdy nie ma okazji, a teraz jest, bo już pisałam, że kuzynka syncia urodziła.
Dobra zmykam już bo się powtarzać zaczynam.
Do jutra.

[ Dodano: 2008-10-02, 23:40 ]
anza, zdrówka życzę. Ja też mam zawsze problem z czytaniem, ale jak wrzucam zdjęcia na fotosik, to one się zgrywają, a ja otwieram drugi internet i czytam jednocześnie :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość