dana, filmiki niesamowite!!!!!
łaczę sie w bólu jeśli chodzi o łóżkowe spadochroniarstwo.....

Al dzis też zaliczył skok.....zwykle w ciągu dnia na drzemkę kładłam go u nas na łóżku, zawijałam w ulubioną kołderkę i jeszcze robiłam taką fortcę z naszej kołdry

taka ma fazę że musi spać w takim gniazdku

no i dziś położyłam go na drzemke, zawinęłam, zamknął oczka, więc wyszłam z pokoju...i minutę później słyszę trzask.....

dzięki Bogu łóżko nie jest wysokie i bardzo się nie uderzył, bo płakał nawet mniej niz wtedy kiedy uczył sie siadać i ciagle przewracał się na głowę
mmarta81, zdrówka dla Igusi!!!! ale błagam-nie dawaj księżniczce Nurofenu

to straszne dziadostwo, potwornie działa na wątrobę

oeszem-działa duzo szybciej niż paracetamol, ale mimo wszystko.....

ja zaopatrzyłam sie w czopki z paracetamolu, tak jest jeszcze zdrowiej niz doustnie
Agusia1982, niezła historia z ta kupą

my tez zaliczyliśmy kupsztala w trakcie wietrzenia nonono, matko-pół podłogi brudne!!!! mój Al jest okropnie smieszny jak zrobi kupę na nocnik lub wtedy na ziemię-jest przerażony i rozpaczliwie płacze

więc o jedzeniu kupy nie ma mowy

ale jak ulewał to nie raz go łapałam na zabawie w kałuży
ok, lecę cos w końcu zjeść. Acha-al obudził się dziś o 5:30 ale o dziwo nie jadł, wzięłam go do łóżka i spał dalej

do 8!!!!!
