hejka
Elu,no wreszcie,fajnie że wypoczynek udany,częściej takich życzę

.Dawaj teraz kochana fotki na pocztę ,bo widzę,że na NK wstawiłaś to i nam na posyłaj

czekamy niecierpliwie.Buziaczek dla Jasia ,następny natręt(ząb) w natarciu
Dla Kornelka meeeeegaa buziak i zdróweczka,kiedy Go to wszystko wreszcie zostawi

.Przecież On już wymęczony tą chorobą ,że szok,zrestą TY Mery też masz już dość napewno

.Trzymajcie się ,buziaki.
Dla zasmarkanych nosków,chrypiących gardełek też zdróweczka,niby ciepło a dzieci chorują
Maziu fajnie,że mężulo wrócił i niezapomniał o swoich kobietkach,prezencikami złagodził swoją nieobecność
Ja tez mam wesele (09.08)-brata,strasznie się cieszę,tylko pewnie długo nie zabawimy,bo muszę dzieci zabrać ze sobą i tyle z zabawy

No ale dobre i kilka godzin
Moje starsze dziecko jutro na wycieczkę dwudniową wyjeżdża do Krakowa,ciesze się razem z nim.Fajnie ,że nie jest takim "trzęsidupkiem",że bez mamy się nigdzie nie ruszy

.Co zobaczy na wycieczkach szkolnych to jego a czasem tak się w życiu układa,że ciężko gdzieś wyjechać i tyle ze zwiezdania

.Ciekawe jak Bartuś przeżyje te dwa dni

,pewnie będzie strasznie tęsknił
