Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Karolinko wiec jeszcze zdaze i choc jestem na szarym koncu to skladam ci cieplo naserdeczniejsze zyczenia sto lat zycia wspanialego syna kochanego uciech z pociech i spelnienia marzen ,jeszcze raz sto lat!!!!! .............co do lekarza jutro opwiem klade sie do lozeczkia ojej zapomnialam jednak jestem spozniona to w tym kraju jest 23..no coz ale intencje najszczersze

no i jak moje kochane lada chwila i zaczniecie się rozdwaja więc ja bardzo wam kibicuje

No tak jak podejrzewałam ci lekarze się normalnie boją Karolcia masz jeszcze kilka dni aby się osowić. A swoją drogą fajnie jest wiedzieć kiedy zobaczysz swoje szczęście. Bo my wszystkie nadal w niepewności.

A ja idę pod prysznic i lecę na ryneczek. Kupię kapcie i może jakiś staniczek do karmienia

No i ja się witam i uciekam zaraz bo trzeba szybciej wyjechać - ślisko jak diabeł. Miłego dzionka wszystkim życzę i jeszcze stawiam i imieninową bo Katarzyny dziś. A i również naszym pozostałym Kasiom życzę najlepszego.

ja przyszłam sie tylko zameldowac, bo czasu nie mam wogóle

pozdrowienka

Dzień dobry, robaczki
Przespałam się z tym, ale czy mi lepiej...? To się okaże w ciągu dnia, bo na razie mam włączonego olewatora...
Kasiulek, Tobie również za życzonka dziękuję
Ika, faktycznie niedługo zacznie się tu ostro dziać...
Evik, udanych zakupów
Tosia, uważaj na drodze... Moja córcia wyszła do szkoły i zaraz wróciła, buty na mniej śliskie zamienić... Wywinęła orła przed samą bramą... Zima jak zwykle "zaskoczyła" dozorców i niczym chodników nie posypali
Caro, w miarę spokojnego dnia życzę...
Tak w ogóle, to wszystkie na siebie uważajcie, kochane...
Tosia, Kasiu1980, Kasiulek!!!
Życzę Wam przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania,
zdrowia do tego, byście podołały nowym, ważnym życiowym
wyzwaniom jakie przed Wami... Czerpania radości z każdego dnia,
siły w chwilach prób i niepowodzeń... Wytrwałości w pokonywaniu trudności i niezachwianej wiary w lepsze jutro...


Miłego i udanego dnia bez trosk dla całej reszty

Karolina2411, ja cie podziwiam takie duże dzieciaczki :)

Milutka, ja już siebie też, bo ki diabeł wie, dlaczego one takie wielkie we mnie rosną... Przyjazne środowisko chyba w brzuszku mają

Karolina2411, chyba bardzo dobry organizm masz:D albo obydwoje z mezem jestescie wysocy czy jak :D

Mąż jest wysoki, ja mam tylko 168 w kapeluszu