
ja już wstałam, ubrałam się i będę robić kanapki na śniadanie. Prawie nie spałam w nocy, dopadła mnie bezsenność. Leżałam w pół śnie z zamkniętymi oczami ale zasnąć nie mogłam. Wierciłam się całą noc. Muszę się meliski napić na sen bo nie chcę znów nie spać bo jestem dziś do niczego. Mam wory i cienie pod oczami.
Zimno w mieszkaniu jak nie wiem, podobno wisi kartka, że od dziś mają włączyć ogrzewanie

Narazie nie mam planów na dziś, może znów po buty pojadę ale jest tak zimno, że mi się tyłka z domu nie chce ruszyć. Na obiad rosół a na drugie nie wiem jeszcze co.
Życzę miłego dnia
