Strona 390 z 1305

: 16 wrz 2008, 09:56
autor: aniabella
hej :ico_ciezarowka:

ja już wstałam, ubrałam się i będę robić kanapki na śniadanie. Prawie nie spałam w nocy, dopadła mnie bezsenność. Leżałam w pół śnie z zamkniętymi oczami ale zasnąć nie mogłam. Wierciłam się całą noc. Muszę się meliski napić na sen bo nie chcę znów nie spać bo jestem dziś do niczego. Mam wory i cienie pod oczami.

Zimno w mieszkaniu jak nie wiem, podobno wisi kartka, że od dziś mają włączyć ogrzewanie :ico_brawa_01: nawet w dziesiejszym Metrze jest artykuł o naszej spółdzielni, że ludzie się domagali ogrzewania i że była narada i chyba od 16 włączą.

Narazie nie mam planów na dziś, może znów po buty pojadę ale jest tak zimno, że mi się tyłka z domu nie chce ruszyć. Na obiad rosół a na drugie nie wiem jeszcze co.

Życzę miłego dnia :-) może jakieś filmy i piosenki sobie pościągam ale póki co idę szykować sniadanie

: 16 wrz 2008, 10:12
autor: milutka204
ja juz po badaniach wypilam pyszna glukoze hehe a teraz u mamy siedze ii czekam az mąż po mnie przyjedzie mamy mojej juz grzeja ale i tak zimno ciekawe keidy u nas zaczna grzac ehhh chyba raczej nie szybko

: 16 wrz 2008, 10:18
autor: gaga22
Cześć kobitki. Ja wczoraj wieczorem byłam na usg. Młody tak się wiercił, że doktor nie mógł go pomierzyć, trwało to wieki. Mówił, że dawno takiego dziecka nie widział. Wszystko jest ok. Waży 703 gramy. Duży jest, mówił, że ten 9 stycznia to już taki ostatni termin - jemu wychodzi trochę wcześniejszy. A poza tym młody tak machał rękami, że nie można było buźki w 4d obejrzeć.

Dziś od rana też tak kopie, że normalnie awaria, przestaje tylko na chwilę. Mój B. mówi, że to wczorajsze skanowanie tak go rozdrażniło. A ja sądzę, że niestety teraz już tak ciągle będę miała - po prostu jest coraz większy.

U mnie też pogoda paskudna - ale mnie niestety czekają większe zakupy. Odezwę się po południu. :ico_haha_01:

: 16 wrz 2008, 10:24
autor: aniabella
gaga, super wieści! to dobrze, ze wszystko okk u małego :-)

moje spokojne nadal, trochę się ruszało o 1 w nocy i kopnęło lekko ze dwa razy a tak to się nie ujawnia.

Zjadłam już kanapki, wypiłam herbatę z pigwą na rozgrzanie i może posprzątam trochę

milutka, pochwal się bucikami, może podłapię pomysł :ico_oczko:

: 16 wrz 2008, 10:43
autor: ananke
gaga22, noo to masz ciągły kontakt z synkiem :-) moje Małe wczoraj po bananie dostało szału dosłownie :-) tylko ciężko wyczuć czy z radosci :-D

aniabella, ja też miałam kilka bezsennych nocy... boję się, że pod koniec ciąży spać nie będę mogła, bo z Norbertem tak miałam...a wtedy szału idzie dostać, bo człek by przysnął, ale miejsca sobie w łóżku nie może znaleźć...

oki, ja teraz na filmik lecę, bo serialik juz obejrzałam :-)

: 16 wrz 2008, 10:43
autor: aniabella
za 10 dni jest nasza 6 rocznica od kiedy jesteśmy razem i pomyślałam, ze na prezent kupię męzowi coś takiego. Bardzo lubi sudoku więc napewno się ucieszy :-)

http://www.toys4boys.pl/Palmtop-Sudoku-item228.html

: 16 wrz 2008, 10:48
autor: ananke
Bardzo lubi sudoku więc napewno się ucieszy :-)
suprr gadżet - a jak lubi to tym bardziej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 wrz 2008, 10:53
autor: aniabella
wogóle mają tam super śmieszne gadżety, właśnie sobie oglądam i myślę, które chciałabym mieć :ico_oczko:

: 16 wrz 2008, 10:59
autor: Karolina2411
Witam :ico_haha_02: Grudniówka się kłania :ico_sorki: Ale z moją tendencją do przenoszenia może pod koniec do Was na dobre dołączę :ico_haha_02:
Dzisiaj obchodzę setkę w odliczaniu, więc i dla Was mam smaczny kąsek :ico_haha_01:
[img][img]http://images29.fotosik.pl/275/6ed10fc01429bcd1.jpg[/img][/img]

: 16 wrz 2008, 11:02
autor: secret25
aniabella, fajny bajerek :-D
ananke, Bartuś miał bardzo dziwną,jednodniową gorączkę 39 kresek,zbiłam mu i obudził się rano zdrowiuteńki.Tak się zastanawiam,że może się mu jakiś ząb z tyłu wyżyna i stąd ta temperatura zwłaszcza,ze ostatnio nieznośny jest i zasnąć wieczorem nie może :ico_noniewiem: W sumie dobrze,że teraz mu te zęby idą a nie jak się dzidziuś urodzi,bo to by masakra była :ico_olaboga: Jeszcze mam taką za przeproszeniem popieprzoną sąsiadkę za ścianą,ze jak tylko mi dziecko dłużej niż pięć minut płacze to w kaloryfer wali :ico_puknij: ,co ona mysli,że ja go katuje czy co :ico_noniewiem: