Strona 390 z 538

: 28 sie 2010, 23:23
autor: kilolek
Z tego co wiem w takich placówkach powinni pracować osoby z wykształceniem pedagogicznym lub opiekuńczym.U nas w żłobku są pokazane dyplomu tych osób co pracują z dziećmi.
niestety teraz juz nie muszą. A to jest tylko klub malucha, nie przedszkole
moje małżeństwo się wczoraj posypało i jest koniec! dzisiaj się wynoszę,bo mam tego dość!
:ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:
Kilolek jak tam Kubuś wyzdrowiał już
jesczez nie ale już zdrowiieją na szczęście

: 30 sie 2010, 15:07
autor: Agnieś81
Dziś Adaś sam był w przedszkolu. Od tygodnia go do tego przygotowywałam. Był zadowolony i dumny, że jest dużym przedszkolakiem i będzie bez Jasia w przedszkolu. Ale jak przyszło do rozstania to trochę się wystraszył i myślałam, że zacznie płakać. Ale na szczęście pani go czymś zajęła i zapomniał o rozstaniu i dobrze było w przedszkolu. I był jego najlepszy kolega Krzyś :-D I sobie świetnie radził :ico_brawa_01:

: 31 sie 2010, 21:45
autor: barbara123
Agnieś gratulacje dla Adasia- dzielny z niego chłopczyk
Ja dziś przechodziłam katusze z Tego co udalo mi sie wyczytać to moja OLA wkroczyła w tzw bunt trzylatka myślałam ze po buncie dwulatka jest ciut spokoju a otozmyliłam się
Wyglada to okrutnie bo otóż moja królewna oznajmia ze nie będzie się ubierać myć jeść czesać i tak wszystko jest Nie wszelkie próby zmobilizowania jej do jakieś czynności kończą się przeraźliwym wrzaskiem histerycznym płaczem. Jedną ponoć skuteczną metoda jest nie regowanie na jej zachowanie co skutecznie dziś czyniłam. Niestety od mojej tesciowej dowiedziałam sie ze jestem macochą i tym podobne wyzwiska podły pod mój adres -oczywiscie z powodu jednego nie pozwoliłam jej wchodzić do nas jak Oleńka płacze
Kilolek to dobrze ze Kubuś zdrowieje i mam nadzieje ze u was lepiej z zachowaniem

[ Dodano: 2010-08-31, 21:46 ]
Ania co u Ciebie jak sobie radzicie

: 01 wrz 2010, 11:11
autor: aniawlkp86
hejka
ja na razie wróciłam do domu,nie wiem czy to dobrze,ale to ostatnia jego szansa :ico_noniewiem:
z pracy go nie wyrzucili,co aż dziwne,ale widocznie ludzi im brakuje :ico_noniewiem:

na dodatek wczoraj pojechałam z Hanią do lekarza bo przez 2 dni co wieczór miała gorączkę,no i okazało się,że ma początek anginy i miała wczoraj biegunkę :ico_sorki: 5 dni antybiotyk,potem kontrola i dopiero do przedszkola :ico_sorki: szkoda,że od razu do przedszkola nie pójdzie,ale ic na to nie poradzę :ico_sorki:

co gorsze to @ mi się spóźnia,najpóźniej miała być w niedzielę a tu jeszcze nie ma :ico_placzek: to już 35 dc a to długo jak na mnie ale do piątku poczekam i oby to nie była :ico_ciezarowka: :ico_sorki:

Agnieś81 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Adasia

barbara123 to teraz kolejny bunt się zaczyna :ico_oczko: i tak co roku :ico_oczko: a teściowa na prawdę przegięła i masz rację,że jej nie pozwoliłaś wchodzic jak maluchy płaczą bo tylko niepotrzebnie będzie się wtrącać :ico_zly:

: 01 wrz 2010, 14:13
autor: Evik.kp
Cześć dziewczyny

No my dziś też wielkie przeżycie bo Tymek poszedł do przedszkola :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Był bardzo dumny i wcale się nie bał. dał mi buzi i przybił piatkę i narka. Niedługo idziemy po niego i bardzo jestem ciekawa jego wrażeń :ico_olaboga:

: 01 wrz 2010, 20:45
autor: aniawlkp86
Evik.kp i jak wrażenia po przedszkolu??

: 01 wrz 2010, 20:51
autor: barbara123
:-) Ewik jak tam Tymek. Jak czytam o waszych maluchach w przedszkolu to mi troszkę smutno ze u nas brak miejsca dla Oli , myślę że przedszkole by jej dobrze zrobiło
To mądra dziewczynka dlatego tez jest indywidualnością i problemy z wychowaniem są jakie są

: 01 wrz 2010, 21:07
autor: Agnieś81
U nas też dziś ważny dzień. Jaś rozpoczął edukację w zerówce. Trochę marudził na "apelu". Celowo dałam cudzysłów, bo pierwszy raz byłam na czymś takim. Zero organizacji, każdy robił co chciał, nic nie było słychać, bo dzieciaki hałasowały, a dyrektorka długo gadała :ico_noniewiem: A w przedszkolu dziś były już wszystkie dzieci i pani nowa jest :-) Mam nadzieję, że to jest fajna pani :ico_sorki: Adaś tylko na początku pytał się gdzie Jaś i mama, ale potem wpadł w wir zabawy.
ak czytam o waszych maluchach w przedszkolu to mi troszkę smutno ze u nas brak miejsca dla Oli
Jak Jaś skończył trzy latka też miałam problem z zapisaniem go do przedszkola. Rok musieliśmy przeczekać. Ja w tym czasie kupowałam mu książeczki ze szlaczkami, zadaniami dostosowanymi do jego wieku. Uwielbiał je rozwiązywać. Dużo się nauczył. Ale jednak bardzo ciągnęło go do dzieci.

: 02 wrz 2010, 11:25
autor: Evik.kp
nO tYMEK ZADOWOLONY. Pani mówiła że nie było z nim porblemów tylko raz sie przewrócił z samochodem i mówił że go rączka bolała. Ogólnie wrócił zmęczony bo nie spał. dziś z chęcią pomaszerował a na do widzenia powiedział że będzie na mnie czekał :ico_sorki: kochany mój synuś :ico_sorki:
U nas problemów z przedszkolem nie było na szczęście.
Jak położę Kacperka postaram się wam wrzucić kilka fotek z wesela

[ Dodano: 2010-09-02, 11:29 ]
aniawlkp86, doczytałam właśnie o Twoich problemach. Myślę że dobrze robisz bo jak raz to zrobił to mimo że pewnie będzie zapewniał że to już się nie powtórzy zrobi to znów :ico_sorki: :ico_sorki:
Strasznie mi przykro ale jak chcesz to mogę ci pomóc w napisaniu pozwów. oSTATNIO Sama to robiłam więc jestem na bierząco :ico_sorki:
trzymam kciuki za ciebie :ico_sorki:

: 02 wrz 2010, 15:05
autor: barbara123
Agnieś właśnie tych rówieśników najbardziej mi się rozchodzi.Mieszkam na wsi wiec trudno o zabawę z dziećmi nawet w piaskownicy . Po za tym jestem tu przybyszem i na dodatatek starsza mamą mój maż nie ma tu prawie przyjaciół wiec trudno znaleźć kogoś na wspolne zabawy
W mojej rodzinie jest teraz kilkoro dzieci ale dzieli nas odległość i czasem trudno jest sie spotkać
Oleńka bardzo duzo potrafi jak na te jej trzy latka
śpiewa. recytuje wiersze, czyta książki z pamięci , koloruje obrazki wprawdzie jeszcze nie kończy dzieła, rysuje twarze ,słoneczka, operuje świetnie nożyczkami, maluje farbami to znaczy na razie maluje głównie tła, zna wiele literek potrafi je nazwać .W tym wszystkim ciut do tyłu idą emocję- poza tym ostatnio u nas było tez wiele nieporozumień z mężem z powodu teściowej . Ja czasem tez nie potrafię wszystkiego ogarnąć i dam sie sprowokować a później płacze po kątach