Strona 390 z 813

: 20 paź 2011, 17:57
autor: gozdzik
siusiać na nocnik ok 2 latek,
ja tez tak planuje
Jule zaczęłam uczyć na 2 lata i raz dwa nam poszło

: 20 paź 2011, 17:59
autor: Martalka
ja czekam jeszcze do końca miesiąca na usg, żeby wiedzieć na pewno, że wszystko jest OK. POtem powiem, tylko kurcze, głupio tak przez tel... a do grudnia czekać???
Chociaż z ciążą mileny też zwlekaliśmy, aż w końcu powiedziałam sama, bo M wiecznie w pracy był. Teraz może uda się umówić na Skype i pogadać, pokazać fotki z USG :ico_brawa_01:

: 20 paź 2011, 18:22
autor: karo-22
Martalka, myślę, że do grudnia czekać to za długo, nie obraziliby się, że tak późno się dowiedzieli?? Moi na pewno by byli obrażeni :ico_oczko:
A przez tel. myślę, że jak nie ma wyjścia inaczej w Waszym przypadku, to nie będzie głupio, lepiej tak niż czekać dwa miesiące :ico_oczko:

gozdzik, przeglądam tą stronkę z bielizną i nie tylko i fajne te rzeczy! Ten komplet bardzo mi się podoba :-)

Obrazek

Widzę, że mają też Brubeck :-) A wiecie, że Brubeck, Gatta i Wola to nasze firmy! :-D Znaczy się ze Zduńskiej Woli, tutaj są firmy i mamy salony firmowe :-D Właśnie w poniedziałek byliśmy w gatcie, kupiłam Małemu rajty i sobie, śliczne mają na jesień takie z wzorem norweskim :ico_brawa_01:

: 20 paź 2011, 18:35
autor: gozdzik
fakt fajne maja tam ubranka
ja mam na zime od nich komplet dla Juli i przeciwdeszczowy Super sprawa tylko ceny wiadomo trochę drogo ale przy tych parametrach co oni podają wiem ze odzież jest dobra gatunkowo i dziecku w niej ciepło
mi tez ten kolor bielizny sie podobał ale nie było rozmiaru wiec mamy ten drugi :-)
i tez ładnie w nim wygląda kiedyś wklejałam fotki :ico_haha_02:

: 20 paź 2011, 18:53
autor: julchik22
goździk, śliczne focie i fajne zajadanie fasolki :ico_oczko:

Karuś, goździk, mi też ten kolorek bielizny się podoba, ale nie dało rady go sprowadzić i będzie czerwony, ale to już jest mało istotne - i tak będzie pod kombinezonem -a by spełniał swoją funkcję :-)

Karuś, cycusia już odstawiliśmy. Nie chciałam, ale nie mieliśmy za bardzo wyjścia. Raz że Dawid zaczął go traktować niemal non stop jak gryzak, więc nieraz widziałam gwiazdki w oczach, a dwa że już bardzo mało mleczka miałam i Mały mi wisiał na cycu przez całą noc non stop. W rezultacie on niewyspany i rozdrażniony i ja tak samo. Na dodatek widizałam że najzwyczajniej jest głodny, ale nie chciał na przemian mody i cycusia. Modyfikowane załapał dopiero gdy odstawiliśmy go od piersi. W sumie nie było to nawet zbyt trudne. Przez pierwszych perę nocy pomarudził, a potem już był spokój. Powiem Wam szczerze że troche mi szkoda - jeszcze bym karmiła - uwielbiałam to, ale w sumie rok i 3 m-ce to też nie jest mało. Zobaczymy jak to będzie przy drugiej dzidzi. Mam nadzieję, że też będę karmiła nie krócej niż Dawidka, a może dłużej :ico_oczko:

Karuś, jak gulasz wyszedł? :ico_oczko:

: 20 paź 2011, 18:58
autor: gozdzik
Bartoszek tez co chwile w nocy sie budzi na cyca a tak od 5 to juz wegetacja a nie spanie :ico_noniewiem:

: 20 paź 2011, 19:08
autor: karo-22
No Kochanie gulasz przepyszny :-) Mięsko mięciutkie :ico_brawa_01: Wszystkim bardzo smakowało! :-)

Oj, no troszkę przykro, że cycuś odstawiony, mnie też, bo widzę jak czas ucieka i nasze Maleństwa już nie są takie małe :-)
Ale nie dziwię Ci się. Ja parę dni temu już też miałam takie myśli, że może lepiej byłoby Małego odstawić, bo nie wiem czy Mu się pozmieniało, czy podpatrzył u kolegi, ale zaczął mi zaglądać w dekolt, ciągnąć za bluzkę i wołał niam niam. I było to dość uciążliwe, a wcześniej tak nigdy nie było. Właściwie Nikoś mógł nie jest w ciągu dnia, jedynie do spania, ale też nie zawsze. A tu pewnego dnia przychodzi do mnie koleżanka z 2-latkiem wiszącym na cycu, tzn On już jest na prawdę męczący, cały czas grzebie jej w dekolcie, szczypie i bije jak nie dostaje... i Nikoś tego dnia też zaczął się domagać :ico_noniewiem: Trwało to z tydzień i teraz znów nie jest zainteresowany. Ale do uśnięcia wieczorem i w nocy jak najbardziej :ico_oczko: Teraz właśnie próbujemy Go przenieść do łóżeczka, w naszej sypialni, no i też byłoby pewnie łatwiej bez cyca, ale co zrobić jak Mały nie toleruje żadnego mleka. Nie i koniec! Pluje, z butli i smoka w ogóle nie chce tylko się bawi i leje po całym mieszkaniu. Hmm...

: 20 paź 2011, 19:19
autor: gozdzik
mój Bartoszek np ostatnim czasy zaczął sie bawić cycusiem tzn wkłada mi rękę do bluzki i dotyka a w nocy to juz nagminnie oczywiście mu nie pozwalam ale on ciągle swoje
doszłam do wniosku ze jeszcze przez zimę będę mu cycusia dawać a na wiosnę juz koniec chyba ze sam zrezygnuje choc w to nie wieżę bo on w dzien co ok 2 godz sie dopomina zagaduje go itp ale raz sie uda a za 10 min znów
a jak mu nie daje to zaczyna sie złościć nie chce sie bawić i chodzi osowiały i marudny a jak sie napije to zaraz inny sie robi chętny do zabawy wesoły itp
- wydaje mi sie ze z nim będzie ciężko

: 20 paź 2011, 19:43
autor: karo-22
gozdzik, nie, to u nas w dzień jest spokój. Ciężko, ciężko i im dłużej tym gorzej niestety... Moja kuzynka miała taki problem ze swoim Kacprem, zwlekała, zwlekała, aż w końcu odstawiła drastycznie z dnia na dzień i Mały jej przez tydzień w ogóle nie spał w nocy tylko tak się darł, że cały blok nie spał :ico_oczko: a Mąż do pracy i jak tu funkcjonować. Więc zostawiła w końcu tylko jedno karmienie wieczorne do uśnięcia. I w sumie karmiła 3 lata. Jak dla mnie to za długo. To już właściwie takie uzależnienie. Druga sprawa, że niedługo chcemy się starać o drugie dziecko, więc też nie chcę przeciągać. Ja też sobie myślę, że max do końca zimy będę karmić, ale myśleć sobie można :ico_oczko: A może uda się wcześniej... :ico_oczko: zobaczymy.

A propos, mojego Mężusia wczoraj oświeciło :ico_oczko: Mówi do mnie, Boże, Dziuba, jak my chcemy mieć 2-letnią różnicę wieku między dziećmi, to my już musimy robić :ico_haha_01: ale się uśmiałam :ico_haha_01:

: 20 paź 2011, 19:52
autor: gozdzik
Dziuba, jak my chcemy mieć 2-letnią różnicę wieku między dziećmi, to my już musimy robić ale się uśmiałam
hihihi
a powiem Ci ze im mniejsza różnica tym lepiej sama widzę po mojej Juli jednak przepaść jest
ona maluje farbami on sie drze ze tez chce no to próbujemy to on cały dom by chętnie pomalował tylko nie kartkę to samo kredkami
Jula coś tworzy uwielbia wszelkie prace manualne wycina wykleja itp Bartosz kzyczy za nozyczkami itp
Jula sie denerwuje bo jej przeszkadza nie może sie skupić i takie tam
wiec im mniejsza różnica tym lepiej ale kto to wiedział
- ja nie
ale za to Bartosz niesamowicie sie rozwija przy julci tak wiec coś za cos myślę ze jak podrosna lepiej im ta zabawa bedzie wychodzić :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
a przynajmniej mam taka nadzieje :ico_sorki:

[ Dodano: 20-10-2011, 19:53 ]
Jule karmiłam do 18 miesiaca ale odstawienie nam łatwo poszło a tu......................