Strona 40 z 66

: 16 cze 2007, 18:16
autor: babe_boom
Paulina446 pisze:Kurcze tak mnie zdenerwowała że szok wyobrazcie sobie że ona pozapraszala swoich gości na roczek malego normalnie jak to uslyszalam to myślałam ze wybuchne normalnie co za babsko :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:


U nas było dokłdnie to samo, tyle że z Chrzcinami... pozapraszała jakieś babki i ciotki od których Majka nic nie dostała, w ogóle powiedziała tro tylko do mojego mężą i to dzień przed Chrzcinami... a że mieszkaliśmy u niej to nic jej nie powiedziałam, ale jakby na roczek chciała zrobic to samo to bym jej wiązanke szczeliła...

: 16 cze 2007, 19:00
autor: karina22
ach te tesciowe :ico_zly:
ja to bym chciała zeby chociaz mój mąż z moją mamą dobrze zył,no ale niestety chyba tak sie nieda :ico_sorki: :ico_olaboga: :ico_noniewiem:

: 16 cze 2007, 21:08
autor: zborra
............

: 17 cze 2007, 12:12
autor: pontoniczek
zborra i tak masz dobrze bo mieszkają w niemczech.. to teraz poczytaj sobie co ja mam do powiedzenia na temat moich teściów..
Znalazłam normalnie wątek dla siebie.

Niestety.. musze mieszkać z rodziną adamsów, która nieomal czci swojego boga, czyli psa. Wyobraźcie sobi że noszę pod sercem dziecko, które musi konkurować z psem o swoje prawa w domu. Jak zaszłam w ciażę nie usłyszałam słowa gratulujemy, tylko a co z nerem?? Przecież małe dziecko płacze, jego to bedzie denerwować.!!!!!
A jak usłyszeli że pies zostanie odizolowany od dziecka (bo to rottweiler) to codziennie teraz mamyawantury. Najśmieszniejsze ejst to że ja będąc w ciaży nie zastanawaim się czy bede dobrą mamą, czy będe umiała zajać sie maleństwem, jak sobie poradzimy, tylko nad tym czy bede mogła wyrucić psa z pokoju, lub czy bede mogła zrobic pranie, czy bede mogła schowc pokarm do lodówki (aaa bo zapomniałam wam powiedzieć ze ja nie gotuję bo mój tesciu ma nonono na punkcie kuchni). Masakra.. juz niewiem co mam robić. Robert na to wszystko macha ręko twierdzi ze lepiej nie pogarszaćatmosfery bo niestety mamy 3 kredyty do spłaty i przynajmniej jeszcze 1,5 roku musimy sie z nimi pomęczyć... tylkoczy mi wystarczy siły to nie wiem :(:( :ico_placzek:

: 17 cze 2007, 20:28
autor: babe_boom
pontoniczek, współczuje... my na szczęście mieliśmy osobne jedzenie, bo swteirdziłam, że nie jestem niczyją służacą i obiadków męza rodzinie gotowac nie będę a pies dlA mojej teściowej tez był ważniejszy niz Majka... Kochana staraj się ich olewać, bo nie możesz się teraz denerwować...

: 19 cze 2007, 22:37
autor: zborra
.........

: 20 cze 2007, 06:59
autor: babe_boom
zborra, dokładnie... może sama im to powiedz, odczepią się, zobaczysz :-D jesteśmy z Tobą i daj znać jak sie sprawy mają...

: 20 cze 2007, 07:32
autor: Izunia
zborra, no może sama zadzwoń do szwagierki i jej powiedz że chcesz żby tylko byli rodzice i chrześni! Ale ze miała tupet i odmówić dziecku bycia chrzesnął wow :ico_szoking:

: 20 cze 2007, 09:01
autor: karina22
Normalnie szok :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: powiedzielismy wczoraj tesciowej ze w ciązy jestem,i normalnie szok :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: ucieszyła sie,cała ich rodzina sie ucieszyła :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

: 20 cze 2007, 09:13
autor: Izunia
karina22, no to chyba dobrze :ico_oczko: