Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kaska ale sliczne zdjecie Nadii

Jedne są spokojniutkie i same leżą a inne porzebują ciągłej bliskości mamy

no moj szkrab dzisaj ma taki dzien ze potrzebuje bliskosci mamy chcialam przygotowac obiad a majka lezala sobie w lezaczku ale jak zobaczyla ze jest sama w pokoju zaczela plakac wiec wzielam ja do kuchni i sie uspokoila

[ Dodano: 2008-02-28, 13:55 ]
czytalam wlasnie listopadowki i mnie zmobilizowaly do zmierzenia wyniki sa straszne wiem ze duzo mi zostalo bo codziennie sie waze z ciazy jeszcze 10kg ale nie wiedzialam ze az tak duzo zgrublam wogole cialo jakies takie okropne jest wiec biore sie za siebie zaczynam cwiczyc

iwona83, ja też tak już od miesiąca chcę się za siebie zabrać ale tak jakoś schodzi, nie to że zostało mnie dużo jeszcze ale w spodnie moje kochane nie wejdę i taka wiotka skóra że hoho. Masz jakiś plan ćwiczeń? może coś z Mają? A smoczki to ona rzeczywiście gryzie, może w tej Hiszpani takie jednorazowe są my mamy cały czas jeden ale co jakiś czas trzeba wymienić, bo właśnie nie pamiętam czy on był do 3 miesięcy czy do pół roku

kaska28, a też Nadia się tak męczy z tymi kupami, Artur bąki spoko ale jak do kupy to strasznie jest niespokojny. I cały ten czopek dajesz? Ja się trochę boję i daję mu pół tylko i też rusza, może dlatego nie tak odrazu ale zawsze coś.

No i ja witam nową styczniówkę, wpadaj jak najczęściej, i może wkleisz jakieś zdjątko niuni, może jakieś w podpis

[quote="kaska28"]Cześc .
Przede wszystkim witam nową stycznióweczkę. Jeśli chcesz pobyc z nami dłużej to chętnie wpiszę Cię na listę na perwszej stronie, a Marcia na pewno zrobi Ci pękny suwaczek ze zdjęciem Twojej Kruszynki

Bardzo chętnie skorzystam z tej propozycji, co powinnam zrobić żeby mieć taki sliczny suwaczek?

Jeśli chodzi o spanie to Ulcia niestety przyzwyczaiła się do wozka i trzeba ją ciągle bujać, przez to niewiele moge zrobic w domu, a popołudniu zaczyna marudzić i płacze, chyba mecza ja kolki. Pocieszające jest to, ze przesypia ładnie noc, budzi sie na karmienie 2 razy, a ze mam ja ze soba, to sie wysypiam.

Co do odchudzania, po porodzie stracilam 13 kg i jestem chudsza niz przed ciaza... niestety wciagam herbatniki i biszkopty i boje sie ze szybko ta strate nadrobie... hehehe Musze się zaczac ograniczac.

Pozdrawiam

pinko, poslij mi zdjęcie na poczte i jeszcze raz tutaj http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... php?t=3979 napisz kiedy sie Ulcia urodziła i ile wazyła i jak ma na drugie a ja Cie wpisze na liste.

[ Dodano: 2008-02-28, 17:23 ]
U nas nocka ok, ale meczymy sie z ciemieniuchą. co jeden placek na głowie wyczyscimy i juz prawie spokój nagle gdzie indziej wychodzi. uffff. a czasami to potrafi tak wracac nawet do 6 miesiecy och

No macie dziewczyny problem z tymi kupkami! Mój Krzys robi czesto. tez czasem 3 na dzien a zdaza sie i wiecej ale to normalne przy karmieniu piersią. ta wysypka co miał juz powoli zchodzi - szczerze nawet nie wiem skad ona sie wziela i z jakiego powodu - grunt ze juz znika!!

musze leciec bo cos ostatnio marudny jest jak tylko siadam na kompa zaraz sie buntuje i domaga towarzystwa i musze nad nim wisiec i do niego gadac wtedy sie usmiecha i próbuje cos z siebie wydusiec. he he

lece bo sie juz wkurza

pa pa

Hej Babeczki!!!
Witam nową stycznióweczkę Pinko Fajnie, że do nas dołączyłaś
Czytam co tu ostatnio napisałyście i zaczynam się martwić, czy Karol to nie przesadza z tymi kupkami. Dziennie może być ich nawet 5. W nocy różnie, czasem jest czasem nie ma. Ze spaniem też mamy różnie w nocy średnio przesypia po 2-3 godziny. Fajnie by było gdyby spał dłużej, ale wtedy musiałabym zawsze ściągać pokarm. A tak to on działa jak "laktatorek'" W ciągu dnia też nie ma reguły. Bo albo ma 2 krótkie drzemki rano a potem co 2 godziny dłuższe, albo rozrabia i wcale nie chce spać. Na szczęście mogę go zostawić na chwilkę samego i coś robić. Muszę mu się pokazywać co jakiś czas i mogę np ugotować zupę. Daję mu wtedy pieluszkę i się nią bawi, albo wkładam do łóżeczka i puszczam pozytywkę. Ogląda wtedy miśki z karuzelki. Muszę go czymś zająć po prostu. Lubi też muzykę, puszczam mu jakieś spokojne kawałki i też mogę coś podziałać w domu. Oczywiście najsmaczniej śpi u mnie na kolanach, ale sam też potrafi usnąć. Co tam jeszcze? Ślicznie się już uśmiecha i gaworzy. Zaczynam świadomie trzymać i dotykać przedmiotów. Dziś trzymał grzechotkę w łapce, a potem mnie próbował dotykać w policzek
Niestety powróciła ciemieniucha tym razem zaatakował głowę. Znalazłam, że jest szampon na to. Ciekawe czy skuteczny?
http://www.lekolandia.pl/product_info.p ... ts_id/1265
Marcia co myślisz? Może spróbujemy?
Gosiu jak tam Pawełek? Przyrasta na wadze? No i jak Ty się czujesz? Zdrowa już calkiem? Czekam na Was na wiosnę Zrobimy wózeczkowe spotkanie

[ Dodano: 2008-02-28, 18:46 ]

Gonia śliczne zdjęcie w podpisie, wyglądasz na bardzo szczęśliwą i taka dumna mamusia z Ciebie a Karolek taki roześmiany

dzięki za komplement

[ Dodano: 2008-02-28, 18:48 ]

iwona83, ja też tak już od miesiąca chcę się za siebie zabrać ale tak jakoś schodzi, nie to że zostało mnie dużo jeszcze ale w spodnie moje kochane nie wejdę

coś mi to przypomina .... tez mam wielki plan, że zaczynam ćwiczyć i jak na razie na planach się kończy ....

Niestety powróciła ciemieniucha tym razem zaatakował głowę. Znalazłam, że jest szampon na to. Ciekawe czy skuteczny?
http://www.lekolandia.pl/...roducts_id/1265
Marcia co myślisz? Może spróbujemy?

wiesz vco ja mysle że szkoda kasy bo to jest taka przypadłosc ze tak czy siak jak bedzie chciało to wróci. tez sie z tym mecze ale to musimy przetrwac.
ciemieniucha jest spowodowqana niedojrzałoscia gruczołów łojowych skóry i u niektórych dzieci objawia sie własnie nadmiernym wydzielaniem łoju. trzeba to przetrzymac, nieustannie oliwic i wyczesywac.

tez sie właśnie martwie bo ma takie placki po głowie tego i dzis jeszcze doczytałam ze może to wracac nawet do 6 miesiaca zycia dziecka

wiesz co jak ja tylko zauwaze ze wylazło to zaraz oliwie grubo przykładam jeszcze zwykły płatek kosmetyczny naoliwiony mocno i zakładam czapeczke na pół godziny , potem to wyczesuje i lekko nawet scieram pieluszka i znów wyczesuje. tak robie przez cały dzien ze dwa razy i potem przed kąpaniem jeszcze raz. myje mu główke zwykłym mydełkiem bambino i na drugi dzien z reguły prawie sladu nie ma, za to wychodzi w innym no ale może sie to kiedys skonczy!!


uff ale sie rozpisałam o tym he he!

O której kąpiecie swoje szkraby???

ja tak zwykle około 19.30. przewaznie pokarmie go koło 18 i potem kąpie o 19.30 i zaraz po kapaniu nie daje mu cycka i wtedy fajnie długo spi, czasem nawet pospi do 1.30 w nocy, a jak go nakarmie po kąpaniu wtedy spi krócej np do północy.

wiecie o tym ze najlepszy sen dziecka jest właśnie po kąpieli i tez wtedy lepiej jest nie karmic zeby ząłądek odpoczoł. dziecko usnie po kąpieli, jak jest ubrany cieplutklo, czasem jak pomarudzi to przytulic , troche pobujac i na pewno bedzie spał.

dobra. słysze ze ktos przylazł - jacys goscie - aha ciotk a z wujkiem, a ja przeciez mam małego kąpac

dobra lece.



pa pa

[img][img]http://images23.fotosik.pl/166/4696bb8357953144.jpg[/img][/img]
to Amelka dostała od cioci i uczy sie tam leżeć

Mariola tzn od ktorej cioci

A smoczki to ona rzeczywiście gryzie, może w tej Hiszpani takie jednorazowe są

pierwszy smok zostawilam w sklepie a drugi szczelil dzisiaj na dodatek nie moglam kupic jednego tylko byly dwa w paczce

Masz jakiś plan ćwiczeń? może coś z Mają

mam plyte do cwiczen z dziecmi ale jakos nie podobaja mi sie te cwiczenia i chyba z 8 plyt z aerobikiem i roznymi cwiczeniami na brzuch posladki jak to nie pomoze to pojde na silownie

a moja majeczka cos sie dzisiaj meczy z spaniem spi po pol godzinki

spotkalam dzisiaj mame dziewczyny co ze mna w szpitalu lezala i dowiedzialam sie ze juz podaje papki malemu a przeciez urodzilysmy tego samego dnia ale ja jakos sie boje poczekam jeszcze z miesiac dopiero co ja do herbatki przyzwyczailam

O której kąpiecie swoje szkraby

ja tez kapie ok 19 lub 20 pozniej majka zasypia i ok 22 wstaje na mleczko i potem spi czasami do 2 w nocy a czasami do 4

Cześć dziewczyny... Witam nową styczniówkę
Z moim Gabrielem nie ma reguły jeśli chodzi o jego zachowanie, kolki już przechodzą, czasem się troszkę popręży, ale jakoś sobie z tym już radzimy, a używamy kropelek espumisan i muszę przyznać, że pomogły nam bardzo.
Od jakichś dwóch dni mały jest jakiś taki marudny, ani spać nie chce, ani leżeć-On w ogóle sam nie może być jeśli nie śpi, bo zawsze wtedy płacze, nie potrafi niestety się niczym zająć... O ile wcześniej nie nadużywałam smoczka i zwykle do spania dostawał jak nie chciał zasnąć, to przez te dwa dni się z nim prawie nie rozstaje, jak mu wypadnie z buzi to zaraz krzyk, a w sumie to mu zwykle po prostu trzymam smoczka, bo go tak energicznie ciumka, że go wypycha ciągle...
zasnął w końcu po kąpaniu, a kąpany był ok 19.30-my kąpiemy o takiej samej godzinie jak Marcia
Ciemieniuchy na razie nie ma na szczęście, a z tym ciemiączkiem to nie wiem o co chodzi... z resztą Gabryś ma ciemiączko 0.5x0.5cm więc raczej nic mu się z tym nie dzieje. A z kupami, wcześnej było super-przy karmieniu zawsze robił kupkę, więc bylo ich dużo w ciągu dnia, a teraz robi rzadziej, ale wielką, na szczęście nie zdarzyło sie nigdy żeby przez cały dzień w ogóle kupki nie zrobił.

[ Dodano: 2008-02-28, 20:57 ]
A... wczoraj Gabriel miał pierwsze imieninki

Cześc wam i znowu ja pierwsza.Amelka robi dużo kupek ale wczoraj meczyla sie cały dzień i dopiero wieczorem wycisła jedną ale zato cały pampers.Cały czas ma katar i tak ją meczy że spać biedactwo nie umie bo sie dusi.
Iwona chyba wiesz od jakiej cioci wiec dlaczego pytasz.Dostała od cioci ale ciocia dopiero widzi go na zdjeciu ha ha