Strona 40 z 42

: 01 kwie 2008, 11:25
autor: dorotaczekolada
ja do ginka chodze na zabianke na ul. POmorska.babka nazywa sie jakos na Z czy ż kurcze nie pamieyam.przyjmuje na ksaizeczke ale jest w porzadku. albo odplatnie(60zl za wizyte) przyjmuje tam Tomczyk-Małyjasiak tez babka-ciaze mi prowadzila.nie nadzwyczajna ale w porzadku:)

: 01 kwie 2008, 20:44
autor: Monique
Dzięki dziewczyny za pomoc :ico_oczko: Będę musiała pomyśleć zanim wybiorę, się do któregoś, żeby poprowadził moją ewentualną ciążę :-) Chociaż ta Pani doktor, którą zaproponowała mi Doris wygląda sympatycznie, no i gabinet w pełni wyposażony. A jak to wygląda później? Tzn. jak np. mam już wybranego ginekologa i on prowadzi moją ciążę, to co dzieje się później, jak ma nastapić rozwiązanie? Chodzi mi o to, czy ten lekarz jest z wami przy porodzie? Bo idąc do szpitala, nikt nie wie tam czy miałam robione jakieś wyniki, kto jest moim lekarzem... :ico_noniewiem: Czy wtedy powiadamiam swojego ginekologa, aby dał wyniki do szpitala, czy co? Nie bardzo potrafię to sobie wyobrazić :ico_noniewiem: Napiszcie mi, jak to wyglądało u was. A kiedy wybiera się położną? Można wogle takie coś zrobić?

: 02 kwie 2008, 08:29
autor: doris
Monique, moja pani doktor pracuje w szpitalu na klinicznej, ale nie chcialam tam rodzic, bo ten szpotal nie ma najelepszej opini, a nie jest powiedziane ze akurat moja pani doktor bedzie miala dyzur...

a co do wynikow badan - na początku ciazy dostajesz taka ksiazeczkę ciązy i tam zapisane wszystkie twoje wyniki badań :) ja oprocz tej ksiazeczki to do porodu wzielam wszystkie swoje badania, zwlaszcza ze w trakcie ciazy mialam stluczke samochodową

: 03 kwie 2008, 13:10
autor: Dona
Monique, ja poczatkowo chodziłam do Invicty (dr Sliwinski), potem zminiłam lekarza, chodziłam do dr Niedzwieckiej na ul. zabi kruk (na ksiazeczke). słyszałam tez bardzo dobre opinie o Barbarze Frankowskiej-Konopie, ktora pracuje w wojewódzkim, a przyjmuje na chełmie

: 03 kwie 2008, 19:09
autor: Monique
doris pisze:Monique, moja pani doktor pracuje w szpitalu na klinicznej, ale nie chcialam tam rodzic, bo ten szpotal nie ma najelepszej opini


A dlaczego nie ma najlepszej opinii? :ico_noniewiem: Słyszałaś coś niedobrego o tym szpitalu?

Dona powiedz mi, co znaczy "na książeczkę"? Czy chodzi tu o książeczkę rumowską? Tam, skąd pochodzę już dawno ich nie ma. Mi akurat się skończyła i nie chcieli już mi dac nowej, podobno wycofali... Czy może chodzi o rodzinną książeczkę zdrowia? :ico_noniewiem:

Re: Gdańsk?

: 03 kwie 2008, 23:15
autor: Kaska2809
Witam. ja tez jestem z Gdanska:) obecnie mieszkam w samym centrum:) ale cale swoje zycie mieszkalam na Zaspie :-D

: 04 kwie 2008, 14:56
autor: doris
Monique, u nas niestety tez ksiazeczki obowiazuja dalej - jestesmy chyba jedynym wojewodztwem w polsce gdzie one jeszcze są...

i dziewczyny piszac "na ksiazeczke" mialy na mysle ze jest refundowany lekarz przez NFZ bo a moja lekarka prywatnie przyjmuje :)

a co do szpitala to niestety nie ma najlepszej opini... kiedys w jakiejs gazecie dla rodzicow byl dodatek o szpitalach w wojewodztwach i by;y tam wypowiedzi pacjetek i niestety nie byly one pozytywne, ale ile pacjentek tyle opini...

ja rodzilam na zaspie i jestem zadowolona z opieki tam, ale dorotaczekolada (z tego co pamietam) nie najlepiej wspomina porod na zaspie...

Kaska2809, napisz cos wiecej o sobie - moze w koncu ten wątek ruszuy - coraz wiecej nas gdańszczanek tutaj :)

: 05 kwie 2008, 00:45
autor: Kaska2809
Hmmm co by tu napisac...:) Mam sliczna 8 miesieczna coreczke Julcie:) mieszkam sobie tutaj w Gdansku, ucze sie nadal, narazie nie pracuje , nie chce oddawac mojej niunki do zlobka|:) jest moim oczkiem w glowie... :-D mam nadzieje ze poznam tutaj inne mamy z ktorymi bede mogla pogadac :-D

: 06 kwie 2008, 13:29
autor: Monique
Witam
Miło Cię poznać Kaska2809 :-D Witamy w gronie "gdańszczanek" :-) Wszakże ja nie pochodzę stąd, ale skoro teraz mieszkam w Gdańsku to taką połowiczną gdańszczanką, póki co jestem :-D

Doris ja również słyszałam, że szpital na zaspie nie cieszy się popularnością. Ale ile pacjentek, tyle opinii :ico_noniewiem: Ja znam tylko szpital "były kolejowy". Rok temu miałam robioną rekonstrukcję wiązadła i jestem bardzo dobrego zdania o nim. Ale oddział położniczy znajduje się chyba w "wojewódzkim" tak?

: 06 kwie 2008, 16:34
autor: doris
Monique pisze:Ale oddział położniczy znajduje się chyba w "wojewódzkim" tak?

chyba tak