Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

stąd ta godzina, bo zdecydowalismy sie obowiązkowo kapac razem. Więc po kapieli (którą Alex uwielbia)-cyckowanie. W półmroku i milczeniu, bo po kapieli zaczynamy 'robić malemu noc". Potem bekanie, przytulanie i do koszyka. 5 minut spokoju i ryk...przychodzę, przytulam i odkładam.

to widze ze stosujesz to co ja u mnie poprostu sie okazalo ze maly byl glodny od dwoch dni dostaje butle na noc i rano i zasypia sam w koszyczku ktorego nie cierpial wiadomo troche pomarudzi ale nie slecze przy nim juz dwie godziny i czekam az usnie, stosowalam zasady z tej ksiazki ze dziecko tak jak ty ze skoro sie najadl to nie jest glodny w ciagu dwoch trzech godzin i mi wyl nie chcial spac wiec u mnie sie nie sprawdzilo a teraz po butli moja mala maruda spi juz prawie trzy godziny i zaraz sie pewnie obudzi na cyca bo dostaje go wdzien i w nocy

zeby umiescic mu smoczek....macie jakis patent? pewnie z pielucha jest dobrze, ale ja staram się zeby Maly spal glownie na plecach, co wtedy? [/quote
no u mnie wlasnie metoda pieluchowa na boczek i pielucha jak na pleckach to tez pielucha i jakos dajemy rade, ale twoj maly pewnie musi sie przyzwyczaic do smoka i bedzie dobrze a jak wypluje w czasie snu to ok. ja daje tylko wtedy kiedy piszczy żeby sie nie uzależnił za bardzo

adia26, Aluś nie jest glodny, jestem pewna. bo nie ciągnie cycka, tyko ciamka. A jak coś łyknie, to potem wszystko ulewa
ja też mu nie daje smoczka jak nie płacze. Może jak sie przyzwyczai to przestanie mu wypadać. Bo na razie to lekko ruszy reką i płacz...

zirca co do smoka to powiem ci że mój mały prawie od początku ma smoka i dalej mu wypada a sprawdzałam juz kilka tych smoków także chyba taki urok naszych maluszków,najgorzej jest w nocy bo tak wstawać co chwilka przez ok,3godziny to masakra! a mój maluszek właśnie sie obudził a spał od godziny 11.30!!!!! az sie juz martwilam !

a mój maluszek właśnie sie obudził a spał od godziny 11.30!!!!! az sie juz martwilam !

ty to masz dobrze kochana daj no patent na to spanie
moja jeszcze spi ale zaraz ja na karmienie bede budzic a potem bedzie miala kolkowanie ...albo mnie zaskoczy dzis i nie bedzie miala ...

witam kochane my dzisiaj po wizycie u pani dr mały przybrał na wadze cały kilogram :) tylko dawałam cyca , szmer na serduszku jest bardzo wyrażny, drżenia musimy obserwować bo podobno ma to przejść

dostaliśmy też witaminy dla małego, Antoś był bardzo cichutko . U nas nocki są udane mały zasypia po 23 i budzi sie o 3 i ciągnie cyca a potem zasypia i budzi się przed 6 . potem jeszcze troche dosypia ale o 7 to juz jest gotowy do zabawy w dzień bardzo mało śpi dziś był na dworze ponad godzine i słodko sobie spał . Antoś naszczęscie nie ma kolki ale też strasznie sie męczy robiąc kupke , pierdzi jak stary chłop ale przynajmniej wiem że go nic nie boli .
Wczoraj musiałam dokarmić małego butelką bo myślałam że mam mało pokarmu dałam mu wieczorem 120 ml ale dużo mu sie ulało , dziś już mleko jest spowrotem i mały się strasznie cieszy bo mu samo leci w szpitalu odciągałam małemu pokarm i z jednego cycka odciągałm tak 70 ml a ile teraz mały je nie wiem ale fajnie przybiera na wadze więc narazie daje tylko cycka co do smoczka to Antek został nauczony już w szpitalu jak się go używa i teraz ciągle go szuka pozdrowienia

moja jeszcze spi ale zaraz ja na karmienie bede budzic

a powiedz mi kochana ty karmisz piersią? i co budzisz małą do cycka? przeciez przy piersi to na rządanie!?
a z tym patentem na spanie to chyba nie mam ,jedynie to to że mam chyba dobry pokarm skoro mały śpi tak długo,ja tak sobie myśle! a sposób na dobry pokarm jem wszystko prócz kapuchy i tego co wzdyma! a tak normalnie smażone i przyprawione,nabiał -wszelki! i na szczęście malutki mój nie narzeka na jakieś tam kolki,czasem tylko bardziej po stęka przy kuie ale to normalne czasem i my dorośli przeciez mamy gorzej

Agusia1982, ja mam dokładnie tak samo. I też nie narzekam na spanie u małego. dwa razy spal nawet ponad 5 godzin ciegiem w nocy ale to sie nie liczy, bo na brzuchu u mamy
czy wasze bejbiki ulewają? mój chyba troche za bardzo....własnie zjadł i wywalił z siebie taka ilość mleka, że chyba nic nie zostało boje sie go zostawic samego w pokoju, bo sie krztusi jak tylko go położę...

Dziewczyny jestem zdruzgotana Moja Natalka teraz ma jedna rane zamiast buziuni,cala wysypana czrwonymi krostami ,buzia jak tarka,glowa szyja wszystko Marudzi bo chyba ja to swedzi K.....a nie wiem czy to nie skaza bialkowa bo sie wyraznie nasililo po przejsciu wylacznie na mleko modyfikowane Wiecie moze jak wyglada skaza bialkowa?Co ja mam robic :ico_placzek:Biedne moje malenstwo,wszystkie dzieci zdrowe tylko ona biedniutka taka

[ Dodano: 2008-10-31, 22:40 ]

boje sie go zostawic samego w pokoju, bo sie krztusi jak tylko go położę...

Uwazaj na to kochana!!!!U nas wczoraj byl taki cyrk ze szok,Mala plakala w lozeczku zanim zdazylam podejsc zchaftowala sie fontanna na twarz ,zakrztusila sie i przestala oddychac-oczy w slup i zero oddechu!!!!Ja ja na rece z krzykiem a ona nic,dalej nie oddycha ,chyba z 15 sekund.Moj Artur za telefon dzwonic na pogotowie, ja krzycze i placze,az w koncu zacharczala i zaczela plakac.Malo nie umarlam,trzeslam sie i calowalam ja chyba ze 3 godziny po tym

Witajcie

U nas bez zmian, maly jest niegrzeczny, ale jak nie kochac tego aniolka, w dzien w ogole nie spi, co ja go uspie klade do lozeczka to on zaraz budzi sie i wyje na rece, mowie Wam nie mam pojecia co jest grane, bylo tak dobrze wszystko jak wrocilismy ze szpitala, jadl i spal, a teraz normalnie koszmar
Niby je cyca, jak go odstawie to placze, nie wiem czy on sie najada tym cycem czy nie, moze mam malo pokarmu, albo slaby ten pokarm, bo po cycach je co dwie godziny a o spaniu nie ma mowy, chyba, ze u mamusi na klacie to wtedy moze spac i 5 juz brak mi sily i nerwow, mecze sie z decyzja odstawienia go od piersi, bo w sumie pokarm mam, ale nie wiem czy on jest dobry, maly przybiera na wadze- jest taki ciezki,a le tez dokarmiam go mlekiem wiec nie wiem czy na samym cycu by tak przybieral

czy wasze bejbiki ulewają? mój chyba troche za bardzo....

u mnie to samo, moj Erik tez tak ulewa, nawet jak mu sie odbije, raz jak zjadl nawet nie zdarzylam go podniesc do odbicia i wszystko wylecialo pytalam sie lekarki to poiwedziala ze to dobrzem ze mu sie ulewa no ja nie wiem sama

boje sie go zostawic samego w pokoju, bo sie krztusi jak tylko go położę...

kochana do spania dziecko po jedzeniu kladzie sie na bok zeby wlasnie uniknac zaksztuszenia, ja malego klade albo na boczek, albo na plecki a glowke on sam sobie na boczek przekreca wiec jak mu sie ulewa to sie nie krztusi i nie musze latac sprawdzac czy nic mu nie jest

Co do kupek to moj tez ma problemy, kolek nie ma, bo gdyby mial to by sie nie uspokajal na raczkach, dzis mu masazyk zrobilam i nozki zginalam do brzuszka i tak sie okakal az po plecy ale ciezko z tymi kupkami, ale jakos trzeba przez to przebrnac.

jem wszystko prócz kapuchy i tego co wzdyma! a tak normalnie smażone i przyprawione,nabiał -wszelki!

ja tak samo jak Ty kochana, jem wszystko tylko procz kapuchy i rzeczy po ktorych ja tez choruje, a nabial jem normalnie jogurty tak samo, nawet po 2 dziennie jakos mi teraz tak smakuja i Erikowi nic sie nie dzieje.

Acha mam pytanko czy jesli pokarm jest slaby tzn malo wartosciowy to mozna go jakos dowartosciowac????

[ Dodano: 2008-10-31, 22:46 ]
miszka, nie pamietam dokaldnie ale to chyba skaza bialowa tak sie objawia, nie chce sie straszyc ale czyxtalam gdzies na forum, bo jedna z dziewczyn tez sie pytala gdzie wysypuje bo jej dziecko tez bylo wysypane, popaztrz w necie, moze trzeba mleko zmienic

A kochana straszne to co napisalas, ja tez sie boje takich sytuacji a wczoraj tez taka podobna mialam i az sie cala trzeslam ze strachu- rozbieralam malego do kapania i chcialam spradzic czy ma miekki brzuszek delikatnie nacisnelam a on jak zaczal wiszczec, az sie caly purpurowy zrobil, twarz i cialko i nie mogl oddechu zlapac ja q niego dmucham a on dalej wyje jak ja sie wystraszylam, az mi rece sie trzesly

Dobrze, ze na necie wyczytalam, ze jak dziecko zanosi sie od placzu to trzeba dmuchac w nie na buzke to wtedy przytomnieje

nie wiem czy to nie skaza bialkowa bo sie wyraznie nasililo po przejsciu wylacznie na mleko modyfikowane

kochana objawy skazy białkowej uwidaczniają się głównie na policzkach dziecka, właśnie w postaci trudnych do usunięcia czerwonych krostek oraz na małżowinach usznych. Skóra na buzi jest przesuszona, szorstka, zaczerwieniona. Podobne zmiany można zaobserwować, chociaż rzadziej, także w zgięciach łokciowych i kolanowym .