: 07 lut 2010, 18:44
anusiek, jeszcze trochę i na pewno się wbijesz w spodnie sprzed ciąży
Beata_Tychy, no zdjęcia rewelacja My tez planujemy zapisać Justynkę na basen, ale jak jeszcze trochę podrośnie
inia1985, z tą wysypką to może powinnaś iść do lekarza, bo nie wiadomo, czy to od szczepionki
A u nas nocka tak jak przewidziałam. Koszmarna. Spałam ze 3 godziny, bo Justynka budziła się co chwilę z zatkanym noskiem i cała zaśliniona. Oddechu złapać nie mogła - kurcze, strasznie mnie tym przestraszyła. Ale aspirator + woda morska i od razu było lepiej
A co mnie wtedy zaniepokoiło - zaczęła się krztusić. Wtedy jeszcze nią miała ani kataru ani kaszlu. W ambulatorium dostaliśmy skierowanie do szpitala, bo mała zszarzała podczas badania. No ale wtedy miała tylko 16 dni, więc infekcja szybciej ją rozłożyła. teraz jeśli się nie pogorszy, to do lekarza nie idziemy. katar choć uciążliwy, nie jest aż tak niebezpieczny.
Beata_Tychy, no zdjęcia rewelacja My tez planujemy zapisać Justynkę na basen, ale jak jeszcze trochę podrośnie
inia1985, z tą wysypką to może powinnaś iść do lekarza, bo nie wiadomo, czy to od szczepionki
A u nas nocka tak jak przewidziałam. Koszmarna. Spałam ze 3 godziny, bo Justynka budziła się co chwilę z zatkanym noskiem i cała zaśliniona. Oddechu złapać nie mogła - kurcze, strasznie mnie tym przestraszyła. Ale aspirator + woda morska i od razu było lepiej
A co mnie wtedy zaniepokoiło - zaczęła się krztusić. Wtedy jeszcze nią miała ani kataru ani kaszlu. W ambulatorium dostaliśmy skierowanie do szpitala, bo mała zszarzała podczas badania. No ale wtedy miała tylko 16 dni, więc infekcja szybciej ją rozłożyła. teraz jeśli się nie pogorszy, to do lekarza nie idziemy. katar choć uciążliwy, nie jest aż tak niebezpieczny.