Strona 40 z 447

: 07 lut 2010, 18:44
autor: Shiva
anusiek, jeszcze trochę i na pewno się wbijesz w spodnie sprzed ciąży :ico_sorki: :ico_sorki:

Beata_Tychy, no zdjęcia rewelacja :ico_brawa_01: :-D My tez planujemy zapisać Justynkę na basen, ale jak jeszcze trochę podrośnie :-D

inia1985, z tą wysypką to może powinnaś iść do lekarza, bo nie wiadomo, czy to od szczepionki :ico_olaboga:
A u nas nocka tak jak przewidziałam. Koszmarna. Spałam ze 3 godziny, bo Justynka budziła się co chwilę z zatkanym noskiem i cała zaśliniona. Oddechu złapać nie mogła - kurcze, strasznie mnie tym przestraszyła. Ale aspirator + woda morska i od razu było lepiej :ico_sorki:
A co mnie wtedy zaniepokoiło - zaczęła się krztusić. Wtedy jeszcze nią miała ani kataru ani kaszlu. W ambulatorium dostaliśmy skierowanie do szpitala, bo mała zszarzała podczas badania. No ale wtedy miała tylko 16 dni, więc infekcja szybciej ją rozłożyła. teraz jeśli się nie pogorszy, to do lekarza nie idziemy. katar choć uciążliwy, nie jest aż tak niebezpieczny.

: 07 lut 2010, 20:56
autor: anetka607
Obrazek

Obrazek

a to mojej malenkiej najnowsze zdjecia, w nocy jest cudna spi i tylko wstaje raz jesc cyca i dalej spi a w dziec tragedia, upierdliwa, wcale nie chce spac tylko aby ja nosic, wiec zakup chusty u mnie obawiazkowy bo juz mi rece odpadaja :ico_zly:
Beata_Tychy, no zdjęcia rewelacja :ico_brawa_01: :-D My tez planujemy zapisać Justynkę na basen, ale jak jeszcze trochę podrośnie
ja tez bym chciala tylko u mnie nie ma takiej mozliwosci, wiocha :ico_placzek:

co do spodni przed ciazy to ja to olalam i nawet ich nie tykam, kupilam sobie pare wycierakow nowych i w nich chodze w w domu i tak w dresach, nie moge sie doczekac lata i dluzszych spacerow, chodz tetaz juz na godzinke wychodzimy i mala spi jak aniolek, tylko strasznie czapka jej przeszkadza :ico_oczko:

co do wysypki to lepiej to sprawdzic, moj syn ostatnio dostal to lekarka paniki narobila i na ekspresowe wyniki poszedl ale na szczescie nic to nie bylo, jutro mamy dopiero kontrole bioderek, takie kolejki a lekarz u nas w miescie tylko raz na tydzien jest, kicha jak nic :ico_olaboga:

: 08 lut 2010, 00:26
autor: Helen
ach ten katar, meczy male noski...
moja niunia na razie jeszcze nie miala i oby tak zostalo :ico_sorki: tylko ten brzuszek ja meczy, jak tylko nie spi, to cisnie, prezy sie, steka probujac wycisnac powietrze z jelitek... a rano to nawet przez sen, az robi sie czerwona na buzi... podnosze ja po posilkach, zeby jej sie odbilo, ale to nie wystarcza, i tak gromadzi sie duzo powietrza w brzuszku, ech...

anetka607, w tej bialej spodniczce Klarunia juz tak powaznie wyglada :-)

: 08 lut 2010, 11:08
autor: Shiva
Witajcie :-) Dziś Justynka kończy 2 miesiące, w związku z tym stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_kawa: :-D

U nas noc odrobinę lepsza, choć Maleńka zasnęła dopiero po 2. Katar się nasilił, ale najgorsze jest to, że siedzi głęboko i aspiratorem odessać go nie można. :ico_olaboga: Ok. północy, mąż spanikował i pojechaliśmy do ambulatorium. Pani doktor dokładnie zbadała Justynkę i na szczęście oprócz czerwonego gardełka i kataru wszystko jest oki. Co do zaleceń lekarskich to ja sama to wszystko wiedziałam :ico_noniewiem: Przede wszystkim trzymać dziecko w pozycji pionowej, bo wtedy się najlepiej czuje - no a sen? W nosidełku, bo głowa jest wyżej :ico_puknij: Poza tym toaleta noska czyli woda morska + aspirator no i obserwacja. Oprócz tego zjechała mnie równo, że dokarmiam dziecko i przez to ma słabą odporność. Że wszystko jest w mojej psychice i że powinnam głodzić dziecko, to chętniej pierś będzie ssało, a butelkę odstawić :ico_olaboga: Wkurzyłam się, bo przecież tyle czasu walczyłam o to by nie dokarmiać i to nie było moje widzimisię, tylko zalecenie lekarza! Ach szkoda gadać.

anetka607, Śliczna ta Twoja córeczka. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: No i trzymam kciuki za kontrolę bioderek :ico_sorki:

Helen, a próbowałaś dawać od czasu do czasu koperek włoski? U nas sprawia się świetnie. Maleńka puszcza co rusz bączki i dzięki temu tak się nie męczy. Jeśli nie chcesz jej dawać, sama pij, ona przejmie to z mleczkiem.

: 08 lut 2010, 11:24
autor: inia1985
Wysypka schodzi, wygląda już o wiele ładniej, no i najważniejsze - nie rozwija się już :ico_brawa_01: A noc dzisiaj rewelacyjna - spałyśmy 10 godz. :ico_szoking: Katarek dalej Mysza ma i dokładnie tak jak u Ciebie Shiva, siedzi głęboko i trudno coś odciągnąć :ico_noniewiem: Nie wiedziałam, że dziecko z karatkiem powinno mieć wyżej główkę podczas snu, dobrze wiedzieć dostosuję się. Ale na pewno nie włożę Małej do nosidełka, bo w nim jest biedna taka zgięta, chyba lepiej coś podłożyć pod materacyk.

Shiva, wszystkiego dobrego dla Justynki z okazji skończonych 2 miesięcy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Czas szybko leci :-) A z każdym dniem bliżej do wiosny :-D

anetka607, ale słodka jest Twoja Klarunia :ico_brawa_01: Ślicznie się rezentuje w sukieneczkach, ja mojej jeszcze ani razy nie założyłam :ico_wstydzioch: A co do spodni, to mam taki sam zamiar, bo nim poczuję się wygodnie w spodniach sprzed ciąży, to zwariuję w tych ciążówkach.

Helen, to super, że Kiarunia jeszcze nie wie co to katarek i oby tak pozostało :ico_sorki:

: 08 lut 2010, 11:26
autor: anusiek
anetka607, śliczna baletnica :ico_brawa_01:

Basen super sprawa, mąż zapowiada że będzie z małym chodził...a zdjęcia super!
nie moge sie doczekac lata i dluzszych spacerow
:ico_sorki: ooo tak.

Shiva, nie przejmuj się co lekarz to opinia...i tak wszystkich nie zadowolisz a najlepiej chyba zdać się na naszą intuicję. W końcu mama wie co dla dziecka dobre.

My dziś byliśmy na szczepieniu i powiedziałam że małemu daje krople gentamycyne do oczka bo ropieje i łzawi i też kazała odstawić... :ico_noniewiem:

Mały waży już 5 kg :ico_brawa_01: Pani pytała czym ja go karmię że tak rośnie...
wzięliśmy 5 w 1 i rotawirusy...pierwsze ukłócie ok ale przy wzw się rozwył...i mąż też :ico_olaboga:
straszny widok :ico_placzek: a taki był ufny spokojny...serce mi się rwie jak on płacze...zwłaszcza że żadko to się u nas zdarza...

mieliśmy z mężem wyrzuty sumienia że wzięliśmy 5 w 1 a nie 6 w 1...a chcieliśmy zaoszczędzić i dołożyć do pneumokoków... :ico_noniewiem:

teraz maluszek śpi...ciekawe jak to zniesie.
a ze mną też nie najlepiej. Z powodu tych trzasków w uchu byłam i laryngologa ale ucho ok więc zapisałam się do neurologa bo już tego nie wytrzymuje...zawroty głowy i te trzaski, pulsowanie czasem trwa kilka godzin...martwie się trochę co to może być a wizyta dopiero 19 lutego...ehhh przez to wszystko jestem zmęczona i rozdrażniona :ico_noniewiem:

: 08 lut 2010, 13:11
autor: Pruedence
Anusiek :ico_brawa_01: za szczepienia, my idziemy we czwartek, kupiłam rota i 6w1, ale maskara jakaś cenowa :ico_szoking:

Inia- :ico_brawa_01: z okazji dwóch miesiączków

Beata_tychy, anetka- śliczne fotki. Dzieciaczki wyglądają bosko.

Co do basenu ja chodziłam z Tosią, teraz M chodzi, ona uwielbia wodę, w lecie jak byliśmy nad morzem i jeziorem to nie mogłam jej nigdy wyciągnąć mimo, że już miała sine wargi z zimna :-D


Fajnie, że u rybki są już efekty, szybciutko i to dobrze wróży.

A ja byłam wczoraj na nartkach, dzieci siedziały z teściami bo maja domek w górach 5min od stoku, to tam z nimi siedzieli a ja sobie śmigałam, M się kurował bo go choróbsko brało. Ale fajnie było się tak przewietrzyć.

: 08 lut 2010, 15:19
autor: inia1985
anusiek, ładnie już Piotruś waży :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Rzeczywiście niepokojące są te trzaski, może to po prostu z przemęczenia? Oby nie okazało się to nic poważnego :ico_sorki:

Pruedence, to Shivy Justynka skończyła 2 miesiące :ico_oczko: My jeszcze mamy kilka dni :-D O proszę jeździsz na nartach :ico_brawa_01: Super! Ja nie umiem, ale najwyższy czas się nauczyć, bo normalnie wstyd. Pochodzę z miejscowości, gdzie są 2 wyciągi :ico_oczko:

Ale moja Mała dziś grzeczna. Zawsze po spacerze jest bardzo marudna, a dziś śpi :ico_szoking: i to już 2 godz :-) Zdążyłam posprzątać, ugotować i nawet mam chwilkę dla siebie :ico_haha_01:

: 08 lut 2010, 15:47
autor: geheimnis
Witam
Cudnie że u Zuzieńki Rybki widać poprawę,oby tak dalej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Tyle pisałyście dziewczyny o tych spodniach i ciuchach sprzed ciąży że dziś z ciekawości sprawdziłam swoje i o dziwo po 2 tyg od porodu wcisnęłam się w nie :ico_szoking: Jeansy tylko w biodrach są ciaśniejsze niż przed ciążą,tak jakby mi się lekko miednica rozeszła na boki.Swoją drogą ciekawe ile teraz ważę,a niestety wagi w domu nie mam by to sprawdzić,ale czuję że sporo schudłam przy tym karmieniu piersią.Mała bardzo wiele produktów źle toleruję więc moja dieta jest dość skromna niestety.
małemu daje krople gentamycyne do oczka bo ropieje i łzawi
Moja córa jest właśnie na antybiotyku w kropelkach ale kurcze nic nie pomagają.Prawe oko non stop ropieje. :ico_placzek: Będę musiała się do okulisty z nią wybrać :ico_olaboga: Mam nadzieję że nie trzeba będzie kanalików przepychać :ico_chory:

Aż głupio się przyznawać,ale dziś pierwszy raz od porodu zostałam sama z Natalią,mąż poszedł do pracy,mama musiała się zająć siostrą-bo się rozchorowała.Dziś czeka mnie pierwsza w 100% samodzielna kąpiel małej.tak zawsze mąż mi ją trzymał w wanience,jemu wygodniej bo ma większe ręce.No i ciekawe jak minie nam noc,bo tak zawsze na marudzenia córci mąż reagował.Ja byłam od cyca i od przewijania.

: 08 lut 2010, 17:29
autor: Pruedence
gehaimnis to super z tą wagą :ico_brawa_01: ja niestety nie mam tyle szczęścia, mimo że prawie nic nie jem bo młody nie toleruje to i tak nie chudnę specjalnie bo niestety taka moja uroda. A okazało się że Adaś na jajka uczulony oprócz nabiału bo jak zjadłam wczoraj jajecznice to dzisiaj go trochę obsypało, co prawda nie za dużo ale jednak.Więc na razie jajka idą w odstawkę.