Strona 40 z 813

: 16 cze 2010, 14:24
autor: kaczorek
MamciaKochana, śliczne masz dziewcznki a Lilcia wygląda na dużą dziewcznke :ico_brawa_01:
lidziasc, oj to Martynka pieknie rośnie :ico_brawa_01:

Jasio ostatnio gorzej śpi w nocy budzi się tak za 4 razy 12.00 ok 2.00 ok 4.00 ok 6.00 a potem jak sie obudz tak ok 8 to wstajemy bywa że ominie jakoś godzine i mniej sie budzi a ostatnio nawet to więcej :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: jest taki bardziej pobudzony ale myślę że to przez ten skok tygrysi :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-06-16, 14:37 ]
JASIO
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jasio z moją mamą
Obrazek

: 16 cze 2010, 14:40
autor: wisnia3006
no ja wlasnie wrocilam ze sklepu pokupowalam malej troszke sloiczkow soczkek i kaszke bo pozniej jak zacznie jesc to nie wyrobimy z kaa.

a tak w ogole to kiedy zaczynacie dawac sloiczki zaraz po skonczonym 3 miesiacu czy dalej?

: 16 cze 2010, 14:46
autor: kaczorek
wisnia3006, ja myślałam że dopiero ok 6 miesiąca bo karmie piersią :ico_noniewiem:

: 16 cze 2010, 17:04
autor: MamciaKochana
wisnia3006, ja tez planowalam kolo 6 miesiaca, moze przed sproboje takiej zakeszczonej kaszki na noc w butelce, ale to zalezy na ile bedzie gotowa. 3 miesiace to jednak wczesnie jeszcze niewiem czy brzuszek jest na tyle gotowy, ale to moze zalezy od dzieciaczka.
kaczorek, sliczne zdjatka :ico_brawa_01: widzialam na naszej klasie sliczne :ico_brawa_01: I Twoja mama jaka dumna na niego spoglada :ico_brawa_01: macie dobry kontakt?? :-D co do spanka to szkoda :ico_noniewiem: moze rzeczywiscie to przez skok tygrysi a pije wtedy duzo w nocy czy tylko tak popija sobie?? Ja Lilcie wlasnie wycwanilam bo zamiast podawac jej ta piers z ktorej lecialo mocno to podawalam jej ta zla gdzie ta brodawka jest taka dziwna ze naprawde musi sie naciagnac zeby cos z niej wydostac, pomamlala pare minut i zasnela i teraz spi do 6 , ale to tez zalezy bo ona wogole glodna sie nie wydawala, co jak wczesniej jakby slabo lecialo to by sie wkurzala i denerwowala przy piersi, zobacz jak pije, jak popija tak siako to moze smoczka sproboj? albo ululac zeby jakos bez picia przeszedl? Julcia tez szybko nocki zaczela przesypiac i jak widzialam ze slabo w nocy ciagnie to po prostu reke na niej kladlam smoczek dawalam i pierwsze takie nocki po pol - lub godzinie zasypiala delikatnie marudzac a potem przestala sie juz budzic, ale mowie, dzieci sa takie rozne, niektore a raczej to chyba normalne ze do 6 miesiaca a czasem i dluzej budza sie kilka razy w nocy z glodu. To zalezy na ile sa gotowe. Glodnego dziecka nie bede Ci radzic glodzic :ico_oczko: :ico_sorki:

: 16 cze 2010, 17:15
autor: kaczorek
MamciaKochana, myśle ze tak sobie popija ale wcześniej budził sie lekko marudził dostał cycusia i spał dalej a od 2 dni budzi się z krzykiem muszę go uspokoić dać cyca i śpi dalej wiec sama nie wiem może poprostu to chwilowe i niedługo wróci wszystko do normy ale powiem Ci że pierwszy raz odkąd sie urodził poprostu się nie wyspałam i byłam zmęczona :ico_szoking:
co do kontaktu z mama tak mam bardzo dobry jest dla mnie bardzo ważna i wiem ze ja dla niej też, to naprawdę moja dobra kumpela :-) czasami też się nie zgadzamy nie jest cały czas cukierkowo ale wiadomo jak z każdym :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-06-16, 17:18 ]
stawiam :ico_tort: za same jedyneczki bo tak ładnie sie ułożyły

: 16 cze 2010, 20:17
autor: Frydza
Hej hej ,u nas troche klopoty z cycowaniem :ico_olaboga: czasami maly zje cyce i zadowolony ,a np wieczorem to ciagnie i ciagnie i mega histeria placze i placze!!
Niewiem o co chodzi!

kaczorek, cudny Jasio :ico_brawa_01: i za 1 :ico_tort:


MamciaKochana, no dzieciaczki jak malowane LALE sliczne :-D

: 16 cze 2010, 22:22
autor: tibby
Ja nie wiem kiedy wprowadzę słoiczki. Dam małemu łyżeczke gotowanej marchewki i startego jabłuszka i zobaczę jak zareaguje.
U nas Tobi czasem właśnie ze smoczkiem bez jedzenia potrafi zasnąć. Pomarudzi pod nosem, pociągnie smokula i nyna.
Hej hej ,u nas troche klopoty z cycowaniem :ico_olaboga: czasami maly zje cyce i zadowolony ,a np wieczorem to ciagnie i ciagnie i mega histeria placze i placze!!
Niewiem o co chodzi!
Ja nie doradzę, bo cycowalismy się tylkp 3.tygodnie, więc doświadczenia w zasadzie nie mam za wielkiego. :ico_placzek:

: 17 cze 2010, 08:36
autor: lidziasc
hejka

ja mam cos dzis lenia.
nie chcialo mi sie wstawac ale nie ma tak dobrze-Dominiczke trzeba wyprawic do przedszkola i malucha nakarmic :-)

Martynka wazyla we wt 4720 :-) juz ma 2gą brode hihi

Frydza ja tez tak mialam ten etap prężenia sie przy cycu.trzeba cierpliwie zaczekać.ja glaskalam po glowce i mowilam "nie denerwuj sie jest mleczko itd" bo jak sie denerwujesz to jest jeszcze gorzej a jak mowisz to uspokajasz przy tym sama siebie :ico_oczko: :ico_sorki:

jak z waszym jedzeniem??
ja jem juz wszystko.truskaweczki na szczescie tez bo malej nic sie nie dziee i powiem wam ze nawet srobowalam zolta fasolke szparagowa tak z 8 szt bo mama gotowala i jej podjadłam ale po niej mala poplakiwala wiec jednak przesadzilam :-)
a szkoda bo fasolke uwieeeelbiam :-)

kaczorek, zdjeia extra jaki masz aparat??chyba jakis profesjonalny ??
A ty tez sie nam pokaz bo nawet niewiem jak wygladasz :ico_sorki: :ico_sorki:

: 17 cze 2010, 09:07
autor: gozdzik
Witajcie my dzis idziemy na szczepienie i juz mam stresa ech
my szczepimy tymi szczepionkami z przychodni wiec będą trzy wkłucia :ico_placzek: - bidulek
U nas nocki sa fatalne
Bartus budzi sie z 5 razy w tym od 4.30 do nap 6 potrafi marudzic i tylko na chwilkę przysypiać :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: tak wiec sypiam po trzy godz.
- sama nie wiem jak ja to wytrzymuje
czasami maly zje cyce i zadowolony ,a np wieczorem to ciapnie i ciągnie i mega histeria placze i placze!!
u Nas jest podobnie młody pręży sie stęka złości przez co łyka powietrze i chyba przez to go brzuszek boli
MamciaKochana, heheh fajny ten smoczek u NAS czegos takiego nie widziałam
:ico_noniewiem:
a skoro jestem przy smoczkach to mój za nic nie chce złapać a rekę by zjadł taka ma potrzebę ssania

: 17 cze 2010, 09:26
autor: wisnia3006
no my nocka przespana mala zasnela o 12.30 i spala do 4 rano ale dalam jej herbaty i zasnela. spala do 8 rano

nie dawno dzwonil moj kierownik zwiazku z ubezpieczeniem musialam ich posptraszyc sadem pracy. dowiedziala sie o tym dyr firmy i powiedziala ze zrobi wszystko abym te pieniadze odzyskala. chyba sie przestraszyli. i kazali mi poczekac do poniedzialku