Strona 391 z 724

: 19 wrz 2007, 11:42
autor: Iwona77
Małgorzatka, :ico_olaboga: malgosiu to cale szczescie ze malemu nic nie jest i chyba ta tez raczej cala pewnie sie niezle potluklas. Musisz uwazac na schodkach jak nie wiem co, no ale nie ma co plakac nad wylanym mlekiem,wszystko dobrze sie skonczylo postaraj sie uspokoic zeby myaly mie wyczul twego niepokoju , buziaki .Napisz jak sie bardziej ogledniesz co z toba

: 19 wrz 2007, 11:43
autor: Kajunia25
Witam przed południem,
Małgorzatko ojejku ale miałaś zdarzenie z Wojtusiem, pewnie śmiertelnie się przestraszyłaś!! Dobrze że małemu nic nie jest!!

Któraś z Was pisała o kaszce Smaczny sen, ja jakoś 1,5 godziny przed snem podaję ją małej i rzeczywiście po niej spokojniej śpi bo zawiera ona meliskę, stosuję też kojące mleczko po kąpieli Johnson's baby które zawiera "kompleks aromatyczny" zapewniający wyciszenie i relaks no i cudownie delikatnie pachnie i fajnie się rozprowadza. Płyn do kąpieli z tej serii jest też bardzo przyjemny!! Teraz używam do kąpieli płyn Nivea ale słabo nawilża. Mydła już nie używam bo raz malutka zatarła nim oczko i strasznie płakała. Takie połączenie chyba coś działa bo mała budzi się przed 5tą rano i spokojniutko śpi i żaden hałas jej nie budzi a tak to czujnie śpi i płacze nieraz przez sen :ico_haha_02:
Milenka w tym chodaczku już tak zasuwa że szok, i do wszystkiego się dobiera hiihi , dzisiaj jej odkryciem była szuflada z moją bielizną :ico_haha_02: , bardzo interesuje ją też.. drukarka! No i suszarka do prania. Gdy jemy to tak cudnie podchodzi do stolika jak widzi jedzonko że aż żal nie dać dzieciątku kawałeczka hihhi :ico_oczko:
Na dworze już coraz chłodniej brrr..

: 19 wrz 2007, 11:55
autor: qunick
Kajunia25, jak kupowałam to akurat mleczka po kąpieli nie było ale też nad nim myślałam. Dziś powiem męzowi żeby mi naprawił odtwarzacz to wypróbuję muzyke relaksacyjną.

: 19 wrz 2007, 12:01
autor: mama Kasia
Zobaczcie co przesłał mi i mężowi nasz "kochany" kolega (nawiasem mówiąc też na etapie drugiego dziecka)

Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdziciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
_____________________________________________________
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły
żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
______________________________________________________
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach,
koordynujeszje kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze
swoimiubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
______________________________________________________
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczeństwo, żejego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające
zabawki włóżeczku.
______________________________________________________
Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

______________________________________________________
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna
czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od
potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży
się nasmród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

______________________________________________________
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
doteatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
______________________________________________________
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do
opiekunki.

Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się
krew.______________________________________________________
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze
go niedusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
______________________________________________________
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

: 19 wrz 2007, 12:44
autor: MamciaKochana
mama Kasia, :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego


no nie moge normalnie.......swietny tekst!!!!!!!!!!znaczy zabawny hihihihhi bo mam nadzieje ze sie nie sprawdzi :ico_szoking: :ico_smiechbig:

: 19 wrz 2007, 12:45
autor: myszka_g
Nie było mnie jeden dzień a tu 4 strony do przeczytania ale sie rozpisałyście.

Iwona77 ja dominie daje kurczaka indyka i cielęcinę. Królika teraz nie ma bo to nie jest sezon na króliki jak juz uda sie kupić to tylko mrożonego. Co do cielęciny to jest strasznie droga 43 zł za kilogram.

Małgorzatka Całe szczęście Że nic sie nie stało, wypadki to coś strasznego dobrze że masz taką intuicje i z małym wszystko ok.

mama Kasia
To jest świetne i chyba jest w tym troszkę prawdy.
g:D

: 19 wrz 2007, 12:47
autor: qunick
mama Kasia, rany ale sie usmiałam!

: 19 wrz 2007, 13:06
autor: ML
Małgorzatka - dobrze że Wam się nic nie stało

Byliśmy u lekarza - Tobiś zdrowy jak rybka. Pani doktor zażartowała, że nie chce nas widzieć przez nastepne 2 miesiące - ma być zdrowy i już.

: 19 wrz 2007, 13:29
autor: aga0406
Mama Kasia To było dobre :ico_smiechbig: A w sumie i prawdy też troche w tym jest...

: 19 wrz 2007, 13:42
autor: Dorota.M.
Małgorzatko jejku to szczęście w nieszczęściu, że Wam się nic nie stało....
Iwona77 no właśnie hihi dziś śnił mi się zepsuty ząb do tego stopnia, że aż się wybudziłam ze snu...
mamaKasia hihi ależ ten kolega musi być zabawny :-) Pokazałam mojej siostrze, prawie popłakała się ze śmiechu....
Kajunia Twoja Milenka smacznie śpi po kaszce "smaczny sen", a mojej Agatce to nie robi żadnej różnicy...daję jej zawsze wieczorem tą kaszke, chyba już drugi miesiąc i tak czy siak budzi się o stałej porze :-)
ML super :ico_brawa_01: i oby Was nie spotkała przez dłuższy czas niż 2 miesiące :ico_haha_01:

My zaraz idziemy na spacerek, kurcze taką fajną kurteczke licytowałam na allegro dla Agatki i w ostatniej minucie ktoś mnie przelicytował o 50gr...ech...