: 30 cze 2009, 14:11
witam w upalny dzionek,,,
Widze temat dzieciaczkow poruszony:-)
JA jestem za mala roznica wieku,poniewaz jest wiecej plusow niz minusow.Mam 2,5letniego synka i jak skonczyl rok odstwialm tabsy i Bog zeslala nam to male szczescie-Erica.JEstem zdanai co Zirca,,tylko raz w pieluchach i juz mi sie by powracac nei chcialo.Doswiadczenie jest,pozatym dzeici sie duzo ucza od siebie,maja kompoana do zabawy,,lepiej sie rozwijaja.Moja siostra ma 11letnia corke i teraz we wrzesniu,czyli tak jak my urodzila drugie.NA poczatku starasza corka czekala z uteskneiniem na maluszka,pomagala,ale z biegiem czasu juz sie przejadla tym,i teraz krzywi mine jak ma cos zrobic.Ona jest nastolatka i woli spedzac czas wsrod rowiesnikow.No a moja siostra przezywala wszystko od nowa.Po 10latach ciaza byla dla niej wyzwaniem,wielkim koszmarem.LEzaala na podtrzymaniu,porod ciezki ,dziecko duze,,wiadomo ze 30lat a nie 19,czy 23 to roznica.Takze ja jestem jak najbardziej dzeicko za dzieckiem,odchowac i spokojnie zyc,podrozowac,zajac sie zyciem zawodowym,praca.
Ja jestem happy i mega szczesliwa ze mimo pierwszej ciezkiej ciazy,niemilego i dlugiego porodu zdecydowalalm sie tak szybko na drugie.ETraz dziekuje Bogu ze tak sie stalo.Dzieciaczki rosna jak na drozdzach ,ja wzeilam sie za siebie,biegam na silke ,i w pelni poswiecam sie rodzinie.A czasu i cierpliwosci starcza na dwojke dzeici.Oscarek uczeszcza do fitnesowej opiekunki,ma kontakt z dzeicmi,duzo sie uczy a to wszystko odzeidziczy jego mlodszy braciszek:-))
U nas upal.ZAliczylam juz aerobik,zjadlam rosolek,,,na podwieczorek robie bulki na parze z jagodkami
i moze uda mi sie zaliczyc kursik brzuszkowy ktory odbywa sie po 18godz.
Zyze milego dzionka,,bye
Widze temat dzieciaczkow poruszony:-)
JA jestem za mala roznica wieku,poniewaz jest wiecej plusow niz minusow.Mam 2,5letniego synka i jak skonczyl rok odstwialm tabsy i Bog zeslala nam to male szczescie-Erica.JEstem zdanai co Zirca,,tylko raz w pieluchach i juz mi sie by powracac nei chcialo.Doswiadczenie jest,pozatym dzeici sie duzo ucza od siebie,maja kompoana do zabawy,,lepiej sie rozwijaja.Moja siostra ma 11letnia corke i teraz we wrzesniu,czyli tak jak my urodzila drugie.NA poczatku starasza corka czekala z uteskneiniem na maluszka,pomagala,ale z biegiem czasu juz sie przejadla tym,i teraz krzywi mine jak ma cos zrobic.Ona jest nastolatka i woli spedzac czas wsrod rowiesnikow.No a moja siostra przezywala wszystko od nowa.Po 10latach ciaza byla dla niej wyzwaniem,wielkim koszmarem.LEzaala na podtrzymaniu,porod ciezki ,dziecko duze,,wiadomo ze 30lat a nie 19,czy 23 to roznica.Takze ja jestem jak najbardziej dzeicko za dzieckiem,odchowac i spokojnie zyc,podrozowac,zajac sie zyciem zawodowym,praca.

Ja jestem happy i mega szczesliwa ze mimo pierwszej ciezkiej ciazy,niemilego i dlugiego porodu zdecydowalalm sie tak szybko na drugie.ETraz dziekuje Bogu ze tak sie stalo.Dzieciaczki rosna jak na drozdzach ,ja wzeilam sie za siebie,biegam na silke ,i w pelni poswiecam sie rodzinie.A czasu i cierpliwosci starcza na dwojke dzeici.Oscarek uczeszcza do fitnesowej opiekunki,ma kontakt z dzeicmi,duzo sie uczy a to wszystko odzeidziczy jego mlodszy braciszek:-))
U nas upal.ZAliczylam juz aerobik,zjadlam rosolek,,,na podwieczorek robie bulki na parze z jagodkami

Zyze milego dzionka,,bye