Witam
Ale informacje z samego "rana"
Ciekawe co tam u Pati i maluszka
Mam nadzieję że już jest po wszystkim i teraz odpoczywają sobie razem
Ja pół nocy też nie spałam, nie wiem co się dzieje, ale w nocy nachodzą mnie rozmaite myśli, głównie o porodzie no i kręcę się, kręcę i nie mogę usnać
Ja dzisiaj miałam taki koszmarny sen.
Obudziłam się i aż mi sie płakać chciało,wstałam i pochodziłam po salonie żeby się troszkę uspokoić,no ale jak się już położyłam to moje emocje przeszły na maluszka i zaczął fikać więc zasnąć nie mogłam.
Odkąd jestem w ciąży to same jakieś takie spaczone pomysły krążą po głowie,skąd się to wzięło to ja nie mam pojęcia.
Byle jeszcze te 2 tyg wytrzymać w miarę spokojnie,no i żeby mi sie takie sny więcej nie pokazywały
Masakra jakaś.
Witam się z Wami w Nowym Roku i życzę szybkich i bezbolesnych porodów ,widzę że już zaczynacie się rozpakowywac
Dzięki kochana,życzę spokojnej ciąży.Niech maluszek się zdrowo rozwija
No,no
szykuj się powoli na spotkanie z synkiem