Strona 392 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 10:50
autor: tibby
też się martwię o misię.

dziewczyny, a może to juz odpowiedni czas, co by się wymienic nr tel.? bo tak to siedzimy my jak na szpilkach, a misia może zwyczajnie nie może na neta wejśc lub nie ma ochoty. Mówiła, że się męczy...

u nas porządki zrobione. podjedliśmy popcorn, ale jeszcze mam na coś ochotę.. u mnie za 22 dni 8 okienko! :-)

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 10:57
autor: donatka26
witam :)

Szymek w przedszkolu, ja u mamy, bo mąż robi w ogródku,
rano słonko grzało, nawet wypiłam kawę na ogródku, teraz chmurki i trochę mi się zimno zrobiło, wiec weszłam do domu się ogrzać,

nikt mi nie dopisał, czyli pewnie się nie orientujecie odnoście zarażeń, więc nie będę się przejmować :),

tibby za 28tc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
jenny za kolejny kwiatuszek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

misia ostatnio pisała, ze jej ciężko, sądzę, że odpoczywa,

tibby możemy się wymienić, to jak? prześlemy sobie na priv?

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 11:00
autor: tibby
wiecie, tak sobie myślę, a może zrobimy taką tabelkę z nickiem z forum i nr tel. (mogę sie podjąc) i każda chętna wyśle mi swój nr tel na kom, a ja potem link do tabelki roześlę na PW lub na fb.


donatka, ja nie orientuję się w tych chorobach. Wiem, że różyczkę i ospę miałam. Na różyczkę dodatkowo byłam szczepiona. Ostrożności w zasadzie nigdy za wiele, ale... jak przechodziłaś, to chyba mniejsze już jest ryzyko, że złapiesz znów.

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 11:09
autor: donatka26
tibby dobry pomysł, zaraz wyślę Tobie mój numer,
i dzięki za odpowiedź :)

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 11:15
autor: jenny1983
Ja już po wizycie i chce mi się płakać :ico_placzek: Okazało się, że to kłucie koło pępka to w moim wypadku nic dobrego i raczej wcale to nie była wtedy w nocy kolka jelitowa. Moja szyjka skróciła się do 21 mm i lekarz twierdzi, że to stanowczo za szybko. Dziś miałam pobierany posiew jeśli wyjdzie czysty będę zaszywana, ale muszę liczyć się z ryzykiem, że w moim wypadku podczas zabiegu może dojść do poronienia. Więc od dziś znów leżę. I mimo heparyny powstały u mnie żylaki wewnętrzne już nie pamiętam, gdzie ale było to związane z macicą.
Szczerze to już do niczego nie mam głowy, nawet nie wiem jaka norma jest długości szyjki, ale po minie lekarza to widzę, że zrobiło się realne zagrożenie ciąży. Wizyta u gastrologa zaraz odwołałam.

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 12:03
autor: tibby
No Jenny, to nie przyniosłaś za dobrych wieści... 21mm... MAŁO! BARDZO! Ale fakt, wróc do leżenia. Smutno mi :(

donatka, dzięki za nr tel, wysłałam na PW już tobie link do tabelki. Póki co jesteśmy w niej we dwie. Czekamy na resztę. Link się nie zmieni, pomimo dodawania nowych numerów, więc nie będę co chwilę smiecic nowymi linkami.

LINK DO TALEBKI WYSŁAŁAM NA NASZĄ TABLICĘ NA FB. NIKT NIE BĘDZIE WIDZIAŁ TYCH NUMERÓW, BO DOSTĘP DO TABELKI MAJĄ TYLKO OSOBY Z PODANYM LINKIEM, WIĘC JAK NIE ROZPOWSZECHNICIE DALEJ, TO WSZYSTKO POZOSTAJE U NAS ;-)
TAK JAK GRUPA NA FB, WSZYSTKO TAJNE.

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 12:27
autor: jenny1983
Tibby to jest mało, ja na tym nie znam się, ale oprócz leżenia lekarz przepisał mi luteinę i każe zastanowić się nad zaszyciem to wiedziałam, że nie jest dobrze.

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 12:32
autor: Mad.
jenny zaciskam kciuki mocno za Was !

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 12:43
autor: tibby
Masz nie lada wyzwanie przed sobą. Bo to zagrożenie poronieniem nie jest już ciekawie i optymistycznie brzmiące. Pewnie skończyłoby się takie szycie u ciebie kontrolą, jak u Shivy, co?

Re: wiosna-lato 2013

: 17 kwie 2013, 12:53
autor: jenny1983
Tibby posiewy mająbyć do 10 dni, ale zawsze są szybciej. Pewnie będziemy musieli podjąć to ryzyko, bo taka szyjka też nic dobrego nie wróży. Płci lekarz dziś nie spr. miał wiele innych rzeczy do spr. Z tego co go zrozumiałam to będę później leżeć w domu.
Dziecko waży 269 g i jest o tydzień starsze wg usg.