Strona 392 z 409

: 16 sty 2008, 17:06
autor: mz74
hej dziewczyny!!!

Mariolka GRATULUJE!!! Malusia ta Twoja coreczka, ale pewnie sliczna:-))))

Justyna trzymam kciuki!!!!

Marcia, juz przestali by Cie meczyc i dali urodzic w spokoju!! :ico_olaboga:

Madzia, Ty to pewnie zostaniesz na sam koniec bidulko :ico_oczko: ale nic sie nie martw czekamy, az wszytskie sie rodwoja i przenosimy sie na inny watek!!

Buziaczki!!

: 16 sty 2008, 17:18
autor: madziarka81
mz74 pisze:Madzia, Ty to pewnie zostaniesz na sam koniec bidulko ale nic sie nie martw czekamy, az wszytskie sie rodwoja i przenosimy sie na inny watek!!
no ja mam nadzieję :-)
mówiłam ze pewnie będę ostatnia?

Justynka mysle ze juz dzisiaj bedziesz trzymała swoją kruszynkę w ramionach. No niestety musimy swoje odcierpiec ale za to finał porodu nam to wynagradza. Ja jak rodziłam Patryka to była druga doba bez snu, byłam tak podekscytowana ze po porodzie i tak zasnęłam dopiero wieczorem :-)

w razie czego do kogo mam pisac ze urodziłam? :-)

[ Dodano: 2008-01-16, 16:20 ]
Fintifluszka pisze:jak to cholernie boli... jak ma "się nasilić" jeszcze to obawiam się jak ja to wytrzymam fizycznie

haha, przypomniało mi sie ze jak leżałam na porodówce i skurcze się nasiliły to ja do połoznej z pytaniem czy będzie bolało jeszcze bardziej? :-) To juz była koncóweczka. Ona do mnie ze ta a ja wtedy własnie pomyślałam no nie nie wytrzymam tego :ico_oczko:

: 16 sty 2008, 17:24
autor: Fintifluszka
Ja sie zmagam ze skurczami g:(( kucam, opieram się o Kubę i dziwoląguję, żeby nie bolało tak strasznie... mam problemy z mierzeniem, a trzeba by się połapać już co i jak bo wydaje mi się, że są już często bardzo...
Kuba mi kupił wafelki do szpitala i świeże bułeczki, bo jakbym w nocy rodziła, to dopiero na śniadanie się załapię... a zmęczona jestem, bo nocy nie przespałam, więc słodycze się przydadzą...

[ Dodano: 2008-01-16, 17:22 ]
czasami mi się rozregulowuje częstotliwość i długo czekam na skurcz, ale ból robi się nie do zniesienia... nie wiem czy to miała na myśli doktorka mówiąc "bardziej intensywne skurcze"?

: 16 sty 2008, 18:31
autor: madziarka81
Justynka biedulko no to widze ze skurcze ci juz dłuższy czas dokuczaja, a co ile je masz juz teraz?

: 16 sty 2008, 20:07
autor: Fintifluszka
oj dziewczyny... makabra... skurcze mam co 8 minut, chociaż przed chwilą jeden był po 5-ciu, zobaczymy, czy następny wróci do ośmiu czy pięć będzie kontynuował-jeśli się skróci to chyba już pojadę do szpitala-najwyżej mnie znowu odeślą do domu, ale ja się już martwię po prostu, bo od 20 godzin mam skurcze... 5 godzin temu nie było żadnego rozwarcia, ale po to mnie odesłali-żeby się coś zaczęło dziać... a mój brat przyjechał specjalnie żeby być w pogotowiu, więc przypuszczam, że tak czy inaczej koło 20 się zacznę zbierać do wyjścia...

: 16 sty 2008, 21:02
autor: madziarka81
mary, śliczna córeczka :ico_brawa_01:
Justyna jestem myślami z Toba!!!!!!

: 16 sty 2008, 22:48
autor: edit53
mary, ale cudna dzidzia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Fintifluszka, trzymaj sie ,jeszcze troszke dasz rade!!!!!!!

: 16 sty 2008, 22:53
autor: madziarka81
Ale tu cichutko się zrobiło :ico_olaboga: Ciekawe jak tam Justyna :ico_noniewiem:

: 16 sty 2008, 23:04
autor: Katka
Justynko trzymam kciuki za Ciebie !!!

: 17 sty 2008, 10:46
autor: madziarka81
Dzien dobry!!!!

Melduje sie w dwupaku :-)

Ciekawe jak tam Justyna. Pewnie jest juz ze swoją dzidzią :-)

[ Dodano: 2008-01-17, 09:56 ]
Dziewczyny mam wiadomość od Justyny

Nasz synek Gabriel urodził się o 7:50, waży 3690 i mierzy 56 cm. Rodziłam łobuza od północy niemal sama bo nie było miejsc w szpitalach i trafiłam do takiego gdzie nie respektują porodów rodzinnych, skurcze mnie wycieńczyły kompletnie, ryczałam i darłam się całą noc. Kuba jest rozanielony bo ma syna:)

Wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!