Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 12:55

Dobre chociaż to, że będziesz w domu.
Ale ja się pewnie tego ryzyka też bym podjęła. Zawsze to ten szew jakby zwiększa szanse. A mąż co na to wszystko? Podłamał się trochę, co?

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 13:23

jenny smutne wieści :(, trzymaj się Kochana :ico_pocieszyciel: , myśl pozytywnie, oby wyniki były ok i niech lekarz zrobi wszystko, żeby było dobrze :ico_sorki: ,

mąż pojechał do pracy, a ja zaraz idę po Szymka :)

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 13:37

hej dziewczynki

Kurcze wiedziałam,że sie o mnie martwicie,ale baardzo przepraszam nie miałam jak dać wam znać przez dwa dni a wczoraj jak już byłam w domku z telefonu chciałam napisać,ale usnełam pisząc :ico_noniewiem: przez dwa dni byłam z moim mężem u jego szwagra i siostry bo dostał dobrą fuchę i robił a ja,ze tam mają domek siedziałam sobie na trawce i obserwowałam nawet buźke spiekłam nawet nie wiem jakim cudem bo lezałam w cieniu :ico_noniewiem: i tak mąż od 7 rano do 19 robił i szedł na nocke jeszcze do pracy,ale wczoraj podupadł i nie dało ranu kazałam mu zostać w domku a dzis mu krew z nosa poszła się tak osłabił :ico_noniewiem: Ale do rzeczy... i wczoraj od rana baardzo źle się czułam słabo mi było prawie zemdlałam w aucie mężowi,miałam biegunke i wymioty,potem mijało i tak przez cały dzień... w nocy znowu wymioty i biegunka strasznie ja już myslałam,że umieram,a jeszcze ząb mnie strasznie bolał to apap musiałam wziąść :ico_noniewiem: i chciałam wlasnie do was napisać,ale juz taka padnieta usnełam z telefonem w reku :ico_sorki: A dzis jestem jak nowo narodzona odpukać dobrze się czuje,ale leżymy z mężem chociaz piękna pogoda,nie wiem co bylo przyczyną tego wszystkiego,ale nie dobrze wczoraj ze mną było jeszcze się trzęsłam strasznie ehhh... A,ze mi kochane ciężko to już masakra jakaś brzuch to trzymam bo ciężki ,twardy,napinający się a niby każdy mówi,że mam mały we wtorek ide do gina jestem ciekawa czy mi juz zacznie odstawiać leki :ico_noniewiem:

Tibby zaraz ci wysle kochana mój nr komóreczki,a pokoik piękny i brawa dla męża i brawa dla ciebie za skonczony 28tc :ico_brawa_01:
Jenny Jej ja nawet nie dopuszczałam złej mysl,że coś bedzie w tej ciazy nie tak,ale co zrobić :ico_sorki: Jak bedą chcieli załozyć szew to zrobić oby pomogło :ico_sorki: zmartwiłas mnie :-/
Moniczko jak się czujesz?

Wszystkie inne mamusie buziaczkuje i pozdrawiam przepraszam nie doczytam,ale wioeczorkiem postram sie to zrobic :-)

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 13:50

jenny bardzo mi przykro, ze takie Wiesci po wizycie. Wierze mocno, ze bedziecie z dzidzia bezpieczne.

monikaA88
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 992
Rejestracja: 17 wrz 2012, 13:48

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 14:00

Melduje sie dzisiaj :ico_oczko:

od rana nie mialam czasu tu zajrzec bo bylam na zakupach z mama i siostra i tak prawie pol dnia mi zlecialo.A dzis u nas taka piekna sloneczna pogoda i cieploooo :-D ze az zal w domu siedziec. teraz cos sie zaczyna tak jakby chmurzyc i cos mi sie wydaje ze moze pod wieczor popada cos niestety ale lepiej zeby nie. teraz musialam tez szybko zrobic obiad bo maz na 2 zmiane wlasnie pojechal wiec zeby sobie chlopina zjadl. od tego lazenia dzisiejszego stopy tak spuchniete ze teraz trzymam je w gorze zeby troche to wszystko zeszlo, splynelo bo niebawem mam isc po siostrzenca do przedszkola bo siostra nie moze go odebrac bo korepetycji udziela i mnie poprosila zebym smyka malego odebrala. a ja juz ledwo chodze tak mnie stopy bola ale jak chwile odpoczne to moze mnie juz nie beda tak bolec i dam rade jeszcze go odebrac :ico_sorki:

Od wczoraj mnie cos tez czysci :ico_noniewiem: niby nie jem nic co by moglo mi zaszkodzic a jakiejs takiej biegunki dostalam. troszke poboli brzuch ale po wyproznieniu sie juz wszystko wraca do normy. troszke mnie to martwi :ico_noniewiem: dzisiaj tez malo co czuje ruchy malego. od rana tak jakby caly czas tylko spal. troche cos go czulam ale nie na tyle dlugo i dobrze zeby mnie teraz to nie martwilo :ico_noniewiem:
siostra niby mnie uspokajala ze to normalne bo dziecko teraz wiecej spi ale ja jednak sie martwie troche :ico_noniewiem: w poniedzialek mam wizyte u ginka to mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. moze tylko dzisiaj taki leniwy dzien ma moj synek a jutro juz wiecej pofika zebym wiedziala ze wszystko jest dobrze z nim.

od wczoraj tyle naskrobalyscie ze bylo co czytac i teraz sprobuje odpisac kazdej z Was cos :-)

jenny :ico_brawa_01: za 5 kawiatuszek :ico_brawa_01:
ehhh czekalam na lepsze wiesci z wizyty a tu takie smutne przynioslas :cry: kochana trzymaj sie jakos dzielnie :ico_pocieszyciel: lez duzo i jesli lekarz kaze zastanowic sie nad zaszyciem to rob to co on kaze w koncu jest lekarzem i tez wie co bedzie dla Was dobre choc wiadomo nigdy nie ma 100 % pewnoscie ze bedzie ale trzeba byc dobrej mysli ze wszystko sie skonczy pomyslnie czego bardzo Ci zycze i kciuki mocno trzymam :ico_sorki: oczywiscie tez oby wyniki posiewu wyszly dobrze :ico_sorki: jejjjjj ale sie porobilo :ico_noniewiem: smutno jakos tak teraz :ico_noniewiem:

tibby super ze na wizycie wszystko OK. :-) malutko przytylas :ico_szoking:
:ico_brawa_01: za skonczony 28 tydz. pedziesz oj pedzisz z tymi tyg. :ico_brawa_01:
z tymi numerami tel. to fajna sprawa :-) dopisze sie tam do tabelki :ico_oczko:

martus oj zlecialo zlecialo :-) ja tez pamietam jak Ty sie jeszcze niedawno pakowalas i razem z Toba wyczekiwalysmy porodu Twojego a teraz przychodzi kolej juz niebawem na mnie :-P staram sie nie stresowac bardzo porodem ale nie raz tak sie nie da :ico_noniewiem:

anade trzymaj sie kochan dzielnie :ico_pocieszyciel: widze ze tez mialas ostatnio duzo strachu ... :cry: odpoczywaj duzo i zagladaj do nas czesciej pisz co u Ciebie.

misia widze ze tez mialas ostatnio sporo przezyc z tymi biegunkami i wymiotami :ico_noniewiem: oby juz sie nie pojawily :ico_sorki:
Mi tez juz coraz to bardziej ciezko :ico_noniewiem: ale daje rade jeszcze :ico_sorki: u mnie to wyglada tak ze jak juz sie rozchodze to moge chodzic ale jak na chwile siade i potem mam znowu wstac i gdzies isc to juz gorzej :ico_noniewiem: no i gdyby stopy pod spodem z tego chodzenia tez tak nie bolaly bo sa cale obrzekniete to moze by bylo inaczej ale oby do maja :ico_sorki:
poza tym misia ja sie czuje dobrze. tylko brzuszek leci coraz to bardziej w dol i zle sie siedzi czy w ogole wykonuje codziennie jakies czynnosci w domu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 14:21

monika, samemu nie da sie dopisac. Można tylko popatrzec. Dopisuje tylko osoba tworząca tabelkę, czyli ja 8-)

misia, monika, dobrze że u was ok. Cieszę się.
monika, życze szybkiego PLUM bo wiem jaka koncówka może byc ciężka :(

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 15:10

jenny bardzo mi przykro, ze takie Wiesci po wizycie. Wierze mocno, ze bedziecie z dzidzia bezpieczne.

martuss
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 365
Rejestracja: 22 sie 2010, 01:04

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 17:25

Jenny trzymaj sie kochana,i odpoczywaj,
Zaciskam kciuki jeszcze mocniej,wierze ze bedzie dobrze! :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 20:37

my po zajęciach ostatnich.
umowiliśmy się wszyscy na spotkanie po porodach :-)

a co u was?

monikaA88
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 992
Rejestracja: 17 wrz 2012, 13:48

Re: wiosna-lato 2013

17 kwie 2013, 21:03

tibby to podesle w takim razie Ci moj numer to mnie dopiszesz :ico_oczko:

Ja odebralam siostrzenca z przedszkola i poszlam z nim na plac zabaw gdzie czekala na nas juz siostra. posiedzialysmy troche na tym placu zabaw dotlenilam sie ... korzystam z pogody ile sie da bo nie wiadomo jak dlugo bedzie taka piekna sloneczna pogoda...
po powrocie do domu bylam taka padnieta ale dalam rade jeszcze zobaczyc sie z kolezanka ktora mnie odwiedzila przyszla na herbatke.... maz w pracy wiec sobie spokojnie poplotkowalysmy :-) potem jeszcze zaliczylam spacer z psem i jestem juz po calym dniu taka padnieta ze zaraz sie poloze i bede juz odpoczywac do rana na calego. stopy spuchniete ze hohoho :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość